Informatycy na rowery! Pierwszy triathlon dla branży IT
Popularność triathlonu zaskakuje. Listy startowe na otwartych imprezach zapełniają się po kilku dniach. Największe zawody krajowe dawno przekroczyły próg imprez masowych. Strefy zmian na trzy tysiące rowerów robią wrażenie i… przyciągają do sportu kolejnych chętnych. Jak magnes działają także celebryci, wprowadzający triathlon do mediów. Ale najbardziej przyciąga chyba wizerunek sportu dla twardzieli, który (jeśli nie celujemy w Ironmana) okazuje się w zasięgu sprawnych, zmotywowanych amatorów.
Organizatorzy imprez przekonują, że triathlon to sposób na zmianę stylu życia i robią wszystko, by zachęcić do niej uczestników. W dalszym ciągu jednak na arenach sportowych mierzą się profesjonaliści z amatorami, ludzie z różnych branż, zajmujący się najróżniejszymi profesjami. W przeciwieństwie do biegów masowych, na których widzimy czasem klasyfikacje różnych zawodów – między innymi dziennikarzy czy lekarzy – do tej pory w triathlonie podobne podziały nie miały miejsca. Aż do teraz!
Już pod koniec bieżącego miesiąca, w dniach 27-28 czerwca, odbędą się zawody triathlonowe w niespotykanej dotąd formule. Nad Jeziorem Powidzkim zorganizowany zostanie triathlon dla branży IT. I dla nikogo spoza! Podczas rejestracji w biurze zawodów będzie trzeba potwierdzić swoją przynależność zawodową, a prawo startu w zawodach posiadają pracownicy firm informatycznych, informatycy i osoby świadczące usługi teleinformatyczne.
Samsung Knox TRIATHLON IT zostanie rozegrany na dwóch dystansach: sprincie i olimpijskim. Ciekawostką jest fakt dozwolonego draftingu przy jednoczesnym zakazie używania rowerów czasowych i szosowych. Można przypuszczać, że jest to ukłon w stronę początkujących, którzy w ferworze walki łatwiej zapanują nad rowerem mtb niż nad rozpędzoną czasówką. Organizator sprytnie zniwelował szanse na „wyścig zbrojeń” wśród uczestników imprezy. Zdecydowana większość potencjalnych startujących ma rower górski albo może łatwo pożyczyć taki od znajomych.
Impreza ma formułę Sport&Business. Po zawodach uczestników czeka panel konferencyjny z coachem biznesowym oraz fizjologiem, a wieczorem integracyjna impreza branżowa. – To świetny sposób, by wygrać równocześnie w sporcie i w biznesie – twierdzi Marcin Sowiński, jeden z organizatorów imprezy. – W branży, która oparta jest na relacjach, wspólna pasja łączy nie tylko podczas treningu i zawodów.
Triathloniści z IT zmienią siebie i branżę?