Na początku września uruchomiliśmy ankietę, która miała zebrać informacje o ultramaratończykach – ich biegowym stażu i wynikach, treningu i rzeczach obocznych – np. diecie. Chcieliśmy się dowiedzieć skąd czerpią wiedzę, jak podchodzą do wyścigów. Na ankietę odpowiedziało 400 osób. Jaki obraz polskiego ultramaratończyka się z niej wyłania?
Międzynarodowe przepisy lekkoatletyczne określają jako maksymalny spadek wysokości trasy o 1 metr na każdy kilometr dystansu. Jeśli spadek jest większy, rekordowe wyniki uzyskane w takich warunkach nie mogą być ratyfikowane. Oczywiście w wielu przypadkach to kryterium nie jest spełniane; najsłynniejszym jest zapewne trasa maratonu w Bostonie, gdzie różnica między startem a metą wynosi aż 104 m.
W teorii przejście z biegania maratonów do ultramaratonów oznacza zrobienie zaledwie kilku dodatkowych kroków… A co gdy próbujemy się zmierzyć z ultra w praktyce.