Osoby rozpoczynające swoją przygodę z bieganiem mogą liczyć ze strony Akademii Biegania na wsparcie i porady trenerów oraz doświadczonych biegaczy, wspólne starty i treningi. W ramach Akademii Biegania organizowane są także wykłady, spotkania z szanowanymi sportowcami, wymienianie się planami treningowymi i startowymi, dzielenie sukcesami i porażkami, organizowanie pomocy charytatywnej w szczytnych celach czy współorganizowanie biegów.
Najszybszy maratończyk świata pochodzący spoza Afryki, Amerykanin Ryan Hall, ogłosił, że zaczyna współpracę z trenerem Jackiem Danielsem, autorem słynnej książki „Daniels Running Formula”.
Alberto Salazar przez wielu uważany jest za najbardziej podejrzaną personę w świecie biegów. I jego i zawodników co rusz podejrzewa się o nieczyste intencje i niecne postępki. Gdy Mo Farah tydzień temu zwyciężył w półmaratonie w Wielkiej Brytanii, od razu zarzucono mu, że bieg był ustawiony.
Kondycja – każdy chciałby ją mieć. Renata i Wiesław Paradowscy mieli ją zawsze – Renata zawodniczka klasy mistrzowskiej międzynarodowej w maratonie, Wiesiek – reprezentant Polski w biegach średnich.
Organizatorzy 36. PZU Maratonu Warszawskiego ogłosili nazwiska zawodników elity, którzy pojawią się na starcie 28 września. Bieg rozgrywany od lat w ostatni weekend września jest największym maratonem w Polsce.
Maraton Warszawski zbliża się wielkimi krokami, więc nadszedł czas, żeby zacząć zbroić się w sprzęt. Członkowie drużyny nigdy nie biegali na dystansach dłuższych niż półmaraton, więc dobór butów dostosowanych do biegów maratońskich stanowiło dla nich wyzwanie.
„Nie mogę – to wyrażenie nigdy nie istniało w moim słowniku” mawiała Wilma Rudolph. Gdy była dzieckiem przeszła polio i lekarze mówili, że prawdopodobnie w ogóle nie będzie chodzić. We wrześniu mijają 54 lata od jej fenomenalnych występów podczas Igrzysk Olimpijskich w Rzymie, gdzie zdobyła 3 złote medale na 100, 200 m i w sztafecie 4 x 100.
Artur Kern, najlepszy Polak podczas 9. PZU Półmaratonu Warszawskiego opowiada o swoim debiucie w biegu… ultra. „Nie boję się startować na kompletnie różnych od siebie dystansach, czego przykładem może być wyścig na 90 km Comrades Marathon”.
Niech nikogo nie zwiedzie niewinnie brzmiąca nazwa. Przez cztery lata działania klubu truchtanie nabrało tempa i rozprzestrzeniło się niczym choroba zakaźna przenoszona drogą – ścieżką, chodnikiem, deptakiem nad rzeką…
Lata 80. i 90. były bardzo dobrym czasem dla polskiego maratonu. I co ciekawe, to panie, mimo że zaczęły później niż panowie, na arenie międzynarodowej zdziałały więcej. Wanda Panfil zdobyła tytuł mistrzyni świata w 1991 w Tokio, z czasem 2:29,53. Renata Kokowska jako pierwsza z Polek wpisała się na listę zwyciężczyń wielkich maratonów, trzykrotnie będąc pierwszą w maratonie berlińskim. Kim są i co dziś robią?