fbpx

Sprzęt > Buty do biegania > Sprzęt

Puma FAAS 300 TR V2, czyli różowa pantera w błocie

WAS_2401

Fot. Grzegorz Grabowski

W tym bucie na dzień dobry rzuciłam się na głęboką wodę, czyli na górskie ultra (na szczęście krótkie) po bieszczadzkim błocie i śliskich liściach – dał radę. Mimo że jest raczej stworzony na suche niziny i na krótsze dystanse. Ale po kolei.

Puma w swojej ofercie posiada serię butów ze skalą Faas od 100 do 1000, gdzie 100 jest butem najbardziej minimalistycznym, a idąc do góry – zwiększa swoją amortyzację. Testowany model 300, czyli o niezbyt dużej amortyzacji, dla mnie na plus, bo dzięki temu but jest w miarę lekki i wygodny. Kolor butów dość krzykliwy, rekompensują go jedynie żółte wstawki. Ale przecież nie chodzi o kolor, bo to kwestia gustu, a ważniejsze jest to, żeby but „niósł”.

W różowej panterze mam na koncie ok. 200 km po błocie, szutrze, trawie i asfalcie. Gdyby je wyprać, to można by zauważyć nikłe ślady użytkowania – a zaznaczyć należy, że zazwyczaj bardzo szybko niszczę buty.

Podeszwa

Jest elastyczna i dynamiczna. Dlatego buty są dość szybkie i bardzo przyjemnie biega się po równym podłożu. Bieżnik posiada delikatne kolce, które zajmują 3/4 podeszwy, ale niestety są tak skonstruowane, że nie działają na błocie. Między innymi przez to, że są rozmieszczone dość gęsto i nie są wystarczająco wysokie, błoto po prostu zakleja całą podeszwę i tworzy się płoza błotna, na której zjeżdża się z górki. To samo tyczyć się będzie mokrej trawy i liści. Chociaż te uwagi nie są może adekwatne do tego modelu, bo przecież nie jest on stworzony do biegania po poważnych górach. Jednakże jeśli chodzi o trzymanie na suchym podłożu, czy to z górki, pod górkę lub na płaskim, to jak najbardziej – nie ma na co narzekać. O ścieraniu podeszwy nie mogę za wiele powiedzieć, bo po asfalcie przebiegłam zaledwie kilkanaście kilometrów ale wydaje mi się, że będzie w miarę wytrzymała.

puma-faas300tr

Tak wygląda bieżnik buta, widać na nim coś w stylu kolców. Fot. Iwona Turosz

Amortyzacja, jak już pisałam na początku, 300 w skali 100-1000, nie jest zbyt duża. Uważam, że jest w zupełności wystarczająca, pozwala biegać bardzo lekko, a przy tym komfortowo. Czuć podłoże, a nie gąbkę pod stopami. Lecz niestety bardziej ostre, wystające kamienie są wyczuwalne.

Jeden minus estetyczny jest taki, że już na samym początku cienka warstwa gumy, która – jak się domyślam – miała nadać koloru, zaczęła się odklejać, a w zasadzie już się odkleiła. Nie ma to żadnego znaczenia w funkcjonowaniu butów, zmienił się tylko jej kolor na bardziej wściekły róż. A może producentowi o to chodziło (?), bo to wszak buty dla kobiety, która zmienną jest.

puma-faas300tr-2

„Sezonowa” zmiana koloru podeszwy. Fot. Iwona Turosz

Cholewka

Powiedziałabym tak – komfortowa. Będzie to w tym wypadku miało dwojakie znaczenie. But na pierwszy rzut oka nie wygląda na szeroki, ale zakładając go na stopę, poczułam się jak w pantoflach – czyli całkiem przyjemnie. Przede wszystkim dużo miejsca na palce, co się docenia przy dłuższych dystansach. Przez to, że w środku jest sporo miejsca, bez problemu dopasuje się do stopy, lecz niestety nie będzie on zbytnio stabilny. Ja takie buty lubię, tylko że (znów się odniosę do gór) przy nierównych zbiegach łatwiej o wykręcenie kostki, ponieważ dość szeroka cholewka nie trzyma najlepiej i niestety nie da się tego zniwelować mocnym sznurowaniem. Ale za to jest naprawdę wygodnie biegać po równym i płaskim. Nic nie gniecie ani nie uwiera.

Materiał, z którego została wykonana cholewka, dobrze odprowadza wodę i nie nasiąka przy bieganiu w deszczu. Po bokach ma wzmocnienia z gumy, są one zrobione tak delikatnie, że nie zakłócają jej przewiewności, a dodają pewnie jakiegoś uroku, pomagają przy stabilizacji i zapewniają większą wytrzymałość. Przez to są bardziej odporne na przetarcie materiału. Kiedy zobaczyłam te buty pierwszy raz, to pomyślałam, że nie ma szans, by nie podarły się na moich nogach podczas bieszczadzkiego biegania – a tu miłe zaskoczenie. Czubek buta też jest wzmocniony cienką gumą, dzięki czemu trochę ochrania przed uderzeniem o kamień czy korzeń.

