Maraton to za mało. Poland Footrace 8-22 lipca
Jeśli nie wyobrażasz sobie, że ktoś naprawdę może zostać triathlonowym ironmanem, jeśli za opowieści z palca wyssane traktujesz historie o biegach 48-godzinnych, jeśli uważasz, że Scotta Jurka wymyślili amerykańscy imperialiści, to skali biegu Poland Footrace – nie pojmiesz.
15 etapów, 1040 kilometrów, 500 miejscowości i jedna nagroda – 7,000 euro. Zwycięzca bierze wszystko, ale do mety dotrzeć może każdy. Wystartują 8 lipca z Władysławowa, by po 15 dniach codziennej walki dotrzeć do Zakopanego. Najdłuższy etap liczy 88 km (Wiele-Świecie, dzień 4), najkrótszy – 30 (Czarny Dunajec-Zakopane, dzień 15). Na starcie stanie ich garstka – zaledwie kilka osób, bo też wyzwanie będzie niewiarygodne. Ilu z nich dotrze po ponad dwóch tygodniach do Zakopanego? Przekonamy się w ostatniej dekadzie lipca.
Poland Footrace, 8-22 lipca, Władysławowo-Zakopane, 1040 km, www.polandfootrace.com