fbpx

Wydarzenia > Wydarzenia > Zapowiedzi imprez

Zakosztuj gościnności w Bieszczadach Podlasia. PGE Ultramaraton Nadbużański 16 września w Mielniku nad Bugiem

Jak połączyć aktywne spędzanie czasu w pięknych okolicznościach przyrody z pasją do biegania i sportową rywalizacją? Jednym ze sposobów na to jest udział w PGE Ultramaratonie Nadbużańskim, który już 16 września będzie okazją do spotkania z Bieszczadami Podlasia i… z tradycyjną podlaską gościnnością.

Ewa Paciorek: Gratulacje, że mimo dość krótkiego stażu PGE Ultramaratonu Nadbużańskiego przetrwaliście ostatnie trudne dla branży organizatorów imprez sportowych lata. Co się u Was zmieniło przez te 5 lat? W jakich obszarach było najtrudniej, a co napawa Was dumą i radością, że się udało?

Konrad Kacprzak [Dyrektor Biegu]: My na Podlasiu zmierzyliśmy się nie tylko z realiami postcovidowymi, choć nie powiem, one też odcisnęły piętno tak jak w całej branży, ale także z kwestią bezpieczeństwa na granicy, z racji tego, że gmina Mielnik jest gminą graniczną. Cóż się zmieniło? Na pewno zmienił się profil biegacza. Dziś więcej osób biega i startuje dla przyjemności, bez presji na wynik, co widać zwłaszcza w trailu. Ale nie tylko. Mam porównanie, bo organizujemy tu, na Podlasiu, dwie imprezy w ciągu roku: jedną trailową, a drugą asfaltową. I zauważamy, że biegają w nich w zasadzie te same osoby, co może świadczyć o ich głodzie biegania. Ale też o tym, że ludzie wrócili do aktywności po pandemii, co nas bardzo cieszy. Zresztą, nam w ogóle zależy na integracji środowiska biegowego, na wzajemnej motywacji oraz na tym, by ludzie zakochali się w Podlasiu zupełnie tak jak my.

Bieszczady Podlasia, czyli Mielnik nad Bugiem

Ewa Paciorek: I bardzo dobrze, gdyż ta kultura warta jest uwagi, warta zainteresowania turystów nie tylko biegowych. Ja, znając Waszą imprezę, jako jedno z pierwszych skojarzeń z nią związanych, mam przed oczami tę wyjątkową niebieską cerkiew nieopodal miasteczka biegowego.

Konrad Kacprzak: Koterka! Tak, ja też się cieszę, że do niej wracamy. To zdecydowanie jedno z najbardziej charakterystycznych obiektów na całym Podlasiu. Ale jest też bardzo dużo ciekawych miejsc w samym Mielniku oraz w jego okolicach, jak chociażby Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy “Głogi”, czyli zespół wąwozów, który powstał po odkrywkowej kopalni kredy znajdującej się kiedyś w tamtych rejonach. Zresztą, jak biegłaś, to na pewno pamiętasz z trasy ulicę Białą – trochę jak z innego świata, bo nie dość, że to dość wyczerpujący podbieg, to jeszcze fragment ten przynależy do jedynej czynnej w Polsce Odkrywkowej Kopalni Kredy w Mielniku. I tu ciekawostka: kopalnia ta została wybrana niedawno jednym z tzw. cudów Polski, czyli należy do grona 16 najpiękniejszych miejsc w naszym kraju według czytelników National Geographic Traveler.

Ewa Paciorek: Wow! O tym nie wiedziałam. Ale podbieg dobrze pamiętam z trasy Chaziora. Czy w tym roku poza wydłużeniem właśnie tego dystansu czekają na biegaczy inne atrakcje?

Konrad Kacprzak: Można powiedzieć, że w zasadzie w każdej edycji PGE Ultramaratonu Nadbużańskiego przynajmniej trochę zmieniamy trasy, przez co zresztą trudniej porównywać rezultaty rok do roku. Inna sprawa, że w terenie szczególnie widać, jak o każdej porze roku panują inne warunki, więc nawet jeśli ktoś przebiegnie się w Mielniku treningowo w ciągu roku, to wiosną osiągnie zupełnie inny wynik niż latem, zimą czy jesienią, a i krajobraz będzie zupełnie inny. W jednym miejscu będzie bardziej lub mniej zarośnięte, pojawi się błoto albo przeciwnie – będzie biegowo lub bardziej technicznie, tym bardziej, że nasze trasy nie są zupełnie płaskie.

