Triathlon > TRI: Sprzęt > Triathlon
Wahoo Cycling Desk – jeden z pomysłów na trenażer
Fot. materiały producenta
Są różne sposoby na przetrwanie długich treningów na trenażerze. Jedni preferują film puszczony w telewizji, inni muzykę w słuchawkach albo playlistę z YouTube’a. Z odsieczą tym, którzy wciąż szukają nowych bodźców, które zajmą głowę podczas kręcenia w miejscu, przychodzi Wahoo.
Wahoo to producent sprzętu sportowego, mający w swojej ofercie między innymi trenażery rowerowe. Firmy, które wypuszczają na rynek te przydatne narzędzia treningowe, nazywane przez niektórych narzędziami tortur, oprócz sprzętu do treningu starają się dostarczyć klientowi akcesoria umilające czas. Elite rozwiązało tę kwestię poprzez umożliwienie użytkownikowi jazdę w tzw. wirtualnej rzeczywistości – ściganie się po trasach wzorowanych na rzeczywistych. Niektórzy jednak wolą twardo stąpać po ziemi i podczas jazdy na trenażerze chcą nadrabiać internetowe zaległości. Im rozwiązanie zaproponowane przez Wahoo może sprawdzić się idealnie.
Wahoo wypuścił na rynek stolik specjalnie zaprojektowany dla stacjonarnego rowerzysty – Wahoo KICKR Desk. Produkt zaprojektowany jest w taki sposób, aby spełniać potrzeby zapalonego trenażerowca. Łatwo go przemieścić, ponieważ ma kółka, jednak opiera się na antypoślizgowym materiale, aby nie odjechał, kiedy się o niego oprzemy. Ma specjalne otwory na kable, uchwyt na ręcznik, regulowaną wysokość.
Cena tego narzędzia to 230 dolarów. Dostępne jest wyłącznie w Stanach Zjednoczonych, tak więc mniej zdeterminowani Europejczycy muszą radzić sobie na inne sposoby. Wnioskując po zdjęciach w mediach społecznościowych, radzą sobie całkiem nieźle.
Strona producenta