Zdrowie i motywacja > Ciało biegacza
Bieganie a smog, mróz, astma. Jak to wpływa na nasz układ oddechowy?
Układ oddechowy to jedno z podstawowych „narzędzi pracy” biegacza. Wpływa na niego wiele czynników, jak choćby zanieczyszczone czy mroźne powietrze. Sprawa się dodatkowo komplikuje, gdy biegacz jest alergikiem lub cierpi na astmę. O wpływie różnych czynników na układ oddechowy, z doktorem Januszem Jurczykiem, alergologiem z Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej w Warszawie, rozmawia Jakub Jelonek.
Mówi się, że sport na poziomie wyczynowym nie jest dobry dla zdrowia. Czy zbyt ciężki trening może mieć wpływ na układ oddechowy?
Oczywiście, nadmierny wysiłek może negatywnie wpływać na układ oddechowy. Jednakże w chwili obecnej, poza jakimiś szczególnymi przypadkami, nawet chorzy na astmę oskrzelową mogą uprawiać wyczynowo sport, a wymagające treningi nie stoją im na przeszkodzie. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy regularnie przyjmują leki dostosowane do ich indywidualnych potrzeb. Przy efektywnej terapii sportowcy nie odczuwają żadnych dolegliwości charakterystycznych dla astmy oskrzelowej. Dlatego nie widzę większych przeciwwskazań do uprawiania sportu, nawet wyczynowego. Pod opieką mamy sportowców chorych na astmę oskrzelową, również reprezentantów dyscyplin wytrzymałościowych.
Jeżeli ktoś ma podejrzenia astmy, ma problemy podczas albo po wysiłku – na jakie objawy warto zwrócić uwagę i jakie badania doktor zaleciłby takim osobom?
Jeżeli ktoś ma po wysiłku typowe objawy, to znaczy: kaszel, świszczący oddech, uczucie ucisku w klatce piersiowej i przede wszystkim trudności z wydychaniem powietrza, a nie jego wdychaniem, to powinien zgłosić się niezwłocznie do lekarza. Podstawową formą diagnozy jest dokładnie zebrany wywiad, badanie fizykalne oraz spirometria z próbą rozkurczową. W przypadku podejrzenia alergii, to znaczy wtedy, gdy objawy takie jak nieżyt nosa i spojówek oka pojawiają się cyklicznie w określonych porach roku, warto jest też zrobić testy skórne. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości wykonuje się próby prowokacyjne, np. próbę wysiłkową, spirometrię przed i po wysiłku, hiperwentylację eukapniczną, test metacholinowy, test z histaminą, test z zimnym powietrzem lub ze stężonym roztworem soli. Jednakże najczęściej wykonywanymi testami prowokacyjnymi są te z metacholiną oraz typerwentylacja eukapniczna.
Czy jeżeli ktoś biega na mrozie albo w zanieczyszczonym powietrzu, czy w takim wypadku może dojść po jakimś czasie do problemów z układem oddechowym?
Tak, już wiele lat temu fińscy naukowcy dowiedli, że bieganie w niskich temperaturach powoduje skurcz drzewa oskrzelowego. Występują wówczas objawy identyczne do tych pojawiających się u pacjentów z astmą oskrzelową. Dochodzi wtedy do skurczu naczyń krwionośnych w błonie śluzowej drzewa oskrzelowego, a następnie do rozszerzenia naczyń krwionośnych błony śluzowej oskrzeli oraz obrzęku. Bieganie w bardzo niskich temperaturach może również wywołać astmę u osób, które mają predyspozycje w tym kierunku. Podsumowując, nie zaleca się częstego biegania w takich warunkach, gdyż może to wyrządzić więcej szkód, niż przynieść korzyści dla naszego ciała.
Czy astma jest związana tylko z uczuleniami, z alergią?
Nie, astma może być alergiczna bądź też niealergiczna. Duży odsetek tej drugiej występuje wśród biegaczy narciarskich i pływaków. U biegaczy narciarskich wywoływana jest przez zimne powietrze, a u pływaków kluczowym czynnikiem jest długotrwałe przebywanie w środowisku z dużym stężeniem chloru. Wszystko uzależnione jest od stażu zawodnika. Jeżeli długo uprawia on wyczynowo pływanie, np. od wczesnego dzieciństwa, to ważny jest jego staż ogólny. Sportowcy wyczynowi pływają nawet po 20 godzin w tygodniu. To właśnie u nich chlor może spowodować uszkodzenie drzewa oddechowego. Pojawiały się nawet na ten temat publikacje australijskich naukowców, w których po 5-6 latach przerwy od trenowania pływania wszystko wracało do normy, zatem nie są to uszkodzenia trwałe. W przypadku sportów takich jak biegi narciarskie czy biathlon, kluczowym czynnikiem wywołującym astmę niealergiczną jest mróz. Takie doniesienia pojawiają się jednakże głównie na temat biegaczy narciarskich. Wiele badań opisujących to zjawisko opracował fiński naukowiec Hatala. Ja również piszę o tym w rozdziale „Astma sportowców” podręcznika „Kardiologia sportowa w praktyce klinicznej”, którego jestem współautorem.
