Kenijczyk Elisha Barno (2:10:36) oraz jego rodaczka Jane Kibii (2:32:06) zwyciężyli w maratonie Grandma’s w Duluth, w amerykańskim stanie Minnesota.
Małe usterki zdarzają się każdemu i od czasu do czasu można je sobie wybaczać. Fundamentalnych błędów, które spowalniają nasz progres lub wprost cofają nas w sportowym rozwoju, należy unikać jak ognia. Ale najpierw trzeba je zidentyfikować.
Rajd Miejski w stolicy rusza w sobotę 20 czerwca, ale o godz. 15:00. Kto nie ma jeszcze planów na weekend – wciąż może się zgłosić do udziału w imprezie! Rajd podzielony jest na dwa etapy – sobotni i niedzielny.
„Wspólnie rozbiegajmy Podhale! Uczyńmy ten dzień prawdziwym świętem biegania na Podhalu! Zaczniemy w Nowym Targu, skończymy pod Tatrami!” – zachęcają organizatorzy. Trasa, choć w górskiej okolicy, wyznaczona jest po drogach asfaltowych.
Połowa czerwca to szczyt sezonu lekkoatletycznego. Z całego świata napływa grad wyników. Przedstawiamy najciekawsze z nich.
Tak, to nie żart. W sporcie wytrzymałościowym trzeba umieć oszukiwać. I nie chodzi mi bynajmniej o tak karygodne praktyki jak umiejętność konspiracyjnego draftowania, tuszowania faktu przyjmowania niedozwolonych środków czy skracania trasy zawodów. Nic z tych rzeczy.
Robert Zugaj będzie pierwszym Polakiem, który wystartuje w 5-etapowym wyścigu Grzbietem Smoka w pięknych górach Walii. Codziennie będzie miał do pokonania od 49 do 68 km, przy czym są to dystanse w wariancie optymalnym – trasa nie będzie oznaczona, zawodnicy muszą wykazać się zdolnością nawigacji. Start 22 czerwca.
Od wczesnych lat życia pracował jako robotnik w fabryce czekolady w Mediolanie. Specjalizował się w biegach na bardzo długich dystansach, startował w zawodach zapaśniczych i w podnoszeniu ciężarów, od czasu do czasu zgarniając symboliczne nagrody pieniężne. Na igrzyska olimpijskie w Atenach, gdzie miał pobiec na dystansie maratońskim, zdecydował się na wyprawę… pieszo.
Krwawa Pętla w formule bike&run odbędzie się po raz czwarty 20 czerwca. Na starcie staną 4-osobowe zespoły z trzema rowerami. Jeden zawodnik będzie musiał cały czas biec. Do pobicia jest rekord trasy ustanowiony w zeszłym roku: 20 godzin i 46 minut. Jak się wykręca taki czas?
17-krotny rekordzista świata na długich dystansach, Australijczyk Ron Clarke, zmarł w wieku 78 lat. Był prawdziwą legendą biegania długodystansowego.