fbpx
mm

Jakub Bielecki

Trener w NeON team. Wychował kilku Ironmanów, jeszcze więcej półironmanów. Stale cieszy się z postępu jakiego dokonują jego podopieczni. Uwielbia swoją pracę.

Kadencja podczas jazdy na rowerze to temat który wraca jak bumerang. Na przełomie wieków ideałem miała być kadencja 90 obrotów na minutę, bo mniej więcej tak jeździł ówczesny bóg kolarstwa – Lance Armstrong. Przez długi czas nie mogłem zdecydować się, na jakiej kadencji powinni jeździć moi zawodnicy – uważałem że sami powinni wybierać jak chcą jeździć. Dopiero mniej więcej rok temu wyrobiłem sobie stanowisko: jeździmy na twardo.

Kadencja na rowerze – jeździmy na twardo!

25 sierpnia 2015 roku miał dopełnić się mój plan – chciałem poznać dwie osoby, które wyjątkowo mnie fascynowały. Dwa tygodnie wcześniej uścisnąłem rękę Krzysztofa Wielickiego – między innymi pierwszego człowieka, który wszedł zimą na ośmiotysięcznik i zdobył koronę Himalajów, a do tego jest fantastycznym mówcą. Drugą postacią był Brett Sutton – trener wielu wybitnych triathlonistów z dystansu olimpijskiego i długiego. Człowiek, który w dużej mierze ukształtował moją myśl treningową.

Wakacje z Suttonem

W najprostszych słowach strefa komfortu to stan, w którym czujemy się dobrze, przebywamy w dobrze nam znanym środowisko i mało co może nas zaskoczyć. Jesteśmy bezpieczni.

Strefa komfortu – gdzie jest i dlaczego warto ją znać?

Koniec roku okazją do wspomnień i podsumowań. Zapraszamy na relację Jakuba Bieleckiego z londyńskich mistrzostw świata amatorów. Wyjazdu pełnego przygód, nie tylko sportowych.

Wspomnień czar. MŚ 2013 w Londynie

Każdy z nas szuka treningowego Świętego Graala. Choć zdajemy sobie sprawę, że uniwersalna metoda nie istnieje, wciąż poszukujemy inspiracji u mistrzów.

Faris kontra Brett. Treningowy labirynt