Vaude Trail Spacer 8 – plecak z przędzy
Vaude Trail Spacer 8 z wyglądu nie wyróżnia się w zasadzie niczym. Zwyczajny plecak, czy jak kto woli, kamizelka. Jednak to tylko pozory.
Pod tym niepozornym wyglądem, który nie sprawia, że Trail Spacer staje się obiektem pożądania, kryje się rozwiązanie, którego jak dotąd nikt inny w plecakach nie stosował. Cóż to za wyjątkowe rozwiązanie? Odpowiedź jest bardzo prosta: to tkany materiał na wzór tego który można zobaczyć w Adidas Ultra Boost czy Nike Flyknit. Projektanci Vaude zastosowali tkaną konstrukcję 3D na plecach i ramionach plecaka, czyli tam, gdzie ma styczność z ciałem użytkownika i gdzie występuje największy nacisk. Vent-Tex Spacerknit, bo tak nazywa się ten system pozbawiony pianki, jest zrobiony z trzech rodzajów przędzy o różnej sztywności. Dzięki temu materiał ma odpowiednio dostosowaną twardość, w zależności od tego, jaki jest nacisk w danym miejscu. Dodatkowo system jest elastyczny, więc dopasowuje się do kształtu ciała, poprawia stabilność kamizelki w czasie ruchu oraz posiada konstrukcję bezszwową. To wszystko ma sprawiać, że plecak będzie wyjątkowo wygodny, dopasowany i zapewni bardzo dobrą wentylację pleców. Niestety rozbudowany system nośny ma pewną wadę, a jest nią wysoka masa wynosząca 490 gramów. Jak na pojemność 8 litrów, to naprawdę dużo.
Przykładowo plecaki Ultimate Direction ważą przy pojemności 10-12l podobnie wraz z bidonami, a około 330-350 bez bidonów, Inov8 poniżej 300 g, Salomon około 400 g. Jednak jeśli rzeczywiście komfort użytkowania jest tak wysoki jak zachwala Vaude, to może większa masa jest usprawiedliwiona. Pytanie tylko, czy plecak będzie można kupić w Polsce i jaka będzie jego cena.