fbpx

Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia

Biegi Górskie w Falenicy – rozdanie czwarte

Zimowe Biegi Górskie w Falenicy. Fot. Joanna Parafinowicz

Fot. Joanna Parfianowicz

Trzy pierwsze edycje biegów górskich w Falenicy z całą pewnością nie były zimowe. Było ciepło, czasem słonecznie i nie było nawet śladu po śniegu. Jeszcze dwa tygodnie temu raczej mało kto przypuszczał, że kolejna edycja może być inna, tym bardziej, że niektóre prognozy przepowiadały brak zimy w tym roku. Pogoda jednak postanowiła zrobić na przekór meteorologom i zima jednak przyszła.

Zimowe Biegi Górskie w Falenicy. Fot. Kazimierz Radomski.

Fot. Kazimierz Radomski

Długo wyczekiwana zima – w końcu nadeszła i odstraszyła część biegaczy

Czwartą edycję już bez żadnego naciągania można nazwać zimową – w pełni tego słowa znaczeniu. Przez ostatnie dwa tygodnie występowały co prawda dosyć delikatne, ale jednak opady śniegu, dzięki którym okolica była pokryta kilkucentymetrową warstwą białego puchu. W sobotni poranek temperatura wynosiła -18 stopni i świeciło słońce, dzięki czemu las prezentował się wyjątkowo pięknie – w odróżnieniu od edycji poprzednich, kiedy to było nieco ponuro. Nie był to co prawda żaden rekord zimna, ale tak siarczysty mróz wystarczył, żeby zniechęcić część osób do startu. Już w biurze zawodów było widać, że biegacze jednak się przestraszyli zimna, bowiem kolejki po odbiór numeru były raczej symboliczne w porównaniu do poprzednich edycji. Jak mówi przysłowie: jeszcze się taki nie zrodził, co by każdemu dogodził… Kiedy było ciepło i bezśnieżnie, to słychać było głosy, że Falenica bez zimy jest jak żołnierz bez karabinu. Jak w końcu tak długo wyczekiwana zima jednak zdecydowała się zawitać na warszawskie wydmy, to odstraszyła część startujących. Co ciekawe jednak, ci, którzy zdecydowali się wystartować, byli wyjątkowo zadowoleni z warunków i uśmiechy gościły na każdej twarzy. Panowała znakomita atmosfera i nawet obyło się bez naszej narodowej specjalności, czyli narzekania.

Zimowe Biegi Górskie w Falenicy. Fot. Kazimierz Radomski.

Fot. Kazimierz Radomski

Mimo śniegu i mrozu na trasie panowały dobre warunki

Śnieg był bardzo mocno zbity i zmrożony, ale lodu właściwie nie było. Dopiero na trzecim okrążeniu warunki zaczęły się pogarszać, śnieg rozorany przez agresywny bieżnik terenowych butów, a przede wszystkim przez kolce, stawał się bardziej kopny, ale było to tylko delikatne utrudnienie. Buty z kolcami czy specjalne nakładki na buty tak naprawdę nie były konieczne do bezpiecznego i szybkiego pokonania trasy. Czasy wielu zawodników były bardzo zbliżone do tych osiąganych w poprzednich edycjach. Wydaje się, że osoby wyposażone w kolce mogły uzyskać nawet lepsze czasy, czemu sprzyjał mniejszy niż zazwyczaj tłok na trasie, bowiem wystartowało około 300 biegaczy mniej niż w poprzedniej edycji. Dopiero teraz można ogłosić falenickie zimowe biegi górskie za otwarte, dopiero teraz Falenica pokazała pazur i dała próbkę swoich zimowych możliwości!

Zimowe Biegi Górskie w Falenicy. Fot. Joanna Parafinowicz

To nie dziadek mróz, choć wielu zawodników mogło go przypominać po biegu. Fot. Joanna Parfianowicz

Do znudzenia można prosić zawodników o to, żeby nie utrudniali sobie wzajemnie biegu. Falenica nie jest biegiem o mistrzostwo świata, ale to jednak zawody, więc rozmowy towarzyskie, spotkania grupowe i wymianę poglądów warto przełożyć na później. Pomyślmy także o innych, fajnie jest sobie porozmawiać, iść całą grupką obok siebie, ale nie jesteśmy na trasie sami, wyprzedzanie grupek towarzyskich to bardzo duże utrudnienie dla szybszych zawodników.

Czasy zwycięzców:

1. miejsce: 34:42 – Piotr Parfianowicz – UNTS Warszawa/inov-8
2. miejsce: 36:15 – Jacek Morawski – UNTS Warszawa/inov-8
3. miejsce: 36:18 – Daniel Karolkiewicz – Entre.pl Team

Pełne wyniki 4. rundy Zimowych Biegów Górskich w Falenicy dostępne są tutaj.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Jarosław Sekuła

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

„Komfort na każdym kroku i przy każdej prędkości” – tak opisuje model Velocity Nitro 3 marka PUMA na swojej stronie internetowej. Czy rzeczywiście jest to but, który wyróżnia się komfortem? A może ma inne charakterystyczne […]

PUMA Velocity Nitro 3 – najbardziej „treningowe” buty do biegania?

Obok produktów tej firmy ciężko przejść obojętnie: przyciągają wzrok kolorami, ciekawym designem i dużym spektrum kolekcji. Nessi Sportswear – bo o niej mowa – do szaf biegaczek i osób aktywnych wdarła się szturmem kilkanaście lat […]

Nessi Sportswear: kolorowa radość z aktywności w wydaniu ultra. Test odzieży z kolekcji Sea Breath

Ćwiczenia rozciągające – czy jest potrzebne? Czy lepiej rozciągać się statycznie czy dynamicznie? Czy robić to przed treningiem, po nim, czy może w trakcie? A jeśli już się rozciągamy, to jak długo to robić i […]

Ćwiczenia rozciągające – rozciąganie dynamiczne, rozciąganie statyczne. Zestaw ćwiczeń

Jak taktycznie pobiec piątkę? Jak rozłożyć siły? Ostatnie wskazówki, jak poprawić życiówkę w Biegu Ursynowa.

Jak zrobić życiówkę na 5 km? Taktyka na bieg

Czy każde przegrzanie organizmu jest niebezpieczne? Po czym poznać, że grozi nam niebezpieczeństwo? Jak sobie pomóc w sytuacji kryzysowej? O tym, jak biegać w upale odpowiada Łukasz Łaniewski – ratownik medyczny. Najlepiej trenuje nam się […]

Jak biegać w upale, by uniknąć przegrzania? Wskazówki od ratownika medycznego

Maj rozkręca się na dobre. 18 i 19 maja w całej Polsce odbywa się tak wiele imprez, że każdy z powodzeniem znajdzie coś dla siebie. Zapraszamy po inspiracje i do kibicowania. Maraton Sztafet, czyli team […]

Biegiem w Noc Muzeów, czyli gdzie startujemy w ten weekend?

Gościem piątego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Tomek Słupik – bardzo ambitny i bardzo dobry triathlonista. Jak wygląda jego sportowa droga do tak dobrych […]

Triathlon to moja przygoda życia. Tomasz Słupik w RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 5.

Do 46. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego pozostało 20 tygodni. Z tej okazji w ramach naszej akcji treningowej przygotowaliśmy dla Was plany treningowe na wyniki 3:30, 3:45 lub 4:00 oraz oddzielny plan dla początkujących. Jak czytać plany, […]

Plany treningowe do 46. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego