Asics AH01 – pulsometr od producenta butów
Fot. Asics
Wydawać się może, że konkurencja na rynku sprzętu do monitorowania treningu jest na tyle duża, że nowych producentów przybywać nie będzie. Tymczasem Asics, który z elektroniką niewiele wspólnego, wypuścił na rynek pulsometr. Czy podbije nim serca biegaczy?
AH01 to nowe dziecko Japończyków i nie są to wcale nowe buty, lecz zegarek dla sportowców. Co ciekawe, Asics chwali się, że oprogramowanie w nim zainstalowane jest dziełem specjalistów z instytutu sportu Asicsa, który powstał w 1985 roku (duże zmiany w tym roku widać przyniosły efekt w postaci elektroniki biegowej), a więc jest to ich własny wyrób, a nie skopiowanie programu z najtańszych chińskich wynalazków. Oprogramowanie po wprowadzeniu danych użytkownika wyznaczy tętno na progu beztlenowym, co ma służyć jako wyznacznik intensywności wysiłku szczególnie w czasie zawodów czy mocnych treningów. Ciekawe, jak spisali się specjaliści od tętna z Japonii na tle takiej konkurencji potentatów jak choćby Polar czy Suunto.
Fot. Asics
Oprócz pomiaru tętna AH01 ma możliwość ustawienia treningu interwałowego z dwoma timerami, ale jest także wyposażony w dwa niezależne stopery. Może zapamiętać do 300 międzyczasów, a ustawić można trzy różne alarmy. Zegarek posiada strefy treningowe, które są oparte na progu beztlenowym. Instytut sportu Asicsa wprowadził również algorytm, który na podstawie tętna, danych wprowadzonych do zegarka może oszacować czas na maratonie oraz połmaratonie. Po zakończonym treningu przebieg zmian tętna można obejrzeć na wykresach, niestety producent nie wspomina o możliwości podłączenia zegarka do komputera, więc nie będzie można przejrzeć danych na większym ekranie.
Zegarek nie jest – przynajmniej na razie – dostępny w Polsce, ale na rynku amerykańskim został wyceniony na 89$, a więc ponad 300 zł, czy nie tak mało.