Sprzęt > Buty do biegania > Sprzęt
Salewa wchodzi na biegowy rynek
Fot. Salewa
Salewa to marka u nas bardzo dobrze znana i bardzo popularna. Tyle że nie wśród biegaczy, a miłośników górskich wędrówek, wspinania czy też nart. Salewa postanowiła jednak wzorem innych marek, zagościć w świadomości biegaczy i zaprezentowała buty Lite Train.
Fot. Salewa
Salewa Lite Train to buty biegowe stworzone do biegania po górach. Pomijając już sam fakt, że jest to pierwszy but biegowy Salewy, warto zwrócić uwagę na podeszwę. Wśród producentów biegowego obuwia popularne są gumy Vibram lub Continental. Niektórzy stosują też własne mieszanki.
W Lite Train zastosowano prawdopodobnie pierwszy raz historii butów biegowych gumę od firmy Michelin. Co ciekawe, inspiracją do powstania podeszwy nie były, podobnie jak w butach adidas z gumą Continentala, opony rowerowe. To nie koniec podobieństw tych produktów. Oba modele pojawią się w sprzedaży na początku 2016 roku.
Fot. Salewa
Lite Train będą butami bardzo lekkimi. W wersji męskiej mają ważyć 245 gramów, a w damskiej tylko 185. Cholewka ma być wykonana w technologii bezszwowej. Zobaczmy, jak producent poradzi sobie z mniejszą trwałością materii i co zrobi, żeby uchronić biegaczy przed przetarciami i rwaniem się materiału.
Kolejnym pytaniem, które nasuwa się przed wprowadzeniem butów na rynek, jest pytanie o zapiętki. Buty trekkingowe Salewy „słynęły” z kiepskiej jakości tej części. Można powiedzieć, że zapiętki wycierały się od samego patrzenia na nie.
Zastanawia też, jak zostanie rozwiązany konflikt interesów miedzy Dynafitem a Salewą. Obie marki należą do tej samej grupy. Do tej pory tylko Dynafit był obecny na rynku biegowym. Teraz to się zmieni. Kolejne pytanie, na które odpowiedź poznamy wraz z początkiem 2016 roku. Czekamy z niecierpliwością.