Obecnie Szpurt to jest 16 kilometrów, co stanowi ukłon w stronę osób startujących w kategorii nordic walking, które mogą przystąpić do rywalizacji na tej trasie; wspomniany przez Ciebie Chazior pierwszy raz ma “4” z przodu, czyli mierzy ok. 40 kilometrów, zaś nasz koronny ultramaraton Szmergiel liczy w tym roku 68 kilometrów. Nie powiem, że są to zupełnie nowe trasy, gdyż mamy te swoje kluczowe “punkty obowiązkowe” na każdym z dystansów, ale na pewno są zmodyfikowane i niektóre miejsca mogą być dużym i bardzo pozytywnym zaskoczeniem także dla tych biegaczy, którzy wracają do nas co roku.

PGE Ultramaraton Nadbużański odbędzie się 16 września

Ewa Paciorek: A jak się to wszystko zaczęło? Skąd w ogóle pomysł na Ultramaraton Nadbużański?

Konrad Kacprzak: U podstaw tej imprezy leży nasze zakochanie w Podlasiu. To zresztą nie przypadek, że identyfikacja wizualna PGE Ultramaratonu Nadbużańskiego wywodzi się z wzornictwa podlaskiego, inspirację czerpiąc ze starych albumów z historią regionu. Niezmiennie chcemy pokazywać najpiękniejsze miejsca na terenie gminy Mielnik na czele z otuliną Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego, którą uważamy za prawdziwą perłę Podlasia.

Chcemy pokazać te tereny, chcemy pokazać kulturę. Uważamy, że warto spędzić tu cały weekend. Podlasie jest absolutnie najbardziej multikulturowym obszarem w Polsce, bo może nie wszyscy wiedzą, że to właśnie tutaj przez lata żyli obok siebie w zgodzie Tatarzy, czyli muzułmanie, Żydzi, ludność prawosławna i lokalna społeczność katolicka. Dlatego ta kultura podlaska jest tak bogata, tak ciekawa. I my to wszystko chcemy pokazać w ten wyjątkowy weekend w połowie września.

Ewa Paciorek: Rozwińmy ten wątek urody nadbużańskiej krainy. Cóż takiego ma ona w sobie, że tak przyciąga turystów?

Konrad Kacprzak: Może Cię teraz zaskoczę, ale tereny gminy Mielnik są nazywane Bieszczadami Podlasia. Wynika to z bardzo ciekawej topografii: cóż, zdecydowanie nie jest tu płasko, myślę nawet, że ilość przewyższeń zdziwi niejedną osobę, która przyjedzie tu po raz pierwszy. Na pewno na korzyść tego regionu przemawia też fakt, że nie ma tu żadnego uciążliwego przemysłu, nie ma gęstej zabudowy, więc biegając w okolicach Mielnika naprawdę można poczuć się częścią tej przyrody, która nas otacza.

Sama rzeka Bug to jest ostatnia w Europie duża rzeka, która nie została uregulowana, co sprawia, że jest to siedlisko dla niezliczonej ilości ptaków. Dla Europy rzeka Bug jest mniej więcej tym samym, co dla Ameryki Południowej Amazonka: liczba gatunków ptaków, która ma tutaj swoje gniazda jest największa na całym starym kontynencie. Dlatego tutaj się tak fantastycznie biega: bo jest zawsze czyste powietrze, jest zróżnicowana trasa i są takie krajobrazy, których nie ma nigdzie indziej w Polsce.

Pobiegnij i przeżyj przygodę – PGE Ultramaraton Nadbużański

Ewa Paciorek: Czyli chcesz powiedzieć, że nie trzeba uciekać w Bieszczady, by poczuć tę dzikość i bliskość przyrody, tak? Ale to przecież nie wszystko, bo Podlasie słynie też z gościnności. I widać to również na Waszej imprezie.

Konrad Kacprzak: Podlaska gościnność jest na tyle słynna, że nie trzeba jej dodatkowo reklamować. Uczestnicy naszej imprezy muszą się jednak trochę pilnować nocując w pobliskich agroturystykach, ponieważ gościnni gospodarze niejednego już uraczyli aż za dobrym jadłem i trunkami z podlaskiej piwniczki. [śmiech] A tak całkiem poważnie, to kiedy przyjechaliśmy po raz pierwszy na Podlasie, zostaliśmy bardzo miło przyjęci, co tym bardziej nas przekonało do tych rejonów.

Tutaj ludzie są trochę inni, są otwarci, życzliwi, uśmiechnięci. To widać na każdym kroku: przy współpracy w ramach organizacji imprezy, ale także podczas samego biegu – ludzie wychodzą z domów, częstują biegaczy wodą i lokalnymi smakołykami. I my również chcemy do tego nawiązać charakterem PGE Ultramaratonu Nadbużańskiego, dlatego nieodłącznym elementem naszej imprezy i jej wizytówką niejako są wyjątkowe punkty odżywcze. A na nich znajdziemy prawdziwe podlaskie klasyki, czyli: babkę ziemniaczaną, kwas chlebowy, pierogi z owocami – w tym z winogronem, ponieważ gmina Mielnik słynie z produkcji winorośli oraz wina; nie brakuje również ciast z owocami i sękacza.

No i jest Kartacz Party: po biegu, tuż przed dekoracjami rozpoczynamy coś na wzór (pół)maratońskich pasta party. Jest to impreza w imprezie, która ma na celu większą asymilację środowisk biegowych oraz integrację związaną z wymianą doświadczeń z trasy i rad okołosportowych, a że kartacz jest niejako symbolem PGE Ultramaratonu Nadbużańskiego i całego Podlasia, to przysmaku tego w ramach poczęstunku dla biegaczy i ich towarzyszy na pewno na naszej imprezie nie zabraknie.

Ewa Paciorek: Czyli sugerujesz, by po biegu nie zwijać się tak szybko do domu? [uśmiech]

Konrad Kacprzak: Taaak. Sugeruję wręcz, że spędzenie całego weekendu od piątku do niedzieli na Podlasiu będzie absolutnym minimum. Jeśli ktoś może sobie na to pozwolić, można zostać jeszcze dłużej, a na pewno nie będzie się tu nudził – wręcz przeciwnie, a dodatkowo prawdziwie odpocznie.

Ewa Paciorek: Ja się czuję przekonana, ale idźmy dalej. Bo i gościnność, i piękna przyroda to są walory, które decydują o tym, że nie tylko się przyjeżdża na daną imprezę, ba! nie tylko się wraca na jej kolejną edycję, ale także przyjeżdża się w dany region w innych momentach roku, np. na urlop czy przedłużony weekend. W wielu moich rozmowach podcastowych podnoszę wątek tej turystyki sportowej i biegowej, gdyż misji nigdy dość. Czasy mamy ciężkie pod wieloma względami, więc tym bardziej warto poznawać miejsca, które mogą nas oczarować swoją urodą i kulturą, a są na wyciągnięcie ręki. Ale by turyści mogli się o tym przekonać, muszą się o nich dowiedzieć. I to jest właśnie czas, by porozmawiać o współpracy z samorządem, z lokalnymi włodarzami. Bo bez nich ciężko nie tylko zorganizować dobrą imprezę, ale także ściągnąć ludzi do miejsc, które przecież z turystyki mogą czerpać korzyści. Powiedz, jak to wygląda u Was, czy przez te 5 edycji PGE Ultramaratonu Nadbużańskiego udało się Wam już wydeptać właściwe ścieżki ku obopólnemu zadowoleniu?

Konrad Kacprzak: Zdecydowanie! Zresztą, cieszymy się bardzo, że już od pierwszej edycji udało się nam nawiązać współpracę z tak dużym sponsorem tytularnym, jakim jest marka PGE. Marka zmieniająca się w dokładnie tym samym kierunku, co my: wspólnie idziemy w kierunku nowoczesności, troszcząc się o środowisko i działając w sposób zrównoważony. I nie są to puste słowa, a przejście na tzw. zieloną stronę nie jest wyłącznie sloganem reklamowym. Niech świadczy o tym fakt, że zostaliśmy wyróżnieni przez Fundację RECAL, która nasze działania organizatorskie opisuje jako najlepsze praktyki ekologiczne w programie Sport For All and the Environment (Sport dla Wszystkich i dla Środowiska). Co roku w sierpniu organizujemy akcję Plogging nad Bugiem, która jest połączeniem rekonesansu naszych tras z inicjatywą sprzątania śmieci na okolicznych terenach.

