fbpx

Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia

Maraton w Rotterdamie wolniejszy niż zakładano

Rotterdam Marathon - zwycięzca Abera Kuma na mecie. Fot. PAP

Zwycięzca – Abera Kuma na mecie Rotterdam Marathon 2015. Fot. Olaf Kraak/PAP

Etiopczyk Abera Kuma (2:06:46) oraz Japonka Asami Kato (2:26:30) zwyciężyli w niedzielnym maratonie w Rotterdamie. Po piekielnie szybkim początku biegu męskiego ostateczne wyniki na mecie okazały się być najwolniejsze od lat.

Płaska i szybka trasa w Rotterdamie dostarczyła wielu emocji kibicom, którzy lubią oglądać bardzo szybkie biegi. Dyrektor zawodów mówił dzień wcześniej, że pierwsza dycha ma być spokojna, ponieważ jest prawdopodobne, że będzie pod wiatr. Biegacze mieli jednak własny plan. Trzech zająców nadawało mordercze tempo. Dziesięć kilometrów pokonane w 29:03 – to tempo na rekord świata! Mimo to w czołowej grupie było cały czas 13 zawodników. Pokazuje to nie tylko, jak szybcy są zawodnicy z Afryki, ale przede wszystkim jak odważni. Nie przeraża ich żadne tempo.

Grupa dobiegła w komplecie do połówki, gdzie tempo nieco spadło, międzyczas to 1:02:04. Nadal jednak był to międzyczas na jeden z najszybszych maratonów w historii. Po kolei zaczęli odpadać jednak kolejni zawodnicy. Kenijczyk James Kwambai, mający najlepszą życiówkę, ale niebiegający już od dawna tak szybko, po 25 kilometrach zszedł z trasy kulejąc. Feyisa Lelisa, Etiopczyk z drugim wynikiem w stawce, po 28 kilometrach zaczął zostawać z tyłu. Podobnie wyglądało to w przypadku kilku innych biegaczy z Afryki, trzymających się z początku czołówki mimo słabszych życiówek lub braku doświadczenia.

Po 90 minutach biegu na czele zostało już tylko czterech biegaczy, dwóch z Kenii i dwóch z Etiopii: Bernard Koech, drugi w Rotterdamie w zeszłym roku, 38-letni Mark Kiptoo, Abera Kuma, trzeci w Berlinie w zeszłym roku oraz debiutant – Abayneh Ayele, którego życiówka w półmaratonie to 1:00:51. Po 36 kilometrach to właśnie debiutant był tym, który odpadł z grupy jako pierwszy, mimo tego, że tempo już dość wyraźnie spadło i spadało coraz bardziej.

Po 39 kilometrach Abera Kuma zaatakował i błyskawicznie oderwał się od rywali. Na metę wpadł pierwszy ze sporą przewagą i jest to największy sukces 25-letniego Etiopczyka. Do tej pory, mimo niezłych wyników, najbardziej znany był z powodu bójki, w jaką wdał się tuż przed metą podczas mistrzostw świata w przełajach w 2011 roku. Rywal oskarżył go, że cały czas deptał mu po piętach, a następnie uderzył łokciem. W Rotterdamie Kuma zastosował podobną strategię, ale bez użycia łokci. Przez pierwszą część dystansu trzymał się w środku grupy, nie wychylał, nie prowadził. Zaatakował dopiero w decydującym momencie.

Na drugim miejscu Mark Kiptoo – 2:07:20. Na trzecim Bernard Koech – 2:08:02. Na czwartym Abayneh Ayele – 2:09:21, a na piątym Feyisa Lilesa – 2:09:54. Widać wyraźnie, jakie spustoszenie spowodowało szybkie tempo początkowe.

Bieg kobiet był znacznie mniej interesujący. Zwyciężyła prowadząca od początku Japonka Asami Kato, która czasem 2:26:30 o ponad dwie minuty poprawiła rekord życiowy. Na metę wpadła z ogromną przewagą nad kolejnymi zawodniczkami.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
mm
Marcin Nagórek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Salomon Ultra Glide 3

Testowany przeze mnie model Salomon Ultra Glide 3 to propozycja, która ma zagwarantować niesamowity komfort podczas długich biegów, nawet w trudnym terenie. Stabilne, dobrze pochłaniające wstrząsy i inspirowane uznaną linią S/lab, ale dostępne w bardziej […]

Salomon Ultra Glide 3 – test bez litości jednego z najbardziej komfortowych modeli terenowych

Startują zapisy na wyjątkowy bieg na dystansie 10 km, który zostanie przeprowadzony równoleglez 47. Nationale-Nederlanden Maratonem Warszawskim – Nice To Fit You Warszawską Dychę.28 września 2025 roku Warszawa po raz kolejny stanie się biegowym centrum […]

Ruszają zapisy na Nice To Fit You Warszawską Dychę. Poczuj atmosferę Wielkiego Biegu!

Nieprzerwany maraton codziennych obowiązków i chroniczny brak czasu odbijają się na poziomie energii. Szacuje się, że nawet co czwarta osoba dorosła doświadcza spadków energii w ciągu dnia, które utrudniają koncentrację i wpływają na wydajność wykonywania […]

Co zrobić, żeby mieć więcej energii? Sposoby na zmęczenie i senność 

19. edycja Maratonu Sztafet zbliża się wielkimi krokami. Wydarzenie odbędzie się 24 maja 2025 roku na warszawskiej Kępie Potockiej. Drużynowy bieg w formule ekidenu to wyjątkowa okazja, by wspólnie z zespołem z pracy, przyjaciółmi albo […]

Trwają zapisy na Maraton Sztafet – ostatnie wolne miejsca startowe!

Już 8 czerwca br. biegacze po raz siedemnasty wyruszą na trasę Biegu Ursynowa. Trasę uważaną przez wielu za idealną do bicia rekordów życiowych na dystansie pięciu kilometrów. Bieg Ursynowa jest od lat jednym z ważniejszych […]

Najszybsza „piątka” w mieście. Trwają zapisy na 17. Bieg Ursynowa

Saucony zaprezentowało niedawno najnowszą odsłonę swojego podstawowego buta treningowego, czyli Ride. To już 18. generacja tego modelu. Chociaż o wrażeniach z testu wypadałoby napisać dopiero na końcu, by potrzymać Was nieco w niepewności, to w […]

Saucony Ride 18: Idealny towarzysz treningów i zawodów! [test]

Plan treningowy na wynik 3:50 to propozycja dla początkujących średniozaawansowanych biegaczy, którzy mają za sobą półmaraton pokonany w czasie poniżej 2 godzin i szykują się do debiutu w maratonie lub są już na poziomie pozwalającym […]

Plan treningowy do maratonu na wynik 3:50 [20 tygodni]

Do realizacji planu można przystąpić w zasadzie z marszu, mając na koncie kilka tygodni w miarę regularnych treningów biegowych, pod warunkiem, że jest się w stanie przebiec 10 km w czasie poniżej 55 minut. Plan […]

Plan treningowy do maratonu na wynik 3:40 [20 tygodni]

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział