Bieg Ursynowa: najszybsza piątka w Polsce i walka o mistrzostwo na ulicy

Bieg Ursynowa, 14 czerwca 2014. Łukasz Parszczyński wbiega na metę. Fot. biegursynowa.pl

W sobotnim Biegu Ursynowa na atestowanej, szybkiej piątce najlepsi polscy długodystansowcy walczyli o tytuł mistrza i mistrzyni Polski. Zwycięzcami zostali Łukasz Parszczyński oraz Iwona Lewandowska. Ulicami warszawskiego Ursynowa przebiegło ponad 1800 osób.

Bieg Ursynowa to impreza wyjątkowa. Przede wszystkim sam dystans – w Polsce jest bardzo mało oficjalnych biegów na dystansie 5 kilometrów. Jeśli szuka się porządnie atestowanej trasy, spełniającej wszystkie formalne wymagania do bicia rekordów – to takich praktycznie nie ma. Na Ursynowie wszystko podporządkowane jest szybkiemu bieganiu. Trasa ma atest AIMS – organizacji zrzeszającej najbardziej prestiżowe biegi uliczne na świecie. Jest płaska, niemal pozbawiona zakrętów. Na starcie stają obok siebie zarówno wyczynowcy, jak i amatorzy.

Co ciekawe, wśród wyczynowców nie było znanych każdemu zawodników z Kenii czy Ukrainy, obecnych na niemal wszystkich innych zawodach w Polsce, dziwnym trafem przede wszystkim tam, gdzie nie przeprowadza się badań antydopingowych. W ursynowskiej piątce nagrody finansowe są bardzo atrakcyjne, ale komisja antydopingowa kontroluje bieg ze względu na jego rangę imprezy mistrzowskiej. W związku z tym lista nieobecnych zawodników zagranicznych daje mocno do myślenia.

Do tej pory rekord trasy należał do samego Henryka Szosta – najmocniejszego obecnie białego maratończyka świata. W sobotniej edycji został pobity. Dokonał tego Łukasz Parszczyński – biegacz, który w zeszłym roku uzyskał na bieżni najlepszy w ciągu ostatnich dwudziestu lat wynik w Polsce.

Rywalizacja była zacięta, ale na mecie Łukasz zameldował się ze sporą przewagą. 13:51 to czas, jaki rzadko widzi się w kraju, zarówno na ulicy, jak i bieżni. Tydzień temu podczas najbardziej prestiżowego polskiego mityngu, memoriału Janusza Kusocińkiego, najlepszy Polak uzyskał jedynie 13:59. Zdarzają się lata, kiedy w całym sezonie nikt nie pokonuje bariery 14 minut.

Rywalizacja w Warszawie była zacięta, ale Łukasz zameldował się na mecie ze sporą przewagą. Drugi dobiegł Artur Kozłowski, zeszłoroczny mistrz Polski na „piątkę” na bieżni – 14:06. Trzeci – Łukasz Kujawski, mistrz Polski na tym dystansie w 2011. Dwunastu biegaczy pokonało barierę 15 minut. Co ciekawe, wśród nich na 11 miejscu był były halowy mistrz świata na 1500 metrów, Ukrainiec Iwan Heszko, od wielu lat nie widziany w oficjalnych zawodach.

Wśród kobiet poziom był nieco niższy. Najszybsza, Iwona Lewandowska, uzyskała czas 15:54 i wygrała z ogromną przewagą. Na drugim miejscu Agnieszka Mierzejewska – 16:30. Na trzecim Justyna Korytkowska – 16:42. Bieg odbył się przy niezłej pogodzie – nie było upału, zza chmur przebijało się słońce, trochę przeszkadzał wiatr. Mimo wszystko na starcie biegacze oddychali z ulgą. Jeszcze w środę w Warszawie było ponad 30 stopni w cieniu i wydawało się, że piątka rozgrywana w takiej pogodzie w dzień okaże się koszmarem.

Zarówno zwycięzca biegu mężczyzn, jak i zwyciężczyni wśród kobiet, walczą obecnie o uzyskanie na bieżni minimum na mistrzostwa Europy. Łukasz największe szanse ma w biegu przeszkodowym, Iwona – na 5000 lub 10 000 metrów.

Bieg Ursynowa, 14 czerwca 2014. Iwona Lewandowska zdobyła tytuł Mistrzyni Polski w biegu na 5 km. Fot. biegursynowa.pl

Iwona Lewandowska napisała po biegu na swoim profilu na Facebooku: „Jeszcze wczoraj 17 godzin w podróży, a dzisiaj w barwach drużyny Action zdecydowane zwycięstwo w Mistrzostwach Polski w Biegu na 5 km i doskonały wynik 15:54. Nogi niosły jak marzenie, aż nie mogłam uwierzyć w czasy pierwszych kilometrów: 1 km – 3:03, 2 km – 6:13. Widać, że ustabilizowałam się na przyzwoitym poziomie – pozostaje poświęcić kilka tygodni na mocniejsze treningi i trafić z dobrym biegiem. Walka o minimum na Mistrzostwa Europy trwa”.

Wyniki:

Mężczyźni
1. Łukasz Parszczyński (KS Podlasie Białystok) – 13:51
2. Artur Kozłowski (MULKS MOS Sieradz) – 14:06
3. Łukasz Kujawski (SKLA Sopot) – 14:08
4. Oleksander Borysiuk (Ukraina) – 14:13
5. Yared Shegumo (AZS AWF Warszawa) – 14:17
6. Artur Kern (MKS Unia Hrubieszów) – 14:19
7. Michał Smalec (KS Podlasie Białystok) – 14:22
8. Marek Kowalski (SKLA Sopot) – 14:41
9. Dawid Kubiec (KLKS Juventa Kobex Starachowice) – 14:44
10. Krzysztof Gosiewski (LKS Ostromecko) – 14:47
11. Ivan Heshko (Ukraina) – 14:54
12. Michał Bernardelli (LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża) – 14:58

Kobiety
1. Iwona Lewandowska (Vectra Włocławek) – 15:54
2. Agnieszka Mierzejewska (MKS MOS Płomień Sosnowiec) – 16:30
3. Justyna Korytkowska (LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża) – 16:42
4. Lilia Fisikovici (Mołdawia) – 16:51
5. Ewa Chreścionko (OKS Start Otwock) – 16:59
6. Aleksandra Jakubczak (Agros Zamość) – 17:07
7. Marta Krawczyńska (LLKS Ziemi Kociewskiej) – 17:09
8. Angelika Mach (AZS-UMCS Lublin) – 17:22

Pełne wyniki na stronie datasport.