Jeśli chodzi o sznurowanie, to buty jeszcze mi się samoczynnie nie rozsznurowały. Mają fajny patent do chowania sznurówek w języku. Język jest zabudowany, co zapobiega dostawaniu się piasku, kamieni czy innych śmieci do środka. Ma to jedną pewną wadę, a mianowicie dość duża ilość materiału przy języku powoduje czasem, że trzeba poświęcić dłuższą chwilę, by go ułożyć wewnątrz buta.

puma-faas300tr-3

Fot. Iwona Turosz

Podsumowanie

Puma FAAS 300 TR V2 to świetne buty do biegania w terenie. W mojej ocenie są bardzo dynamiczne, co pozwala osiągać w nich przyzwoite prędkości, więc jako buty startowe jak najbardziej się nadają. Mówi się o nich, że przystosowane są raczej do niedługich dystansów. Ja jednak uważam, że są tak wygodne, iż dystans maratoński spokojnie można w nich biegać. W związku z kiepską przyczepnością na śliskim podłożu i na błocie do biegów górskich się nie nadają – szkoda nerwów i sił. Dwa kroki podbiegu i krok w tył albo zjeżdżalnia w dół. Stawiając na komfort, jest to model jak najbardziej godny polecenia do biegania po płaskim terenie.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Mistrzostwa Polski, maraton w Londynie, Adizero: Road to Records – ostatni weekend obfitował w ciekawe wydarzenia biegowe. Dla tych, którzy chcą być na bieżąco, przygotowaliśmy krótkie podsumowanie wydarzeń z ostatnich dni. Adizero: Road to Records […]

Rekordy Polski, świata i Guinessa – co to był za weekend!

W tym roku obchodzimy 1000-lecie koronacji pierwszego króla Polski. W obchody tej rocznicy (milenicy?) włączyli się także organizatorzy imprez biegowych. Jednym z projektów organizowanych z tej okazji jest cykl Stolice Milenium. Czym jest, na czym […]

Stolice Milenium – okazja na to trofeum zdarza się raz na 1000 lat. Dosłownie!

Jak zacząć biegać?

Ciepła, wiosenna pogoda, która towarzyszy nam w ostatnich dniach sprawia, że wiele osób nabiera ochoty na aktywność fizyczną. Szybko jednak natrafiają na wątpliwości i pytania – Jak zacząć biegać? Jak powinny wyglądać biegowe początki? Jak […]

Jak zacząć biegać? Plan dla początkujących biegaczy

Bernard Kiprotich Too z Kenii zwycięzcą PKO Gdynia Półmaratonu. Pokonał trasę w czasie 1:03:54. Wśród kobiet najszybsza była jego rodaczka – Valentine Jebet, która potrzebowała 1:10:24 na dotarcie do mety. Pierwszym Polakiem, który przekroczył linię […]

Rekord Polski M45 wśród mężczyzn i debiut w półmaratonie Mistrzyni Europy. Podium należało jednak do Kenijczyków – PKO Gdynia Półmaraton za nami!

5 tysięcy osób pobiegnie w biegu głównym. W PKO Gdynia 5K oraz biegach dziecięcych Frugo Kids Run ponad tysiąc. W trakcie biegowego weekendu będzie śniadanie dla zawodników i rywalizacja rodziców z wózkami. Podczas konferencji prasowej […]

Gdynia czeka na biegaczy. PKO Gdynia Półmaraton startuje już w ten weekend!

Fundacja „Maraton Warszawski” kontynuuje współpracę z Nationale-Nederlanden. Już 28 września 2025 roku Warszawa po raz kolejny stanie się areną wielkich sportowych emocji, społecznego zaangażowania i promocji zdrowego stylu życia. 47. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski zapowiada się […]

Zwiększona pula miejsc i sponsor tytularny 47. Maratonu Warszawskiego!

Zapraszamy do obejrzenia oficjalnego wideoreportażu z TAURON 22. Cracovia Maratonu, który odbył się 6 kwietnia 2025 roku oraz zorganizowanych dzień wcześniej: OSHEE Biegu Nocnego na 10 km, 18. Mini Cracovia Maratonu im. Piotra Gładkiego o […]

TAURON 22. Cracovia Maraton i wydarzenia towarzyszące – oficjalne wideo

Kto by pomyślał, że od pierwszej edycji GWiNT Ultra Cross minęło 10 lat! Tymczasem już za chwilę będziemy odliczać minuty do startu kolejnej odsłony tego popularnego w Wielkopolsce biegu ultra. Zanim jednak gromkimi brawami przywitamy […]

10 lat biegowej pasji: GWiNT Ultra Cross już w najbliższy weekend!

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział