fbpx

Sprzęt > Buty do biegania > Sprzęt

Buty do biegania Puma Mobium [TEST]

Puma Mobium - podeszwa. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Puma Mobium – podeszwa. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Puma Mobium to buty od początku do końca nietypowe. Przed zabraniem się za pisanie tej recenzji jak zwykle chciałem poczytać, co do powiedzenia mają inni biegacze i doszedłem do wniosku, że Mobiumy to chyba najbardziej niezrozumiane buty z jakimi miałem do czynienia.

Po pierwsze, w Internecie jest o wiele mniej recenzji niż można by się spodziewać po tak nietuzinkowych butach, na których reklamę Puma jak sądzę nie szczędziła pieniędzy – wypasiona strona internetowa dedykowana specjalnie temu modelowi, świetne filmiki, reklamówki przewijające się na największych portalach.

Po drugie, naprawdę mało jest recenzji i opinii, których autorzy wysili się na próbę zrozumienia tych butów, które bardzo ciężko zaklasyfikować. Mobiumy nie dają się zamknąć w typowych ramach butów minimalistycznych, amortyzowanych czy przejściowych.

Zacznijmy więc od początku…

Puma Mobium - podeszwa. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Puma Mobium. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

O co biega

Puma Mobium to buty do biegania naturalnego, ale nie buty minimalistyczne. Mobiumy to nie cieniutkie naleśniki, których jedynym zadaniem jest nie dopuścić, żebyśmy sobie ubrudzili giry. Jeżeli szukacie zwiewnych kapci, które dadzą Wam maksymalną swobodę to nie tędy droga.

To co łączy Mobium z butami minimalistycznymi to założenie, żeby zminimalizować wpływ obuwia na krok biegowy, na technikę. Podczas gdy typowe buty do biegania naturalnego robią to poprzez jak najmocniejsze odchudzenie się, Pumy starają się jak najwierniej odwzorować budowę i pracę ludzkiej stopy.

Puma Mobium imitując konstrukcję poszczególnych elementów ludzkiej stopy chce dać nam nie tylko ochronę, ale również wsparcie, jednocześnie nie ingerując w nasz naturalny styl. Mobium to dla mnie jak wzmacniacz, który uwydatnia możliwości naszego aparatu ruchu, dodaje mocy i daje kopa.

Zrozumienie tego konceptu jest kluczowe dla właściwej oceny Pumy Mobium oraz bardzo istotne przy ewentualnym zakupie, jeżeli chcemy uniknąć rozczarowania. No a chyba nikt nie chce kupować butów, z których nie będzie zadowolony. Tak więc wszystko co musicie zrobić to sprecyzować swoje oczekiwania wobec obuwia, a następnie skontrastować je z konkretnym produktem. I odnosi się to nie tylko do Pumy Mobium.

Puma Mobium - imitacja rozcięgna podeszwowego. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Puma Mobium – imitacja rozcięgna podeszwowego. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Podeszwa ze ścięgien, mięśni i kości

W swoich materiałach reklamowych Puma z oczywistych względów często wykorzystuje wizerunek dużych dzikich kotów, skąd też wzięła się opinia jakoby inspiracją do stworzenia podeszwy Mobium były łapy takiego zwierzaka. Nie do końca jest to jednak prawda. Podeszwa Pumy Mobium imituje swoją konstrukcją stopy ludzkie.

Gdybym miał opisać ją jednym słowem to powiedziałbym, że jest mięsista. Z jednej strony, jest jej dużo, ale z drugiej jest giętka i sprężysta. Nasze stopy w czasie ruchu zmieniają kształt – rozciągają się i kurczą – i tak samo dzieje się z podeszwą Pumy Mobium. Materiał, z którego wykonana jest podeszwa, tak samo jak ludzka stopa zmienia w czasie ruchu swoją objętość, dzięki czemu nie mamy wrażenia, że stoimy na gumowej platformie, ale że buty rzeczywiście z nami współpracują.

Gęsta guma podeszwy oraz czarne wstawki odwzorowują nasze kości, mięśnie oraz inne tkanki, ale najciekawszy element to Mobium Band – dwie krzyżujące się na śródstopiu „gumki”, które znikają pod piętą i przodostopiem. Jest to imitacja rozcięgna podeszwowego (plantar fascia), które podczas biegu niczym sprężyna przekazuje energię. Mobium Band ma z jednej strony odciążyć odrobinę nasze stopy, a z drugiej pozwolić na ich bardziej efektywne działanie, co powinno przełożyć się na szybszy i mniej męczący bieg.

Puma Mobium - elastyczność. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Puma Mobium – elastyczność. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Cholewka jak druga skóra

Chociaż na to nie wygląda. Cholewka Pumy Mobium jest gruba, usztywniana w okolicach pięty i może wydawać się trochę toporna. Po założeniu okazuje się jednak, że bardzo dobrze okala stopę, gumowe elementy koło pięty świetnie trzymają ją w ryzach, dając poczucie stabilności. To jak zbroja podszyta pluszem. Od wewnątrz cholewka jest przyjemnie miękka i chociaż nie należy do najlepiej oddychających to wcale nie ma się ochoty ściągać Mobiumów z nóg.
Podobnie jak w wielu nowych modelach butów do biegania cholewka wykonana jest z elastycznego materiału, który w czasie biegu dopasowuje się do kształtu stopy, a z wierzchu pokryty jest siateczką. Dzięki temu mamy uczucie świetnego dopasowania, ale jednocześnie nie czujemy, że materiał nas ogranicza. Takie poczucie stabilności jest szczególnie istotne w przypadku butów, które z założenia przeznaczone są do szybkiego biegania.

Puma Mobium - pięta. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Puma Mobium – pięta. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Puma w biegu

Puma Mobium dają się lubić od pierwszego założenia. Są po prostu wygodne. Waga w standardowym rozmiarze to 240 gramów, nie jest to więc już kategoria piórkowa, ale jeszcze nie czujemy się jakby nam ktoś uwiązał kulę u nogi. Spadek pięta-palce jest, przynajmniej w moim odczuciu, spory bo wynosi aż 8 mm, ale co ważne w czasie biegu nie jest mocno wyczuwalny i nie zachęca do lądowania na pięcie. Jednocześnie jednak zapewnia przyzwoitą amortyzację, którą wielu biegaczy doceni podczas dłuższych wybiegań.

Już pierwsze kilometry pokazują, że w Mobiumach biega się lekko, a mięsista podeszwa oraz Mobium Band przejmują przynajmniej część obciążeń. Wszystkie teoretyczne założenia Pumy Mobium przekładają się na rzeczywistość. Co jest dla mnie bardzo istotne, Pumy pomimo napakowania „systemami” nie ingerują w mój styl, nie narzucają się, dobrze zestroiły się z moimi stopami i w czasie biegu nie muszę walczyć z butem. Zgodnie z założeniami Pumy odzwierciedlają i tym samym wspomagają pracę stóp.

Puma Mobium na nogach. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Puma Mobium na nogach. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Z jednej strony, świetne dopasowanie całego buta – zarówno cholewki jak i wyprofilowanej podeszwy oraz bardzo dobre przekazywanie energii przez Mobium Band oraz elastyczną podeszwę zachęcają do szybkiego biegania. W Mobiumach aż chce się podkręcić tempo. Co więcej, nie czuć w nich tego tempa i możecie się zaskoczyć gdy nagle okaże się, że zamiast spokojnego wybiegania robicie tempówki.

Z drugiej strony, Mobium Band oraz sama podeszwa biorą na siebie część pracy, więc jakbym mniej się męczył. „Jakbym” bo to takie subiektywne odczucie, którego nie sposób udowodnić. Być może tylko mi się tak wydaje, ale i tak kiedy jestem zmęczony i potrzebuję przebiec się regeneracyjnie sięgam często właśnie po Mobium. Z tego też powodu bardzo dobrze nadają się one również na długie dystanse – uliczne połówki i maratony.

Jak więc widać, Puma Mobium są to wszechstronne buty, które równie dobrze nadają się do szybkiego biegania jak i dłuższego człapania. Z założenia przeznaczone są na asfalt, ale podeszwa nie jest nadmiernie wrażliwa, więc lekki trail też nie jest im straszny, chociaż ze względu na brak agresywnego bieżnika nie zapewnią nam wystarczającej przyczepności na bardziej wymagających ścieżkach. Do biegania chodnikowego jest zupełnie wystarczająca, nawet gdy jest mokro.

Puma Mobium. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Puma Mobium. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Buty wykonane są bardzo solidnie i po paru miesiącach nie widzę jeszcze większych śladów użytkowania. Podeszwa dzięki wstawkom z twardszej czarnej gumy nie ściera się, a cholewka również trzyma się bardzo dobrze. Wiele osób wyraża obawy co do trwałości podeszwowej „sprężynki”, czyli Mobium Band i rzeczywiście obawa, że guma strzeli niezapowiedzianie podczas biegu wydaje się nie być nieuzasadniona, ale moje buty mają się póki co całkiem dobrze. Co więcej, nie doczytałem nigdzie, żeby komuś ta guma faktycznie strzeliła, ale wszyscy się tego boją…

Czy można by coś zmienić, ulepszyć? Może trochę odchudzić podeszwę… może zredukować drop do 4 mm… może, ale czy Mobiumy nie zamieniłyby się wtedy w jedne z wielu butów minimalistycznych? Moim zdaniem forma w jakiej teraz istnieje Puma Mobium jest idealna do założeń, z jakich wyrasta.

Jednym zdaniem…

…Puma Mobium to odważny i innowacyjny projekt oraz bardzo interesująca wariacja na temat biegania naturalnego.

Puma Mobium - cholewka. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Puma Mobium. Fot. Archiwum Pawła Ignaca

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Marcina Świerca nikomu, kto choć trochę kojarzy światek polskich biegów górskich, przedstawiać nie trzeba. Zawodnik, który jako jedyny z Polaków stawał na podium podczas festiwalu UTMB, czyli biegowej Ligi Mistrzów. Teraz, w 2024 roku, wraca […]

Dobrze jest wrócić. Znowu mogę biegać! Jeszcze powalczę na trasie. Marcin Świerc prosto z Pieniny Ultra Trail

W najbliższą sobotę i niedzielę odbędzie się DOZ Maraton Łódź, jedno z najważniejszych biegowych wydarzeń w Polsce. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla uczestników, a my mamy dla Was garść przydatnych informacji, które pozwolą Wam przygotować […]

Już w ten weekend: DOZ Maraton Łódź! Przygotuj się na wyjątkowe wydarzenie!

Mamy za sobą 9. już edycję lubianego i cenionego cyklu biegów przełajowych w mieście, czyli CITY TRAIL. Jakie zmiany czekają imprezę w związku z zakończeniem współpracy z Nationale-Nederlanden? Jakie było ostatnie pół roku? Ilu zawodników […]

Od Grand Prix Poznania do Grand Prix CITY TRAIL, czyli prawie dekada pięknej trailowej przygody w 10 miastach w Polsce

Pęcherze na stopach nie są niczym niezwykłym. Zapewne każdy borykał się z taką przypadłością przynajmniej raz. Medycyna ludowa zna wiele sposobów na pozbycie się pęcherzy. Nie wszystkie są polecane przez współczesną medycynę. Skąd się biorą […]

Jak szybko usunąć odciski i pęcherze ze stóp? Domowe sposoby na bolesne rany

Jak zakochać się w sporcie od najmłodszych lat? Czy bieganie to sport indywidualny? Kto najlepiej motywuje do bycia aktywnym? Czy grywalizacja ma sens? Czym jest ruch #długodystansZDROWI? Jak wygląda w praktyce employer branding i dlaczego […]

Sport mam we krwi od dzieciństwa, a o zdrowiu myślę długodystansowo. Ada Stykała. Ruch #długodystansZDROWI

Konkurs rzutu młotem z udziałem największych gwiazd tej konkurencji będzie głównym punktem tegorocznej odsłony Memoriału Czesława Cybulskiego. Na Stadionie POSiR Golęcin nie zabraknie również rywalizacji na bieżni i skoczniach. Od środy 24 kwietnia można kupować […]

Memoriał Czesława Cybulskiego już 23 czerwca! Rusza sprzedaż biletów

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W miniony weekend odbył się w festiwal Pieniny Ultra-Trail®, w ramach którego rozegrano PZLA Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich na trzech dystansach: Vertical, Mountain Classic oraz Short Trail. Był to dzień wielkiego triumfu Martyny Młynarczyk, […]

Pieniny Ultra-Trail®z rekordową frekwencją i rewelacyjnymi wynikami. Poznaliśmy mistrzów Polski w biegach górskich na 3 dystansach