Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia
Sztafeta Po Światełko Do Nieba
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to nie tylko zbiórka pieniędzy, ale także rozmaite akcje z serduszkiem w tle. Także – biegi, których w dniu finału jest coraz więcej. Jednym z nich jest wrzesińska Sztafeta Po Światełko Do Nieba, zapoczątkowana w r. 2011. O sztafecie napisała dla nas Anna Adam z Klubu Biegacza Kosynier we Wrześni.
Założenie sztafety jest jedno: liczba godzin biegania równa się liczbie edycji WOŚP – w tym roku to 22. Koniec imprezy zawsze następuje o 20:00, tak więc z roku na rok zaczynamy coraz wcześniej. I tak w sobotę, 11 stycznia już ok g. 20, w biurze zawodów przy ul. Kaliskiej zaczęli pojawiać się pierwsi uczestnicy. Godzinę później zawodnicy mieli okazję wziąć udział w licytacji koszulek klubowych z podpisem Jurka Owsiaka i innych gadżetów WOŚP (zebrana kwota to 1172 zł) oraz rozgrzać się przed biegiem.
Na starcie o godz. 22.00 stadion zapełniony był ponad 400 osobami: kibicami, tymi którzy zdążyli się zarejestrować i tymi, którzy musieli z tym poczekać do kilku chwil po starcie. Założenie Sztafety, oprócz ilości godzin, jest dość proste – można biegać, chodzić z kijkami, spacerować. Każdy uczestnik zobowiązany jest uiścić dobrowolny datek do puszki, a ci, którzy pokonają dystans 2 km, mają szansę otrzymania pamiątkowego medalu. Niektórzy wchodzili na bieżnię kilkakrotnie, nie tylko w sobotę, ale także następnego dnia.
Zebrana kwota w tym roku dzięki biegaczom z Wrześni i nie tylko to 4970.33 zł, a liczba pokonanych kilometrów (na bieżąco podliczanych w biurze zawodów) – to 4116.33.
W tym roku dodatkową atrakcją była możliwość jazdy na rowerze spinningowym – z tej formy uczestnicy także skorzystali – pedałowali przez 15 h 3 min. W niedzielę zawodnicy i kibice mogli obejrzeć także pokazy taekwondo, capoeiry i karate.
Po raz kolejny Sztafeta okazała się sukcesem – odwiedziło nas niemal 700 osób. Byli wśród nich kilkulatkowie, jak i osoby w podeszłym wieku, sztafetowi debiutanci oraz ci, którzy uczestniczyli we wszystkich edycjach. Otrzymali poczęstunek, ciepłe napoje. Atmosfera panująca na Sztafecie przez cały dzień przyciągała kolejnych zawodników pomimo kiepskiej pogody – deszczu i wiatru. Przez 22 godziny bieżnia stadionu ani na moment nie pustoszała.
Wszyscy uczestnicy odebrali odblaskowe opaski, które poprawią ich bezpieczeństwo na drogach.