Wydarzenia > Aktualności > Ludzie > Elita biegaczy > Ludzie
Ryan Hall trenuje z Jackiem Danielsem
Ryan Hall. Fot. Getty Images
Najszybszy maratończyk świata pochodzący spoza Afryki, Amerykanin Ryan Hall, ogłosił, że zaczyna współpracę z trenerem Jackiem Danielsem, autorem słynnej książki „Daniels Running Formula”.
Ryan Hall jest jednym z najbardziej znanych maratończyków świata. Jego rekord życiowy to fantastyczne 2:04:58, uzyskane jednak na nieregulaminowej trasie w Bostonie, z silnym wiatrem wiejącym w plecy. Najlepszy wynik oficjalny jest jednak niewiele słabszy – to 2:06:17 z Londynu. Ryan Hall jest także rekordzista USa na dystansie półmaratonu, z wynikiem 59:43 oraz dwukrotnym olimpijczykiem.
W ostatnich latach Hall nie miał jednak szczęścia do treningów ani zdrowia. Rekord USA w półmaratonie poprawił pod opieką Terrence’a Mahona, trenując w jego grupie w górach Kalifornii. W 2010 rozstał się z trenerem i wzbudził sensację, ogłaszając, że od teraz jego trenerem będzie sam Bóg. Uściślił, że sam wewnętrznie czuje, jaki trening jest mu potrzebny w danym momencie. Z innych wypowiedzi można było jednak wywnioskować, że Hall uważał, że trenuje zbyt ciężko, a trener nie pozwalał mu na realizację niektórych szalonych pomysłów.
Pierwsze miesiące po rozstaniu były spektakularne i przyniosły fantastyczny wynik w Bostonie, który pozostaje do dziś najszybszym maratonem w historii. Potem było jednak gorzej. Ryan skupił się na prowadzeniu fundacji charytatywnej, a w treningu próbował różnych niecodziennych elementów, np. długich biegów na szczyty gór. Bardzo niechętnie startował, co zrodziło plotki, że skupia się na swoim wizerunku medialnym, a nie na osiąganiu formy. Zaczęły pojawiać się kontuzje, jedna z nich wyeliminowała go z olimpijskiego maratonu w Londynie.
W zeszły roku Hall współpracował krótko ze znanym włoskim trenerem Renato Canovą. Współpraca zakończyła się po kilku miesiącach kolejną kontuzją. Amerykanin stawał się coraz słabszy, a szczyt nastąpił wiosną tego roku. W maratonie w Bostonie osiągnął na mecie kompromitujące 2:17:50, zajmując 20 miejsce. Smaczku temu wynikowi dodaje fakt, że ostatnie lata Hall spędził na ogłaszaniu w mediach, że jest w coraz lepszej formie i nie wyklucza ataku nawet na rekord świata. Przed Bostonem spędził kilka tygodni na obozie przygotowawczym w Etiopii.
Jack Daniels to doktor fizjologii i autor słynnej książki „Daniels Running Formula”, która właśnie ukazała się w trzeciej edycji. Jako trener współpracował z wieloma znanymi biegaczami i biegaczkami, m.in. z mającą polskie korzenie Magdaleną Lewy-Boulet. Od zeszłego roku 81-letni Daniels jest także trenerem w liceum w Aurorze w stanie Nowy Jork.
Czy współpraca ze znanym trenerem sprawi, że Ryan Hall wróci do poziomu z czasów świetności? Złośliwi twierdzą, że to kolejna zagrywka marketingowa z jego strony. Na razie wątpliwe wydaje się,żeby Hall wziął udział w jakimkolwiek jesiennym maratonie, więc na efekty współpracy pozostaje czekać do wiosny.