Świątecznie, wigilijnie, na biegowo
Co robi normalny człowiek w przedświąteczny weekend? Sprząta, gotuje, pierze, pcha wózki z zakupami, z obłędem w oku szuka prezentu dla wujka Zdzisia i dla siostry wujecznej babci, prawą ręka ubiera choinkę, lewą zagniata ciasto na pierogi, prawą miele ser na sernik… A biegacz? Biegacz tym się różni od normalnego człowieka, że może mieć kurz na rancie okapu kuchennego i może oblać test białej rękawiczki, ale na zawody zawsze znajdzie czas.
A skoro biegacz znajdzie – to organizator nie ma wyjścia i też musi. Stąd i ostatni przedświąteczny weekend, choć niezbyt obfity w imprezy, to jednak też nie pozostaje pusty. To taka w gruncie rzeczy nowa tradycja, widać to nawet po numerach edycji biegów świąteczno-wigilijnych – większość z nich odbywa się po raz pierwszy czy drugi. Do tej pory to była raczej martwa część sezonu, przeznaczana na mozolne treningi. Ale skoro popyt na ściganie rośnie, to i podaż musi być.
Od zmierzchu do świtu
Jednym z najstarszych okołowigilijnych biegów jest… kaliski Bieg Wigilijny od Zmierzchu do Świtu, który w tym roku będzie miał już swoją dziewiątą edycję. W najdłuższą noc w roku biegacze startują o zachodzie słońca w piątek i biegną aż do sobotniego świtu. W tym roku start wypada o 15:41, a meta – następnego dnia o 7:53. To w sumie 16 godzin i 16 minut. Bieg ma charakter przede wszystkim towarzyski i integracyjny. Baza znajduje się w budynku OSRiR przy Wale Matejki 2 w Kaliszu. Uczestnicy zabawy biegają po dwukilometrowej pętli w parku, mogą sobie liczyć pokonane kilometry a nawet sumować je. Mogą wchodzić na trasę i schodzić z niej o dowolnej porze. Ostateczny wynik mogą na zakończenie przekazać organizatorom. Wszystko to nas własną odpowiedzialność i ku własnej uciesze. Najważniejszym momentem Biegu Wigilijnego jest wspólna kolacja wigilijna około godz. 22. Uczestnicy mogą sobie zafundować pamiątkę z biegu w postaci medalu, o ile chęć taką wyrażą na formularzu zgłoszeniowym i wpłacą 25 zł na konto KTS Supermaraton Kalisz. Rekordzistą imprezy jest Sławomir Żółkowski, który w 2006 r. nabiegał od zmierzchu do świtu 150 km.
Po moczkę i makówki
Po raz drugi odbędzie się w tym Bieg po moczkę i makówki organizowany przez GB Luxtorpeda Czerwionka. organizowany przez Luxtorpedę, a odbywający się w ramach „Święta makówek” odbywającego się w naszej gminie. Bieg odbędzie się w sobotę, 21 grudnia, w Stanowicach w powiecie rybnickim (gm. Czerwionka-Leszczyny), start – w samo południe. Bieg odbywa się na pętli o długości 2,5 km, docelowo uczestnicy pokonują ją 4 razy, ale mogą skończyć wcześniej, po pokonaniu mniejszej liczby pętli. Na mecie dla każdego będą czekały tradycyjne świąteczne potrawy: makówki i moczka, a także atrakcyjne nagrody. W ubiegłym roku bieg ukończyło 75 osób, w tym roku 200-osobowy limit został już wyczerpany. A na uczestników czekają nie lada atrakcje.
Z dłuższą tradycją
Po raz 24. Odbędzie się Bieg uliczny im. Euzebiusza Ferta w Strzelcach Opolskich. Euzebiusz Fert był mistrzem Polski w tej maratonie w 1959 i 1960, wicemistrzem w 1958, 1962 i 1963 oraz brązowym medalistą w 1964. Bieg jego pamięci odbywa się na dystansie 15 kilometrów, a udział w biegu jest bezpłatny. Z uwagi na charakter biegu przewidziano w nim nagrody zarówno w kategoriach wiekowych, jak i wielu innych, co przy zasadzie niedublowania się nagród może być nie lada gratką dla tych, którzy lubią stawać na podium.
Debiutanci na zbożny cel
Także w przedświąteczną sobotę odbędą się dwa biegi charytatywne, które debiutują w kalendarzu.
W Wolsztynie (Wielkopolska) 21 grudnia 2013 r. o godzinie 14:00 wystartuje I Wigilijny Charytatywny Cross Wiecha mający na celu zbiórkę środków finansowych na pomoc dla małej Małgosi chorej na zespół wad wrodzonych charakteryzujących się wieloma cechami dysmorfi w obrębie twarzy, kręgosłupa oraz kończyn górnych i dolnych. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na leczenie dziewczynki. Wpisowe wynosi 25 zł. Po biegu przewidziano ognisko dla uczestników.
W Gorzowie (Lubuskie) odbędzie się Gorzowski Bieg Gwiazdkowy. Pięcikilometrowa trasa to dwie petle w Parku Kopernika. Opłata startowa wynosi 20 PLN od osoby i w całości zostanie przekazana na cele charytatywne (gorzowski dom dziecka). Każdy uczestnik otrzyma numer startowy i czapkę św. Mikołaja z dzwoneczkiem.
Na oba biegi będzie się można zapisać również bezpośrednio przed startem.