Sprzęt > Buty do biegania > Sprzęt
The North Face Verto Amp – buty biegowe dla górskich kozic
Fot. The North Face
Buty biegowe w dużym uproszczeniu można podzielić na terenowe i szosowe, oraz te będące gdzieś pomiędzy, czyli uniwersalne. Jak dotąd mało kto decydował się na wprowadzanie zupełnie nowych kategorii, ale marka The North Face poczyniła ten krok wypuszczając model Verto Amp GTX – połączenie butów biegowych i górskich, podejściowych.
Fot. The North Face
Verto Amp GTX to połączenie buta górskiego, a konkretnie podejściowego, z biegowym, co – na pierwszy rzut oka – jest mieszanką raczej dziwaczną. Buty biegowe i podejściowe nie mają ze sobą wiele wspólnego. Jedne służą wszak do biegania, drugie do pokonywania trudnych, skalistych powierzchni czy łatwej wspinaczki, a są to aktywności o bardzo odmiennym charakterze. Z tej specyfiki wynikają również odmienne właściwości, którymi powinny cechować się te dedykowane modele butów. Biegowe muszą być elastyczne, lekkie i dawać wygodę palcom w czasie biegu. Buty podejściowe powinny być dopasowane, precyzyjne i sztywniejsze oraz wytrzymałe na ciągły kontakt ze skałą, co zwiększa ich masę. Rosnąca popularność biegania po górach sprawiła, że ludzie zaczęli podążać śladami górskich kozic i biegać, choć to może słowo nieco na wyrost, w naprawdę trudnym terenie. Tu klasyczne buty biegowe nie zawsze dają radę lub niszczą się w tempie błyskawicznym.
Fot. The North Face
The North Face Vert Amp stworzono właśnie z myślą o osobach poruszających się bardzo szybko w terenie, na granicy wspinaczki. Połączenie mocnych materiałów, głębokiego sznurowania i sztywniejszej niż w klasycznych butach podeszwy zapewnia pewne pokonywanie skalnych trudności. Solidne ogumowanie uczyni buty odpornymi na zniszczenie, a podeszwa marki Vibram da tarcie na skale. Niska masa wynosząca tylko (tak, w tym przypadku tylko) 349 gramów, przyzwoita dawka amortyzacji i nieco więcej luzu umożliwią również bieg, gdy tylko teren stanie się nieco łatwiejszy.
Jak miks biegowo-podejściowy sprawdza się w praktyce i jak wyważono proporcje biegowo-górskie – tego niestety nie wiemy. Nie mieliśmy okazji poganiać się w nich z kozicami na skalistych turniach. Wiadomo jednak z całą pewnością, że na zakup TNF Verto Amp powinny zdecydować się osoby świadome jego przeznaczenia i lubiące wyzwania w bardzo trudnym terenie. Czyli ci, dla których teren „dwójkowy” czy „trójkowy” jest pokonywany na luzie. No właśnie, i ci, którzy wiedzą co oznacza teren „dwójkowy” czy „trójkowy”.