fbpx

Triathlon > TRI: Trening

Najczęstsze błędy popełniane przez amatorów przed wyjazdem na obóz treningowy

obóz triathlonowy

Oferty klimatycznych obozów biegowych i triathlonowych kuszą. W szczególności, że jesienno-zimowy klimat w Polsce nie rozpieszcza. Jednak wielu amatorów nie wie, że oprócz wpłacenia zaliczki, warto do takiego obozu jeszcze się odpowiednio przygotować kondycyjnie.

Obóz treningowy z całą pewnością wiąże się z kosztami oraz zwykle z koniecznością poświęcenia dni urlopowych, które można byłoby spędzić np. z rodziną. Czy podobnej pracy nie da się wykonać w domu na trenażerze lub biegając na śniegu?

Pierwszą zaletą zimowego obozu kondycyjnego jest ogromna dawka motywacji, którą otrzymujemy przebywając w ciepłych krajach, na słońcu, w towarzystwie myślący podobnie do nas triathlonowych zapaleńców. Według mnie utrzymanie motywacji jest najważniejszą częścią procesu treningowego. Bardzo mocne akcenty nie są tak ważne jak regularność, z którą jesteśmy w stanie je powtarzać. Zastrzyk motywacji w postaci słońca i dobrej pogody jest nie do przecenienia w całości procesu.

3

Obóz treningowy w zimę stanowi kamień milowy naszych treningów, czyli punkt do którego dążymy podczas ciężkich zimowych miesięcy spędzonych w domu na trenażerze. Cel świecący w największą ciemnicę, pomoże dotrwać nam do obozu z bardzo dużą dawką motywacji. A kiedy obóz dobiegnie końca, wrócimy do domu naładowani pozytywną energią i z większą motywacją będziemy przygotowywać się do dalszej części sezonu. To i stale wydłużający się dzień i coraz lepsza pogoda pozwoli nam wejść w sezon ze znacznie lepszą formą.

„Odpuszczanie” przed wyjazdem na obóz

Aby zwiększyć benefity drugiej zalety wyjazdu w zimę, czyli ogromu pracy wykonywanej na obozie kondycyjnym, należy się do tego wysiłku przygotować. Przede wszystkim nie powinniśmy „odpuszczać” kilku ostatnich tygodni przed wyjazdem. Wręcz przeciwnie! Na obozach treningowych doświadczamy znacznie lepszej regeneracji, niż podczas codziennej rutyny. Pomimo że wykonujemy znacznie cięższą pracę, jesteśmy mniej zmęczeni. Co oznacza, że reakcja organizmu na bodziec treningowy jest lepsza i możemy pozwolić sobie na większe objętości i intensywności. Jeśli zmniejszymy objętość tuż przed wyjazdem spowodujemy, że skok objętości na obozie będzie 9-10 razy większy, niż podczas ostatnich kilku tygodni przed wyjazdem.

Główną przyczyną kontuzji jest przede wszystkim nagłe zwiększenie i drastyczne skoki w objętości treningowej. W celu uniknięcia skoków powinniśmy zwiększać (literatura wspomina o 10% tygodniowo) objętość treningową tak by nasz układ kostny, stawy i ścięgna były w stanie wytrzymać nadmierne obciążenie, któremu poddajemy się podczas tygodniowego obozu treningowego. Jeśli odpuścimy tuż przed obozem, to albo nie będziemy wykonywać pracy na którą możemy sobie pozwolić, albo zwiększymy ryzyko kontuzji.

Dokładanie objętości

Drugim dość częstym błędem jest dokładanie dużej ilości intensywności do dużej objętości. Po pierwsze to jest kolejny klocek dokładany do słowa na „k”. Po drugie najczęściej przy dużej objętości nie jesteśmy w stanie wykonać odpowiedniej jakości w treningu. Dobry slogan obrazującym problem intensywności i objętości brzmi „Listonosze nie są mistrzami świata w kolarstwie”.

Oczywiście objętość jest bardzo ważna, ale musi być okraszona odpowiednią dawką intensywności. Jeśli zawodnik przed obozem wykonywał 3 treningi po dwie godziny na trenażerze, to 4 dłuższe treningi w zupełności wystarczą. Dołożenie kolejnych 3 spokojnych jazd nie ma sensu, bo listonosze nie są mistrzami świata, a treningu chodzi o adaptację do treningu, a nie okładanie się nim jak młotkiem. Taka ilość treningu, to jest strzelanie do wróbla z armaty. Organizm uodparnia się na bodźce treningowe, zostawmy więc takie kobyły na odpowiedni czas w sezonie. Dodatkowo przy zbyt dużej objętości drastycznie spada jakość wykonywanych treningów. Często obserwowany zjawiskiem jest spadek intensywności podczas obozu. Staram się przed tym przestrzegać, ale początkowe „walki kogucików” nie są do uniknięcia. Dla przykładu – w jednym ze znanych hiszpańskich kurortów, praktycznie każdy trening rozpoczyna się od 9 kilometrowego podjazdu. Z każdą jazdą, na szczycie wzniesienia zawodnicy byli coraz wolniej. Na szczęście mając w głowie słowa o tym, że obóz ma mieć narastającą intensywność utrzymali się w ryzach i akcenty wykonywali z należytą starannością i intensywnością.

Czy więc warto? Jak najbardziej! Kto do tej pory nie doświadczył hiszpańskiego słońca i pomarańczy zrywanych prosto z drzewa niech doświadczy! A ci którzy już na takich wyjazdach byli, niech przemyślą jak zoptymalizować efekty takiego obozu.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Jakub Bielecki

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

W najbliższą sobotę i niedzielę odbędzie się DOZ Maraton Łódź, jedno z najważniejszych biegowych wydarzeń w Polsce. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla uczestników, a my mamy dla Was garść przydatnych informacji, które pozwolą Wam przygotować […]

Już w ten weekend: DOZ Maraton Łódź! Przygotuj się na wyjątkowe wydarzenie!

Mamy za sobą 9. już edycję lubianego i cenionego cyklu biegów przełajowych w mieście, czyli CITY TRAIL. Jakie zmiany czekają imprezę w związku z zakończeniem współpracy z Nationale-Nederlanden? Jakie było ostatnie pół roku? Ilu zawodników […]

Od Grand Prix Poznania do Grand Prix CITY TRAIL, czyli prawie dekada pięknej trailowej przygody w 10 miastach w Polsce

Pęcherze na stopach nie są niczym niezwykłym. Zapewne każdy borykał się z taką przypadłością przynajmniej raz. Medycyna ludowa zna wiele sposobów na pozbycie się pęcherzy. Nie wszystkie są polecane przez współczesną medycynę. Skąd się biorą […]

Jak szybko usunąć odciski i pęcherze ze stóp? Domowe sposoby na bolesne rany

Jak zakochać się w sporcie od najmłodszych lat? Czy bieganie to sport indywidualny? Kto najlepiej motywuje do bycia aktywnym? Czy grywalizacja ma sens? Czym jest ruch #długodystansZDROWI? Jak wygląda w praktyce employer branding i dlaczego […]

Sport mam we krwi od dzieciństwa, a o zdrowiu myślę długodystansowo. Ada Stykała. Ruch #długodystansZDROWI

Konkurs rzutu młotem z udziałem największych gwiazd tej konkurencji będzie głównym punktem tegorocznej odsłony Memoriału Czesława Cybulskiego. Na Stadionie POSiR Golęcin nie zabraknie również rywalizacji na bieżni i skoczniach. Od środy 24 kwietnia można kupować […]

Memoriał Czesława Cybulskiego już 23 czerwca! Rusza sprzedaż biletów

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W miniony weekend odbył się w festiwal Pieniny Ultra-Trail®, w ramach którego rozegrano PZLA Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich na trzech dystansach: Vertical, Mountain Classic oraz Short Trail. Był to dzień wielkiego triumfu Martyny Młynarczyk, […]

Pieniny Ultra-Trail®z rekordową frekwencją i rewelacyjnymi wynikami. Poznaliśmy mistrzów Polski w biegach górskich na 3 dystansach

W niedzielę, 12 maja odbędzie się jedenasta edycja PKO Białystok Półmaratonu, największego biegu w Polsce wschodniej, imprezy z prestiżowego cyklu Korona Polskich Półmaratonów. Już wiadomo, że uczestnicy będą pokonywać dokładnie taką samą trasę jak przed […]

Trasa 11. PKO Białystok Półmaratonu. Zapamiętacie ją na długo!