Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia
She Runs The Night – jak było?
„Każda z nas jest gwiazdą” głosił różowy slogan na tysiącach białych koszulek, które miały na sobie w niedzielny wieczór uczestniczki „She Runs The Night”. Jak było? Imprezowo, kolorowo, wesoło, towarzysko. Według nieoficjalnych obliczeń dystans pokonało ok. 3400 kobiet. Zobaczcie film z tego wydarzenia.
Bieg kończył się na czerwonym dywanie – wszak każda z kobiet miała się poczuć wyjątkowo. Podstawowa trasa biegu liczyła 5 km, ale w trzech miejscach czekały na dziewczyny niespodzianki – dodatkowe pętelki, tzw. Strefy Nike – Pętla Światła, Pętla Energii i Pętla Przyspieszenia. Dwie pierwsze skupiały się na wrażeniach wizualnych i muzycznych, w trzeciej dziewczyny biegły czymś na kształt tartanowej bieżni. Każda z pań dostawała na zakończenie wspólnego treningu łańcuszek z medalikiem.
Dziewczyny wystartowały z Wybrzeża Gdyńskiego, przy Multimedialnym Parku Fontann, pobiegły do ulicy Karowej i wspięły się nią pod górę, dalej Krakowskim Przedmieściem i Miodową oraz Bonifraterską, a na końcu czekał na nie zbieg Konwiktorską i ulicą Sanguszki. Meta również była zlokalizowana przy Multimedialnym Parku Fontann – jednym z najbardziej urokliwych miejsc Warszawy.
Przeczytaj relację uczestniczki biegu She Runs The Night.