Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
Halowe Mistrzostwa Świata w Lekkoatletyce – srebro dla polskiej sztafety 4 x 400 m
Justyna Święty biegnie po srebro dla sztafety 4 x 400 metrów podczas Halowych Mistrzostw Świata w Lekkoatletyce w Portland 2016. Fot. Christian Petersen/Getty Images
Halowe Mistrzostwa Świata, które odbyły się w Portland, zakończyły się dużym sukcesem amerykańskich biegaczy. Polska reprezentacja zdobyła trzy medale.
Halowe Mistrzostwa Świata są nieco niszową imprezą, a w tym roku wyjątkowo wielu zawodników postanowiło zostać w domu, trenując do Igrzysk Olimpijskich. Liczną i mocną reprezentację wystawili jednak gospodarze, Amerykanie, dla których były to jedne z najważniejszych zawodów w roku. Podobnie wyglądało to w przypadku Polski dwa lata temu – w halowych mistrzostwach, które odbyły się w Sopocie, nasi reprezentanci byli wyjątkowo mocni. Skala sukcesu Amerykanów jest jednak o wiele większa.
Reprezentanci USA zdominowali przede wszystkim biegi średnie. W męskim 800 metrów zwyciężył Boris Berian – mało znany biegacz, który dopiero w zeszłym roku pojawił się na arenie międzynarodowej. Pod nieobecność czołowych średniodystansowców świata Berian poprowadził bieg mocno od startu do mety i osiągnął bardzo dobry wynik – 1:45,83. Na trzecim miejscu znalazł się jego kolega z reprezentacji, Erik Sowinski. A ponieważ w biegu kobiecym Amerykanka Ajee Wilson zajęła drugie miejsce, USA zgarnęło na 800 metrów trzy z sześciu możliwych medali. Kolejna Amerykanka, Laura Roesler, była dodatkowo czwarta.
Na 1500 metrów mocny od wielu lat reprezentant USA Matthew Centrowitz sięga po tytuł mistrzowski z wynikiem 3:44,22, po wolnym początku i piekielnie mocnym finiszu. Co niezwykłe, na podium nie było ani jednego zawodnika z Afryki. Drugie miejsce zajął Czech Jakub Holusa, a trzecie Nowozelandczyk Nick Willis. Czwarte – kolejny Amerykanin, Robby Andrews. Ponieważ afrykańscy zawodnicy radzili sobie wyjątkowo słabo, pojawiła się plotka, że jest to efekt nasilonej kontroli antydopingowej i pochodna afer, które szaleją ostatnio w Kenii i Etiopii. To tylko spekulacja, ale niezmiernie ciekawa w kontekście Igrzysk Olimpijskich oraz szans polskich zawodników i zawodniczek. Najlepszy biegacz z Afryki zajął na 1500 metrów dopiero szóste miejsce, a obrońca tytułu mistrzowskiego, Ayanleh Souleiman z Dżibuti, zajął ostatnie miejsce i został wywieziony z hali na wózku inwalidzkim.
Obniżka formy nie dotyczyła Afrykanek, szczególnie w biegu na 1500 metrów. Biegaczki urodzone w Etiopii zajęły cztery pierwsze miejsca. Zwyciężyła Sifan Hassan, biegająca w barwach Holandii, na drugim miejscu Dawit Seyaum, na trzecim Gudaf Tsegay, obie w barwach Etiopii. W biegu finałowym mogliśmy oglądać dwie Polki. Renata Pliś zajęła siódme miejsce, a Danuta Urbanik ostatnie, dziewiąte, ze stratą prawie ośmiu sekund do zwyciężczyni.
Niemożliwe stało się możliwe także w męskim biegu na 3000 metrów – na podium znalazł się Amerykanin Ryan Hill, który po sprinterskim finiszu rozdzielił Etiopczyka Yomifa Kejelchę oraz Kenijczyka Augustina Choge. Bieg był bardzo wolny w pierwszej połowie, przez co wyniki na mecie okazały się bardzo słabe. Zwycięzca osiągnął czas 7:57,21. W biegu kobiet kolejny medal dla USA – brązowy zdobyła Shannon Rowbury. Na czele dwie znakomite Etiopki – rekordzistka świata, Genzebe Dibaba oraz jedna z najlepszych biegaczek w historii – Meseret Defar.
Wysokie, piąte miejsce zajęła na 400 metrów Polka Justyna Święty, z czasem 52,46. Jeszcze lepiej było w sztafecie. Polska reprezentacja zakończyła rywalizację ze srebrnym medalem, chociaż z dość słabym wynikiem – 3:31,15. Polki miały ułatwione zadanie, bo na mistrzostwach pojawiło się tylko sześć drużyn, a dodatkowo faworyzowane Jamajki nie ukończyły rywalizacji. Poza srebrem sztafety brązowy medal dorzucił tyczkarz Piotr Lisek oraz kolejny brąz skoczkini wzwyż Kamila Lićwinko. W męskim biegu na 400 metrów wygrał sąsiad zza miedzy – obrońca tytułu mistrzowskiego, Czech Paweł Maślak, z czasem 45,44. Niespodzianką była porażka na 60 metrów doskonałej Holenderki Dafne Schippers. Musiała uznać wyższość Amerykanki Barbary Pierre.
Pełne wyniki mistrzostw do obejrzenia po kliknięciu w link.