Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia > Biegi zagraniczne > Ludzie > Elita biegaczy > Ludzie > Wydarzenia
MŚ Pekin 2015: Ciężka praca stoi za sukcesami Schippers?
Dafne Schippers – niespodziewana złota medalistka mistrzostw świata w lekkoatletyce w Pekinie, w biegu na 200 m. Srebro wywalczyła Jamajka Elaine Thompson (z lewej), brąz rónież Jamajka Veronica Campbell-Brown Fot. Michael Kappeler/PAP/DPA
Dafne Schippers dokonała rzeczy niebywałej. Już srebrny medal reprezentantki Holandii na 100 metrów na mistrzostwach świata w Pekinie był ogromnym osiągnięciem. Także zważywszy na to, że pobiła rekord swojego kraju osiągając czas 10,81.
To, czego udało się jej dokonać na 200 metrów Europejkom nie wychodziło od 2003 roku, kiedy to mistrzynią świata na tym dystansie została Rosjanka Anastasiya Kapachinskaya. Ostatnim medalem MŚ zdobytym przez zawodniczki ze Starego Kontynentu był brąz Christine Arron, reprezentantki Francji, w 2005 roku. W zamierzchłych czasach znakomite rezultaty, włącznie ze złotym medalem Igrzysk Olimpijskich w 1968 roku Ireny Szewińskiej, osiągały Polki. Ostatnie lata to jednak dominacja zawodniczek czarnoskórych. Stąd złoto Holenderki i wynik 21,63 zrobił na wszystkich komentatorach niesamowite wrażenie. Szczególnie, że Schippers poprawiła się od ubiegłego roku na obu dystansach o kilka dziesiątych sekundy. Nie mogło to, i tak jest w tym przypadku, nie zrodzić podejrzeń o stosowanie niedozwolonych środków wspomagających, szczególnie, że obecna mistrzyni zniknęła na kilka tygodni w tym roku, odpuściła sporo startów na mitingach, a na jej ciele pojawiły się „niecodzienne” przebarwienia. Co mówiła po swoim zwycięstwie na 200 metrów nowa megagwiazda światowej LA?
Relacjonuje Tomasz Więcławski
Co czujesz po zwycięstwie na 200 metrów?
Jestem niesamowicie szczęśliwa. Do ostatnich metrów musiałam walczyć o złoty medal. Moje przeciwniczki z Jamajki były naprawdę mocne. To świetne zawodniczki. Ale dałam radę. Jestem wzruszona.Przed tobą w historii lekkiej atletyki szybciej biegały tylko Flo Jo i Marion Jones. Zbliżyłaś się bardzo do tych, niebotycznych rezultatów.
To wspaniałe uczucie. Wiedziałam, że jestem dobrze przygotowana, ale nigdy przed startem nie można być pewnym, jaki da to wynik. Ten jest wspaniały.Nie ma delikatnego rozczarowania, że nie udało się poprawić tych dwóch rezultatów?
Absolutnie nie ma. Jestem najszybszą Europejką w historii, a na naszym kontynencie też biegały świetne zawodniczki. Nic nie zmąci mojego wspaniałego nastroju.Będą tacy, którzy powiedzą, że za twoim sukcesem stoi niedozwolone wspomaganie.
Nie unikam kontroli antydopingowych i jestem badana wiele razy w roku. Jestem czysta. Moje wyniki są takie dzięki bardzo ciężkiej pracy, którą wykonaliśmy na treningach.Za rok Igrzyska Olimpijskie. Medal na tej imprezie jest twoim celem?
Oczywiście. Byłabym bardzo szczęśliwa, gdyby mi się to udało. Muszę trenować jeszcze ciężej i wszystko jest możliwe.Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.