Zabłyśnij na drodze – czyli bezpieczeństwo biegacza ponad wszystko
Fot. Nike
Jesień i zima to przez biegaczy raczej mało lubiane pory roku. Pogoda nie zachęca do wyjścia na trening, jest zimno wietrznie i wilgotno. Najgorszy jest jednak krótki dzień przez co bieganie może się stać bardzo niebezpieczne jeśli biegamy po ulicach. Aby zminimalizować ryzyko potrącenia przez samochód należy się odpowiednio przygotować.
Sigma micro to uniwersalna lampka, która może zostać zamontowana zarówno na rowerze jak i na ramieniu. Cena: 24,90 zł. Fot Sigma Sport.
Najprostszym ale niezwykle skutecznym sposobem na poprawę naszej widoczności w ciemnościach są oczywiście lampki. Tylne czerwone lampki rowerowe oprócz mocowania do roweru posiadają często klips umożliwiający montaż do ubrania. Wystarczy wpiąć lampkę w spodnie i możemy świecić przykładem. Takie rozwiązanie jest również niezwykle tanie bowiem najtańsze lampki kosztują kilkanaście złotych. Niektóre lampki rowerowe zamiast klipsa posiadają sprytne opaski które pozwalają na montaż lampki zarówno na rowerze, ale także choćby na ramieniu czy kostce.
Z diodami czy bez, warto nosić odblaskową opaskę która sprawi, że będziemy widoczni. Asics z ledami kosztuje 35 zł, klasyczna opaska Kalenji to wydatek 19,99 zł. Fot Asics oraz Decathlon.
Kolejnym bardzo tanim, prostym ale skutecznym rozwiązaniem są opaski odblaskowe które w bogatszych wersjach posiadają wbudowaną lampkę diodową. W zależności od wersji opaska może być montowana na ręku, na ramieniu albo na kostce.
Kamizelka Ronhill Vizion Bib to wydatek 49 zł, ale kamizelki ze sklepu motoryzacyjnego dostaniemy nawet poniżej 20 zł.
Równie tanim rozwiązaniem jest zakup specjalnej odblaskowej kamizelki. Nie jest to może najwygodniejsze rozwiązanie podczas biegania, ale gwarantuje znakomitą widoczność w świetle samochodowych reflektorów. Można kupić specjalne biegowe modele za ponad 100 zł, ale nawet najprostsza kamizelka ze sklepu motoryzacyjnego która kosztuje kilkanaście złotych sprawi, że będziemy widoczni.
Nike Vapor Flash Jacket kosztuje 1399 zł więc nie stanie się popularnym rozwiązaniem. Fot. Nike.
Idea odblaskowych kamizelek musiała bardzo spodobać się projektantom w firmie Nike. Amerykański producent stworzył bowiem całą odblaskową kurtkę. Rozwiązanie to może jest bardzo praktyczne, wygodne i skuteczne, ale za sprawą porażająco wysokiej ceny nawet z odblaskami Vapour Flash nie będzie często widziane.
Ronhill Vizion Photon to odpowiedź na kurtkę nike, ale za połowę ceny (£ 85.00) oraz z dodatkowymi diodami led. Fot Ronhill.
Ronhill poszedł o krok dalej w kwestii widoczności i wprowadził cały szereg rozwiązań mających na celu poprawienie bezpieczeństwa w nocy. Jednym z nich jest kurtka odblaskowa kurtka, która w przeciwieństwie do kurtki Nike nie kosztuje fortuny, a na dodatek posiada zintegrowane diody led. Drugim rozwiązaniem jest wyposażanie kurtek w specjalny rzep dzięki któremu może przypiąć specjalną lampkę Ronhilla która wyłączona pełni funkcję odblasku.
Lampka Ronhill Vizion Led (29 zł) za pomocą rzepu może zostać zamocowana choćby do kurtki Ronhill Trail Microlight (349 zł). Fot Ronhill.
Ciekawe rozwiązanie posiada także kurtka Kalenji Kiprun Wind Protect. Ta z pozoru zwyczajna kurtka może dać w ciemnościach niesamowite efekty. Wzdłuż zamka umieszczono materiał bardzo mocno odbijający światło. Jeśli na kurtkę padnie światło, odblaskowa listwa wygląda niemal jak neon.
Kalenji Kiprun Wind Protect cena 119,99 zł. Fot. Decathlon
Jeśli to za mało, możemy się doposażyć w specjalne buty. Firma skora wypuściła model Phase-X który posiada właściwości odblaskowe, także możemy świecić przykładem od stóp do głów.