Dodatkowo, jeśli chodzi o współpracę z samorządem to od samego początku układała się ona wzorowo i nie to tylko dlatego, że wójt gminy Mielnik także biega [śmiech]. Współpracujemy także ze Strażą Graniczną, która jest absolutnie nieoceniona, jeśli chodzi o wsparcie pod kątem zabezpieczenia tras i imprezy. Współpracujemy także z kołami gospodyń wiejskich, z OSP, ale także z urzędem marszałkowskim województwa podlaskiego. Po prostu mamy szczęście do ludzi, za co nieustająco dziękujemy. I… zapraszamy na Podlasie!

Ewa Paciorek: Dziękuję za rozmowę.

PGE Ultramaraton Nadbużański odbędzie się w sobotę, 16 września 2023 r. na terenie gminy Mielnik.

Zapisy i wszelkie informacje na temat wydarzenia znajdziecie na stronie: https://ultramaraton.mielnik.com.pl/

[materiał promocyjny] [współpraca reklamowa]

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!

Podoba ci się ten artykuł?

5 / 5. 2

Przeczytaj też

Już ponad 3,6 tys. osób zapisało się na 12. PKO Białystok Półmaraton, co oznacza, że dostępnych jest jeszcze tylko około 400 miejsc z nowej puli 4 tys. numerów startowych. Wszystko wskazuje na to, że w […]

Ostatnie 400 miejsc na 12. PKO Białystok Półmaraton

Bieg Konstytucji 3 Maja coraz bliżej! Już w sobotę tysiące biegaczy wspólnie uczci jedno z najważniejszych świąt państwowych, biorąc udział w pierwszej tegorocznej odsłonie Warszawskiej Triady Biegowej. W tym roku limit uczestników został zwiększony do […]

33. Bieg Konstytucji 3 Maja: Czas na sportowe święto w sercu stolicy!

Mistrzostwa Polski, maraton w Londynie, Adizero: Road to Records – ostatni weekend obfitował w ciekawe wydarzenia biegowe. Dla tych, którzy chcą być na bieżąco, przygotowaliśmy krótkie podsumowanie wydarzeń z ostatnich dni. Adizero: Road to Records […]

Rekordy Polski, świata i Guinessa – co to był za weekend!

W tym roku obchodzimy 1000-lecie koronacji pierwszego króla Polski. W obchody tej rocznicy (milenicy?) włączyli się także organizatorzy imprez biegowych. Jednym z projektów organizowanych z tej okazji jest cykl Stolice Milenium. Czym jest, na czym […]

Stolice Milenium – okazja na to trofeum zdarza się raz na 1000 lat. Dosłownie!

Jak zacząć biegać?

Ciepła, wiosenna pogoda, która towarzyszy nam w ostatnich dniach sprawia, że wiele osób nabiera ochoty na aktywność fizyczną. Szybko jednak natrafiają na wątpliwości i pytania – Jak zacząć biegać? Jak powinny wyglądać biegowe początki? Jak […]

Jak zacząć biegać? Plan dla początkujących biegaczy

Bernard Kiprotich Too z Kenii zwycięzcą PKO Gdynia Półmaratonu. Pokonał trasę w czasie 1:03:54. Wśród kobiet najszybsza była jego rodaczka – Valentine Jebet, która potrzebowała 1:10:24 na dotarcie do mety. Pierwszym Polakiem, który przekroczył linię […]

Rekord Polski M45 wśród mężczyzn i debiut w półmaratonie Mistrzyni Europy. Podium należało jednak do Kenijczyków – PKO Gdynia Półmaraton za nami!

5 tysięcy osób pobiegnie w biegu głównym. W PKO Gdynia 5K oraz biegach dziecięcych Frugo Kids Run ponad tysiąc. W trakcie biegowego weekendu będzie śniadanie dla zawodników i rywalizacja rodziców z wózkami. Podczas konferencji prasowej […]

Gdynia czeka na biegaczy. PKO Gdynia Półmaraton startuje już w ten weekend!

Fundacja „Maraton Warszawski” kontynuuje współpracę z Nationale-Nederlanden. Już 28 września 2025 roku Warszawa po raz kolejny stanie się areną wielkich sportowych emocji, społecznego zaangażowania i promocji zdrowego stylu życia. 47. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski zapowiada się […]

Zwiększona pula miejsc i sponsor tytularny 47. Maratonu Warszawskiego!

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział