fbpx
Magda Ostrowska-Dołęgowska i Krzysiek Dołęgowski na 2 etapie Gore-tex Transalpine Run. Fot. Piotr Dymus

Wydarzenia > Biegi zagraniczne > Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia

Polacy na Gore-tex Transalpine Run – ośmioetapowym wyścigu biegowym w Alpach

Magda Ostrowska-Dołęgowska i Krzysiek Dołęgowski na 2 etapie Gore-tex Transalpine Run. Fot. Piotr Dymus

31 sierpnia, w sobotę ruszyła 9. edycja Gore-tex Transalpine Run, jednego z najpiękniejszych etapowych wyścigów biegowych na świecie. Uczestnicy wyruszyli z Oberstdorfu w Niemczech, pobiegną przez Austrię, Szwajcarię do Włoch. Trasa liczy łącznie 260 km, około 15 000 metrów podejść i 14 500 metrów zbiegów. Jest pięknie i trudno. W Alpach ściga się pięcioro Polaków.

Podczas pierwszego etapu 9. edycji Gore-tex Transalpine do pokonania było 35 kilometrów, na których trzeba było się wspiąć łącznie o 2083 metry, było też stosunkowo mało, bo tylko 1469 metrów zbiegów. Pogoda była bardzo dobra do biegania, niezbyt ciepło, słonecznie, dzięki czemu można było popodziwiać alpejskie widoki. Biegacze wystartowali o godzinie 10 w niemieckim Oberstdorfie, znanym fanom skoków narciarskich, kończyli w austriackim Lech, kurorcie narciarskim, dla tych, którzy zamiast oglądać skoki – wolą pojeździć.

Magda Ostrowska-Dołęgowska i Krzysiek Dołęgowski na 2 etapie Gore-tex Transalpine Run. Fot. Piotr Dymus

Po 1. etapie Magda Ostrowska-Dołęgowska i Krzysiek Dołęgowski byli na 6. miejscu, po 2. na 8. Marcin Świerc i Piotr Hercog pierwszy etap ukończyli jako 7 zespół, krótki 25-kilometrowy etap skończyli jako 6 team w kategorii MEN. Na Gore-tex Transalpine Run jest jeszcze jeden Polak, startujący z Brytyjką w teamie Carnethy – Konrad Rawlik. Drugi etap skończyli jako drudzy w MIX-ach.

Gore-tex Transalpine Run. Fot. Piotr Dymus

31 sierpnia: Oberstdorf – Lech am Arlberg
34,6 km, 2083 m w górę, 1469 m w dół

Magda Ostrowska-Dołęgowska:

Dzisiejszy dzień zaczęliśmy dosyć spokojnie, nie obyło się oczywiście bez nerwów, szarpania tempa, poddawania się rywalizacji na podejściach czy zbiegach. Zwłaszcza gdy patrzyliśmy jak przed nami ktoś bardzo sobie nie radzi, że można iść za nim spokojnymi krokami. Zbiegi były naszą mocną stroną, zwłaszcza te techniczne. Nogi jeszcze świeże. Na Gore-tex Transalpine Run ludzie pędzą jak szaleni na pierwszych kilometrach. Z niedowierzaniem patrzyłam na GPS, który mówił, że biegniemy po 5:15, a nawet po 4:50, a mieliśmy wrażenie jakbyśmy ledwie się toczyli. Ludzie wyprzedzali nas jak furmankę. Potem przez długi czas musieliśmy przedzierać się przez tłumy słabnących ludzi na podejściach żeby znaleźć swoje miejsce. Z każdym następnym dniem będzie coraz trudniej, pamiętam to z ubiegłego roku. Będą nas boleć nogi. Już na pierwszym etapie do butów wpadły mi drobne kamyki i zrobiły mi dwa duże pęcherze pod piętami. Czułam tę dodatkową, bolesną amortyzację na zbiegach, czekałam aż popękają. Niestety okazały się siedzieć głębiej i wymagały przebijania. Ku naszemu zaskoczeniu, byliśmy na 6. miejscu w MIX-ach. To niedobrze, powinniśmy byli jednak pobiec pierwszy etap spokojniej.

Magda Ostrowska-Dołęgowska i Krzysiek Dołęgowski na 2 etapie Gore-tex Transalpine Run. Fot. Piotr Dymus

1 września: Lech – St. Anton
24,7 km, 1899 m w górę, 2040 m w dół

Magda Ostrowska-Dołęgowska:

