Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
Polacy najszybsi w Dusseldorfie
Fot. Getty Images
Pierwszy poważniejszy mityng halowy bieżącego sezonu zaczął się od mocnego uderzenia Polaków na dystansie 800 metrów. W Dusseldorfie Adam Kszczot i Marcin Lewandowski zakończyli rywalizację na dwóch pierwszych miejscach. Padł też rekord Polski juniorek w sprincie.
Czy jest to zapowiedź, że rywalizacja podczas Halowych Mistrzostw Europy rozegra się głównie między Polakami? W Niemczech Adam Kszczot kontrolował bieg od początku. Ustawił się za „zającem”, a potem wyszedł na prowadzenie. Na ostatnie okrążenie wbiegł jako pierwszy, a Marcin Lewandowski nie dał rady go dogonić. Czas Adama to 1.46,48 – najlepszy na razie na świecie. Pamiętajmy przy tym, że na hali biega się nieco wolniej niż na stadionie. Marcin Lewandowski na drugim miejscu z wynikiem 1.46,74.
Dobre wieści czekały także w biegu kobiet. Zwyciężyła Szwajcarka Selina Buchel z czasem 2.01,87. Na drugim i trzecim miejscu Polski: Joanna Jóźwik 2.02,19, Angelika Cichocka 2.03,02.
Dla Lewandowskiego, Kszczota i Jóźwik oznacza to wypełnienie minimum na Mistrzostwa Europy już w pierwszym starcie. Angelice Cichockiej zabrakło 0,02 sekundy. Rywalizacja nie odbywała się może w oszałamiająco mocnej obsadzie, ale tak dobry bieg Polaków na początku sezonu to zapowiedź dużych emocji w kolejnych tygodniach.
Emocje czekały na polskich kibiców także w sprincie. Ewa Swoboda poprawiła rekord Polski juniorów na dystansie 60 metrów, osiągając czas 7,31 sekundy.
Z innych dystansów rozegranych w Dusseldorfie ciekawy był bieg na 5000 metrów mężczyzn. W Europie w hali biega się ten dystans bardzo rzadko. Niemiec Arne Gabius, który jesienią złamał 2:10 w maratonie, atakował rekord kraju – skutecznie. Wygrał z czasem 13.27,53 i jest to nie tylko rekord Niemiec, ale i najlepszy w tym roku czas na świecie.
Na 3000 metrów także uzyskano najlepszy wynik w tym sezonie. Dokonał tego Kenijczyk Nixon Chepseba, pierwszy na mecie z czasem 7.44,72.
Pełne wyniki mityngu dostępne po kliknięciu.