Jeżeli astma wynika jednak z alergii, to jak możemy z nią postępować?
Jeżeli mamy do czynienia z alergikiem, to trzeba go odczulać. Jednocześnie leczy się go adekwatnie do podejmowanego wysiłku, tak aby ten nie powodował objawów duszności, żeby mógł normalnie trenować. Mamy przecież wiele przykładów zawodników, którzy z kontrolowaną astmą uprawiają sport. Jeżeli jednak chodzi o alergię, to zalecam odczulanie, przede wszystkim iniekcyjne. Nie powinno się natomiast odczulać podjęzykowo, bo wtedy trzeba przyjmować preparat codziennie. Jeżeli już odczula się iniekcyjnie, powinniśmy pamiętać o kilku istotnych sprawach. W dniu, w którym następuje duży wysiłek fizyczny, można odczulać dopiero po nim. Nie można natomiast odczulać przed, ponieważ mogą wystąpić objawy niepożądane.
Na co jeszcze zwrócić uwagę? Czy dieta może mieć wpływ na objawy alergii i astmy?
Pacjenci, którzy są uczuleni na przykład na pyłki drzew, traw, chwastów, mogą mieć objawy tzw. „alergii krzyżowych”. Występuje ona np. z owocami drobnopestkowymi, przyprawami oraz warzywami (marchew, seler). Na przykład bylica reaguje tak z selerem. Osoby, które mają objawy po zjedzeniu przytoczonych produktów, powinny ich unikać przed wysiłkiem fizycznym. W terminologii medycznej te symptomy nazywane są OAS (oralallergysyndrome). U kogoś uczulonego na pyłki brzozy pojawiają się one po zjedzeniu jabłka, śliwki, brzoskwini, a będzie to obrzęk warg i swędzenie w gardle. Taka osoba nie powinna jeść owoców przed wysiłkiem, szczególnie w okresie pylenia, ponieważ może być to groźne. Opisywane są nawet przypadki anafilaksji, czyli realnego stanu zagrożenia życia.
Jeżeli sportowiec, biegacz wykona testy wysiłkowe i odkryje, że ma astmę, w jaki sposób powinien się leczyć?
Leczyć się powinien tak, jak wszyscy astmatycy, ale leki powinny być dostosowane do jego trybu życia. Na pewno inaczej leczymy sportowca, inaczej leczymy osobę, która nie jest aktywna fizycznie. Osoba aktywna fizycznie potrzebuje większej dawki leków, ale astma nie stanowi przeciwwskazania do aktywności. W wyjątkowych przypadkach bardzo ciężkiej astmy nie można uprawiać sportu. Jednakże z naszych obserwacji wynika, że nawet zawodnicy z dyscyplin wytrzymałościowych, którzy mają astmę i biorą odpowiednie dawki leków, nie mają problemów z regularnym treningiem.
A jak to wygląda formalnie, jeżeli chodzi o przepisy antydopingowe?
Obecnie, od pierwszego stycznia 2014 roku, zawodnik, czy nawet sportowiec amator, nie musi mieć zgody komisji antydopingowej na leczenie, czyli tzw. wyłączenie terapeutyczne (TUE) na branie leków na astmę. Ważne jest to, że chory na astmę może brać tylko zatwierdzone leki wziewne – glikokortykosteroidy, beta-2-mimetyki wziewne oraz leki antyhistaminowe, w określonych oczywiście dawkach. Natomiast nie wolno brać glikokortykosteroidów systemowych, czyli w tabletkach lub iniekcji. Tylko wziewne leki są dozwolone.
Jak powinniśmy postępować podczas treningu w smogu – w dużych miastach, w okresie większego zapylenia itd.?
Jeżeli występuje duży smog, a ktoś ma alergię i astmę oskrzelową, to nie powinien trenować w tym czasie. Zresztą przed Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie przeprowadzony został program wykrywania astmy i alergii w 9 krajach Unii Europejskiej. Wszystko to było związane z obawami zanieczyszczenia powietrza w Pekinie, w którym zawsze było i jest wysokie stężenie różnych pyłów. Umożliwiło to wykrycie wielu przypadków astmy, tylko dlatego, że przebadano wszystkich zawodników z 9 krajów uczestniczących w igrzyskach olimpijskich. Program miał na celu zadbanie o zdrowie wszystkich sportowców, którzy mieli nawet niewielkie uczulenie, ale przy takim dużym stężeniu zanieczyszczeń środowiskowych mogło to u nich wygenerować groźne objawy łącznie z astmą oskrzelową. Dlatego osoby trenujące w takich warunkach również powinny wykonać takie badania, bo w przypadku dużego zanieczyszczenia również ich zdrowie może być zagrożone.
Artykuł pochodzi z miesięcznika BIEGANIE listopad 2017
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.