25 kilometrów – to nie jest dystans, na którym czujemy się dobrze. Im dłużej – tym lepiej, bo mamy zwykle czas na to żeby dogonić trochę teamów. Gdy etap jest dłuższy zwykle zyskujemy pod koniec, jeśli jest „tylko” 25 km strategia kamikadze, przyjmowana przez większość zespołów ma duże szanse powodzenia. Drugie podejście, niepozorne, bo teoretycznie mające „tylko” 600 metrów okazało się bardzo wymagające. Był fragment, na którym trzeba się było troszkę powspinać na nogach i rękach, wyżej krajobraz zrobił się jak na księżycu. Szare skały, piargi, zanikająca ścieżka. To wszystko zasnute chmurami, które raz na jakiś czas odsłaniały potężne, zębate granie. Piękne widoki, jeśli ktoś miał siłę żeby na nie popatrzeć. W ubiegłym roku prawie takich nie było. Trasa jest dużo bardziej malownicza. Pięty, z których wczoraj spuszczałam płyn bolały dziś bardzo na zbiegach. Gdy zaczął się długi zbieg, druga największa trudność dzisiejszego dnia – od razu czułam, że to będzie gehenna. Najgorzej było na łatwych technicznie, stromych drogach żwirowych, doprowadzonych do górnych stacji kolejek, wyciągów czy co tam jeszcze mają. Stopy paliły jak przypiekane ogniem. Mimo to – dzień był piękny.

Magda Ostrowska-Dołęgowska i Krzysiek Dołęgowski na 2 etapie Gore-tex Transalpine Run. Fot. Piotr Dymus

Przed nami jeszcze 6 etapów, zabawa się dopiero zaczyna, choć pierwsze dni już dają się we znaki. Trzymajcie kciuki!

2 września etap z St. Anton do Samnaun w Szwajcarii
38,4 km, 2975 m pod górę, 2431 w dół.

Gore-tex Transalpine Run. Fot. Piotr Dymus

Więcej informacji można znaleźć na stronie organizatora: www.transalpine-run.com

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
mm
Magda Ostrowska-Dołęgowska

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Bieg Urodzinowy Gdyni z Decathlon został tylko wspomnieniem, a przed nami kolejne sportowe wyzwanie. Mowa o czerwcowym Nocnym Biegu Świętojańskim z Decathlon, który odbędzie się 20 czerwca. Już dziś w Panelu Zawodnika można zgłaszać zamówienie […]

Wystartuj po zmroku w Nocnym Biegu Świętojańskim z Decathlon!

Już za kilka dni, 18 lipca, Lądek-Zdrój ponownie stanie się areną międzynarodowych zmagań trailowych. W ramach Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich (DFBG) odbędzie się kolejny etap prestiżowego cyklu Golden Trail Series, który wyłoni reprezentantów na finałowe […]

Golden Trail Series powraca do Lądka-Zdroju – walka o złote bilety podczas DFBG!

Woda kokosowa to naturalna alternatywa dla popularnych napojów izotonicznych. Dostarcza elektrolitów, minerałów i witamin wspomagających regenerację. Ale czy rzeczywiście sprawdzi się równie dobrze co sklepowe izotoniki? A może wystarczy po prostu pić “zwykłą” wodę? W […]

Woda kokosowa – właściwości, wartości odżywcze, zastosowanie. Czy nawadnia lepiej niż woda?

Do 47. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego pozostało 20 tygodni. Z tej okazji w ramach naszej akcji treningowej przygotowaliśmy dla Was plany treningowe na wyniki 3:30, 3:40, 3:45, 3:50 lub 4:00 oraz oddzielny plan dla początkujących. Jak […]

Plany treningowe do 47. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego

Good Coach App aplikacja dla trenerów

Czy aplikacja do trenowania zawodników faktycznie ułatwia pracę trenera? W jakim zakresie stanowi wsparcie? Jakie dodatkowe funkcje ułatwiają współpracę z zawodnikami? Jeżeli jesteś trenerem i prowadzisz zawodników, np. trenując ich online, koniecznie poznaj możliwości, jakie […]

Dla trenerów biegania: aplikacja Good Coach App – jak wypada po ponad 3 miesiącach testów?

Salomon Ultra Glide 3

Testowany przeze mnie model Salomon Ultra Glide 3 to propozycja, która ma zagwarantować niesamowity komfort podczas długich biegów, nawet w trudnym terenie. Stabilne, dobrze pochłaniające wstrząsy i inspirowane uznaną linią S/lab, ale dostępne w bardziej […]

Salomon Ultra Glide 3 – test bez litości jednego z najbardziej komfortowych modeli terenowych

Startują zapisy na wyjątkowy bieg na dystansie 10 km, który zostanie przeprowadzony równoleglez 47. Nationale-Nederlanden Maratonem Warszawskim – Nice To Fit You Warszawską Dychę.28 września 2025 roku Warszawa po raz kolejny stanie się biegowym centrum […]

Ruszają zapisy na Nice To Fit You Warszawską Dychę. Poczuj atmosferę Wielkiego Biegu!

Nieprzerwany maraton codziennych obowiązków i chroniczny brak czasu odbijają się na poziomie energii. Szacuje się, że nawet co czwarta osoba dorosła doświadcza spadków energii w ciągu dnia, które utrudniają koncentrację i wpływają na wydajność wykonywania […]

Co zrobić, żeby mieć więcej energii? Sposoby na zmęczenie i senność 

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział