Triathlon > TRI: Sprzęt > Triathlon
Triathlonowe gadżety za niedużą kasę
Zakupy triathlonowe nie muszą oznaczać wydatków z czterema, lub więcej cyframi na rachunku. Jest wiele drobiazgów, które sprawią nam wiele radości, lub będą bardzo przydatne bez ruinowania domowego budżetu. Oto kilka moich propozycji, wynikających z doświadczeń sezonu 2014.
Wkładki do butów
Dla mnie nowość. Dotychczas nie miałem potrzeby ulepszania butów, w których biegałem. Jedne były lepsze, inne gorsze, i tak pewnie musiało być. Okazuje się, że nie. Na rynku jest już sporo ofert, które pozwalają na lepsze dopasowanie do stopy. Nie mam przy tym nawet pojęcia, czy to ma jakiś wpływ na wynik, jest po prostu wygodniej. W przypadku butów startowych pozwala to nawet na drugie życie ulubionego modelu. Dla klientów z głębszym portfelem istnieją również wersje z termoutwardzalną strukturą, idealnie dopasowującą się do stopy użytkownika. W większości przypadków wystarczają jednak prostsze i tańsze rozwiązania.
Transmisja ITU WTC
Niecałe 20 euro kosztuje dostęp do transmisji na żywo ze wszystkich edycji tego cyklu. Triathlon niezbyt często znajdziemy w programach ogólnodostępnych telewizji. Jeżeli już się pojawia, zazwyczaj są to komercyjne imprezy, które ze względu na swoją formułę, nie porywają widzów. Najbardziej prestiżowa seria ITU potrafi jednak dostarczyć niezwykłych emocji. Dzieje się tu naprawdę wiele, a komentarz pozwala na zapoznanie się z najnowszymi wydarzeniami w triathlonie, zarówno treningowymi, jak i sprzętowymi. Smaku dodają nam nasze dziewczyny, regularnie występujące na najwyższym poziomie rozgrywek.
Fitting w telefonie
The Bike Fit, czy Bike Fast Fit to tanie aplikacje, które pomierzą nas za pomocą zdjęcia zrobionego telefonem. Nie zastąpi to doświadczonego fittera, ale pozwoli uniknąć poważnych błędów w rowerowj pozycji. Bardzo pomocne narzędzie w szczególności dla osób, które kupiły rower „na oko”, bez doświadczenia. Również dla tych, które postanowiły dostosować swoje dotychczas turystyczne maszyny do potrzeb regularnego treningu. Jeszcze inną odmianą pomocy są aplikacje typu Size My Bike (darmowa wersja Lite), która zasugeruje nam rozmiar ramy, długości komponentów na podstawie szeregu parametrów naszej budowy ciała. Znów, fachowca nie zastąpimy, ale na pewno unikniemy porażki zakupowej dzięki współdzielonej olbrzymiej bazie danych użytkowników i matematycznym formułom dopasowania rozmiaru.