fbpx

Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia

Adam Kszczot wydał oświadczenie po głośnym biegu w Chorzowie

fot: Paweł Skraba

fot: Paweł Skraba

Przypomnijmy: podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej w Chorzowie, Adam Kszczot i Michał Rozmys brutalnie starli się na bieżni, o czym pisał Marcin Nagórek w artykule „Przepychanka polskich biegaczy na zawodach w Chorzowie.” Sprawa zrobiła się bardzo głośna, w związku z czym Adam Kszczot wydał na swoim profilu facebookowym stosowne oświadczenie. Oto ono.

„Według znanych zasad lekkoatletycznych, w biegach powyżej 400 metrów dopuszczalne jest wyprzedzanie oraz potocznie zwane „walczenie o pozycję”, jednakże odbywa się to pod pewnymi warunkami. Żeby było to jasne i klarowne, porównam to do autostrady. Jadąc po autostradzie, zostawiamy miejsce dla szybszego pasa ruchu, tak żeby nie utrudniać ruchu tym, którzy chcą nas wyprzedzić. Zostajemy wyprzedzeni, jeśli auto znajduje się całą długością przed naszym przednim zderzakiem. Jeśli pojazd zmienia pas ruchu na nasz, po tym jak jego fotel pasażera znalazł się przed naszym – jest to niedopuszczalne.

Podstawowe pytania do sytuacji z biegu: kto kogo wyprzedzał? Czy manewr był zakończony?

Podobnie jest w bieganiu, zawodnik wyprzedający, nie może przy zmianie linii przeszkodzić lub wytrącić z rytmu zawodnika na nim się znajdującemu. Jeśli zawodnik wyprzedzający nie jest w stanie zmienić pasa, nie przeszkadzając zawodnikowi na nim się znajdującemu, to mamy od czynienia z podstawą do dyskwalifikacji.

W Chorzowie, biegnąc po pierwszym torze, pozostawiłem miejsce do wyprzedzania po mojej prawej stronie. Michał, wyprzedzając, nie uzyskał takiej przewagi, w której wyprzedzanie można uznać za zakończone. Mówiąc dokładnie, dopuścił się faulu zmieniając tor, na którym się znajdowałem. Spychając mnie do bandy, mogliśmy się obaj porządnie wywrócić. Ostatecznie musiałem się ratować przed wdepnięciem na krawężnik – co przy tej prędkości groziło poważnym skręceniem kostki lub wywrotką, co byłyby jednoznaczne z wykluczeniem ze startu w Mistrzostwach Świata w Doha. Mówiąc krótko – ratowałem swoje nogi odepchnięciem się od Michała. Nie miałem wyboru. Biegam już 13 lat i taka stresująca sytuacja zdarzyła mi się po raz pierwszy. Dwa lata temu zostałem zdyskwalifikowany w DME, ponieważ wyprzedałem zawodnika po wewnętrznej , który znajdował się całą długością kroku biegowego przede mną. Podkreślę jeszcze raz, wtedy to ja byłem wyprzedającym i zostałem zdyskwalifikowany za wybicie z rytmu przeciwnika. Sytuacja analogiczna. Wyprzedzający nie może wybić z rytmu i tym samym utrudnić kontynuacji biegu przeciwnikowi.

Tuż po biegu wiedziałem, że z kolanem jest źle i wiele się nie pomyliłem… Przy ratowaniu się przed upadkiem uderzyłem rzepką, na pełnej prędkości, w kolce Michała. Efekty: Pierwszej nocy nie przespałem z powodu bólu. Kolejny dzień był bez treningu. Drugiego dnia byłem w stanie truchtać z dużym bólem. Obrzęk utrzymuje mi się do teraz, ale mogę trenować, nie poddaję się. Żyję tylko jedną myślą, że muszę być w 100% gotowy na Mistrzostwa Świata. Po starcie chciałem jak najszybciej oczyścić ranę i ocenić jak głęboka jest. Adrenalina maskuje ból i nie byłem w stanie ocenić strat. Pomoc medyczna czeka zwykle na stadionie rozgrzewkowym, a musiałem przejść przez mix zone i porozmawiać z dziennikarzami. Nie ukrywam, że byłem cały w nerwach, bo przed momentem cudem uniknąłem poważnej kontuzji. W takim nastroju zatrzymałem się przy dziennikarzach, zdecydowanie nie chciałem mówić o stanie mojej nogi, ale nie udało mi się zapanować nad sobą i powiedziałem zdecydowanie za dużo, nie przebierając w słowach. Za tą sytuację i niepotrzebne słowa chciałbym przeprosić wszystkich dziennikarzy w mix-zone.

Jednocześnie dziękuję wszystkim kibicom za wiele pozytywnych i miłych słów, które kierowaliście do mnie w ostatnich dniach. Wierzcie mi, ten sezon jest dla mnie bardzo trudny. Problemy ze zdrowiem oraz inne sprawy, z którymi się zmagam na co dzień – nie jest to łatwe, ale staram się walczyć z przeciwnościami losu. Nie jest to łatwe, dlatego zdarzają się błędy, tak jak ten w Chorzowie. Cóż… profesor też człowiek, może się czasem pomylić.”

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
mm
Magazyn Bieganie

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Salomon Ultra Glide 3

Testowany przeze mnie model Salomon Ultra Glide 3 to propozycja, która ma zagwarantować niesamowity komfort podczas długich biegów, nawet w trudnym terenie. Stabilne, dobrze pochłaniające wstrząsy i inspirowane uznaną linią S/lab, ale dostępne w bardziej […]

Salomon Ultra Glide 3 – test bez litości jednego z najbardziej komfortowych modeli terenowych

Startują zapisy na wyjątkowy bieg na dystansie 10 km, który zostanie przeprowadzony równoleglez 47. Nationale-Nederlanden Maratonem Warszawskim – Nice To Fit You Warszawską Dychę.28 września 2025 roku Warszawa po raz kolejny stanie się biegowym centrum […]

Ruszają zapisy na Nice To Fit You Warszawską Dychę. Poczuj atmosferę Wielkiego Biegu!

Nieprzerwany maraton codziennych obowiązków i chroniczny brak czasu odbijają się na poziomie energii. Szacuje się, że nawet co czwarta osoba dorosła doświadcza spadków energii w ciągu dnia, które utrudniają koncentrację i wpływają na wydajność wykonywania […]

Co zrobić, żeby mieć więcej energii? Sposoby na zmęczenie i senność 

19. edycja Maratonu Sztafet zbliża się wielkimi krokami. Wydarzenie odbędzie się 24 maja 2025 roku na warszawskiej Kępie Potockiej. Drużynowy bieg w formule ekidenu to wyjątkowa okazja, by wspólnie z zespołem z pracy, przyjaciółmi albo […]

Trwają zapisy na Maraton Sztafet – ostatnie wolne miejsca startowe!

Już 8 czerwca br. biegacze po raz siedemnasty wyruszą na trasę Biegu Ursynowa. Trasę uważaną przez wielu za idealną do bicia rekordów życiowych na dystansie pięciu kilometrów. Bieg Ursynowa jest od lat jednym z ważniejszych […]

Najszybsza „piątka” w mieście. Trwają zapisy na 17. Bieg Ursynowa

Saucony zaprezentowało niedawno najnowszą odsłonę swojego podstawowego buta treningowego, czyli Ride. To już 18. generacja tego modelu. Chociaż o wrażeniach z testu wypadałoby napisać dopiero na końcu, by potrzymać Was nieco w niepewności, to w […]

Saucony Ride 18: Idealny towarzysz treningów i zawodów! [test]

Plan treningowy na wynik 3:50 to propozycja dla początkujących średniozaawansowanych biegaczy, którzy mają za sobą półmaraton pokonany w czasie poniżej 2 godzin i szykują się do debiutu w maratonie lub są już na poziomie pozwalającym […]

Plan treningowy do maratonu na wynik 3:50 [20 tygodni]

Do realizacji planu można przystąpić w zasadzie z marszu, mając na koncie kilka tygodni w miarę regularnych treningów biegowych, pod warunkiem, że jest się w stanie przebiec 10 km w czasie poniżej 55 minut. Plan […]

Plan treningowy do maratonu na wynik 3:40 [20 tygodni]

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział