W IV Memoriale Kamili Skolimowskiej wystartowało 15 medalistów mistrzostw świata w Moskwie. W większości byli to zawodnicy startujący w konkurencjach technicznych, ale nie zabrakło świetnych biegaczy, jak np. srebrny medalista ze stolicy Rosji na 800 metrów – Amerykanin Nick Symmonds, z którym próbował zwyciężyć Marcin Lewandowski – czwarty zawodnik MŚ. Ozdobą mityngu był rekord Polski na 110 m ppł Artura Nogi.
Gdy miał 14 lat, pierwszy raz włożył na nogi buty. Tandetne, plastikowe laczki. Cztery lata później zarobił swój pierwszy milion. Samuel Wanjiru stał się jednym z najlepszych biegaczy długodystansowych wszech czasów, milionerem, zagubionym, pijanym chłopcem.
Podwójne mistrzostwo Polski: 100 i 200 m. Dla takich chwil warto żyć, codziennie rano wstawać i niestrudzenie pchać ten wózek do przodu, wciąż do przodu. Podejmować trud treningowy, większą część roku spędzać poza domem, z dala od rodziny i najbliższych.
Przed miesiącem zdobyła dwa złote medale mistrzostw Europy juniorów. Jest najlepszą juniorką kontynentu na dystansie jednego okrążenia, a w Polsce nie ma sobie równych nawet wśród starszych od siebie o kilka lat dziewczyn. Patrycja Wyciszkiewicz ma dopiero 19 lat i stoi na czele grupy młodych polskich 400-metrówek, które chcą podbić świat.
Polskie biegi słabo wypadły na odbywających się w Moskwie mistrzostwach świata, ale mimo wszystko pojawiły się i milsze momenty. Poza 800-metrowcem Marcinem Lewandowskim na wyróżnienie zasłużyła Dominika Nowakowska, startująca na dystansie 5000 metrów.
Brytyjczyk Mo Farah zwyciężył na obu długich dystansach rozgrywanych na bieżni podczas mistrzostw świata w Moskwie. Powtórzył tym samym swój podwójny triumf z zeszłorocznych Igrzysk w Londynie i potwierdził, że jest obecnie niekwestionowanym królem stadionowych biegów długich.
Pierwszy dzień lekkoatletycznych mistrzostw świata w Moskwie upłynął pod znakiem maratonu. Zwyciężyła Kenijka Edna Kiplagat, ale bohaterką dnia była Włoszka Valeria Straneo. W morderczym upale poprowadziła bieg od pierwszego do 40 kilometra w mocnym tempie i zamęczyła niemal wszystkie faworytki.
Do niezwykle ciekawego pojedynku biegowych gigantów dojdzie 15 września w Newcastle w Wielkiej Brytanii. Na dystansie półmaratońskim zmierzą się najbardziej utytułowani biegacze długodystansowi świata: Brytyjczyk Mo Farah oraz Etiopczycy Kenenisa Bekele i Haile Gebrselassie.
Najszybszy człowiek świata, Jamajczyk Usain Bolt, zmierzy się w biegu z mistrzem wytrzymałości, Mo Farahem z Wielkiej Brytanii. Wyścig odbędzie się na dystansie 600 metrów, który wedle obliczeń daje obu zawodnikom równe szanse na zwycięstwo. Wpływy z imprezy zostaną przekazane na cele charytatywne.
Ciekawie zapowiada się dla polskich kibiców dystans 800 metrów podczas zbliżających się mistrzostw świata w Moskwie. Wystartuje dwóch naszych zawodników: Marcin Lewandowski i Adam Kszczot. Tymczasem kontuzje i pech eliminują kolejnych najmocniejszych rywali. Wiadomo już na pewno, że nie pobiegnie żaden z medalistów zeszłorocznych Igrzysk Olimpijskich.