Wydarzenia > Biegi zagraniczne > Wydarzenia > Wydarzenia > Zapowiedzi imprez
Walentynki nie tylko z Szekspirem
Cupid Dash. Fot. Tracy Condidorio/www.littleboxesphotography.com
„Dzień dobry, dziś święty Walenty. Dopiero co świtać poczyna” – to, poza „być albo nie być”, najbardziej bodaj znany cytat z „Hamleta”. Albo może ja tak wybiórczo czytywałam kiedyś klasykę. Ale skoro już przywołałam Walentynki, to nie bez kozery.
Niby jeszcze prawie dwa miesiące, ale romantyczny wyjazd można zaplanować, siedząc przy nie mniej romantycznej choince czy z kieliszkiem romantycznie musującego szampana. I można na przykład wybrać się do…
…miasta Szekspira. Stratfod-upon-Avon
38 km na południowy wschód od Birmingham i 14 km na południowy zachód od stolicy hrabstwa Warwick. Na bieg walentynkowy, oczywiście. Chociaż ten bieg należy zaplanować z większym wyprzedzeniem, w tym roku zapisy… właśnie się skończyły. Bieg, a właściwie biegi w Stratford, to maraton i półmaraton. Trasa jest płaska i szybka, chociaż nie prowadzi asfaltem. Główna pętla zahacza o miejsce zwane Drunken Bidford, gdzie, według legendy, odbył się pojedynek między mieszkańcami Bidford i Stratford o to, kto jest w stanie wypić więcej miejscowego piwa… Ponoć Szekspir był jednym z uczestników tego pojedynku. A wracając do biegu, a właściwie – maratonu i półmaratonu walentynkowego, to ma on charakter raczej towarzyski i mniej formalny. Dla zawodników start jest o godz. 9.00, limit czasu wynosi 8 godzin (!). W tym roku kolejna okazja do przebiegnięcia maratonu w mieście Szekspira – w Wielki Piątek, 3 kwietnia. A więcej o stratfordzkich biegach na www.broadmeadowruns.co.uk.
…Afryki Południowej
Tam na przedmieściach Johannesburga już 12 lutego odbywa się wieczorny walentynkowy festyn biegowy. Zawody organizowane są w formule „fun run”, a nagrody są losowane wśród wszystkich uczestników. Oprócz tego są specjalne nagrody dla najlepiej ubranych. A propos ubrań, organizatorzy tego festynu proponują swoisty „dress code”. Pary ubierają się na czerwono, co w języku tego biegu oznacza „Stop! Jestem zajęty”. Single wkładają zielone ciuchy, co ma znaczyć, że są „do wzięcia”. A ci, którzy wolą zachować nutkę tajemnicy w sprawach swojego statusu towarzyskiego, mogą wybrać jakikolwiek inny kolor. Biegi walentynkowe odbywają się na trasie terenowej i obejmują m.in. bieg na 5 km, na 8,5 km oraz sztafetę zakochanych na dystansie 5 km. Więcej o tej imprezie na www.ilumin8events.com/events/biogenvalentines
…Nowego Jorku
Bo tam 8 lutego odbywa się impreza pod nazwą „Call Me Cupid Dash”. Bazą biegu jest browar Chelsea, gdzie można postać w cieple przed imprezą, a po – spróbować jego wyrobów (pod warunkiem posiadania dowodu tożsamości). To kolejny bieg w formule „fun run”, a nagrody otrzymują najciekawiej i najbardziej walentynkowo ubrane… drużyny. Zresztą Walentynki za oceanem to znakomity pomysł dla zakochanych biegaczy, bo biegów mniejszych i większych z serduszkami w tle odbywa się tam przez dwa lutowe weekendy kilkaset, w zasadzie jak Stany długie i szerokie. Więcej o walentynkowych atrakcjach za oceanem na www.runningintheusa.com/Race/Valentine.aspx?Region=&Page=5.
…Irlandii
W miasteczku Tralee odbywa się przedmaratońska próba na dystansie 10 mil. Maraton i półmaraton w Tralee, które słyną z tego, że wybiera się tam różę z Tralee, czyli najpiękniejszą Irlandkę z całego świata (coś jak Miss Polonii, nie mylić z Miss Polonia), oraz, nomen omen, z licznej Polonii, odbywa się w 16 marca. 15 lutego, podczas biegu walentynkowego na 10 mil, można się zapoznać z trasą nadchodzących biegów. 10 mil to już poważny dystans. Żaden „fun run”. Ale ubrać się okolicznościowo zawsze można. Więcej o biegach w Tralee na www.traleemarathon.com.