Gdy zakończyłam okres intensywnych treningów zastanawiałam się jak spędzić okres roztrenowania. Z jednej strony mój organizm wymagał odpoczynku, z drugiej spędzenie kolejnych 3 tygodni na kanapie i konserwowanie tłuszczyku, nie za bardzo do mnie przemawiało. […]
Jesienne roztrenowanie, odpoczynek, regeneracja… Idealny moment na podsumowanie sezonu. Zwłaszcza tak nietypowego i… inspirującego. Pierwszego, w którym nie zrealizowałem najważniejszego dla mnie celu – poprawy wyniku w maratonie. Powinienem więc uznać go za nieudany. A […]
Niedziela – ta od zmiany czasu na dłużej śpimy. Nie wiem co budzi mnie najpierw budzik, czy słońce- lipcowe, wcale nie październikowe. Chleb z miodem, butelka wody i do lasu. Las wyłożony miękkim, szeleszczącym, żółtym […]
Alo, wrażenia z drugiej części sezonu, która jeszcze w toku: Przede wszystkim , co najbardziej mnie cieszy – Michał Kaczmarek – 29.20 kilka w biegnij Warszawo na 10 km i 59.44 na 20 km. To […]
Trochę musiałem to przetrawić… I przyznam, że nie doszedłem do żadnych rewolucyjnych wniosków. Bo o skretynieniu mediów (nie jest miło tak pisać będąc dziennikarzem) żądnych za wszelką cenę krwi i upieprzenia kogoś, choćby na siłę, […]
Niedziela rano, godzina 4:45, budzik dzwoni jak wściekły. To pobudka dla mojego syna. Przypomina Kubie, że o 6:45 musi być na Stadionie Narodowym. Maraton Warszawski zawładnie naszą rodziną przez cały dzień.
Wszystko było jak Bóg przykazał. Przed maratonem – dobre przygotowania z kompletem treningów, intensywny 2-tygodniowy obóz w Szklarskiej Porębie, zero kontuzji, zdrowy jak koń, ostatni tydzień sporo odpoczynku.
Jeszcze raz na chwilkę, cofnę się o kilka tygodni wstecz. To tylko po to żeby wytłumaczyć się z ciszy. Teraz, mam już to wszystko poukładane w głowie równiutko, posegregowane i poetykietowane. Pomału rośnie nawet warstewka […]
Szkoda mi bardzo imprezy Beskidy Ultra Trail. Tyle rzeczy poszło nie tak jak miało. Żal mi chłopaków, organizatorów, którzy wzięli na siebie zbyt wiele i nie udało im się podołać. Żal mi wszystkich, którzy czują niesmak po imprezie. Sama mam trochę smutnych refleksji. Ale nie tylko takich.
Czy zdarza Wam się w czasie biegu spojrzeć za siebie, jakby odruchowo, w celu sprawdzenia, czy aby nikt Was nie goni? Nie chodzi mi tu oczywiście o sytuacje na zawodach, ale w czasie zwykłego treningu. […]