Kobieca elita maratonu w Bostonie nie robi takiego wrażenia jak męska, ale za to z Afrykankami mogą powalczyć biegaczki z USA. Mamy również pewien polski akcent.
Przedstawiamy elitę poniedziałkowego maratonu w Bostonie. Bieg jest często prawdziwym pogromem faworytów zwyciężają zupełnie niespodziewani biegacze. Czy podobnie będzie w tym roku, mimo obecności byłego rekordzisty świata?
W poniedziałek odbędzie się jeden z najmocniejszych i najciekawszych maratonów świata – Boston. Opisujemy, dlaczego jest to wyjątkowy i jedyny taki bieg na świecie.
Jeśli w swoich wyborach warto podpatrywać najlepszych, to trener triathlonowych sław, Brett Sutton, z pewnością należy do szeregów tychże. O jego upodobaniach w kwestii kół tworzyły się już legendy… W końcu sam zainteresowany publicznie zabrał głos na ten temat.
Anna Jesień, brązowa medalistka mistrzostw świata i rekordzistka Polski na dystansie 400 metrów przez płotki, urodziła w środę córeczkę. Biegaczka w 2012 roku zakończyła karierę sportową. Jej mężem i trenerem jest Paweł Jesień, były sprinter.
W niedzielę 19 kwietnia równo o 9:00 wystartują emocjonujące i ważne wiosenne maratony – w Łodzi i w Krakowie. Szczególnie ciekawy będzie bieg w centralnej Polsce, w którym wystartuje imponująca elita.
Ruszyły zapisy na wrześniowy maraton w Warszawie. „Otworzymy nowy rozdział w historii polskiego maratonu” – piszą organizatorzy. Co to za nowy rozdział? Bieganie charytatywne. Uczestnicy imprezy będą mieli szansę zebrać fundusze na rzecz wybranej organizacji partnerskiej.
Adidas ze swoim boostem rozpoczął nowy wyścig zbrojeń wśród producentów obuwia biegowego. Zwykła pianka Eva jest już passe i teraz wszyscy zaczęli wymyślać coraz to nowe rozwiązania, które jak zwykle mają sprawić, że będzie lżej szybciej i generalnie lepiej. Puma na boosta odpowiedziała modelem Ignite.
Obozy biegowe dla amatorów biegania stały się powszechnie dostępnym produktem. Oferują je różne firmy i osoby. Ale czy taki wyjazd sprawi, że staniesz się szybszym biegaczem?
W warszawskiej połówce startowałam po raz piąty, nieprzerwanie od moich biegowych początków w 2011 roku. W jubileuszowej, dziesiątej odsłonie brało udział mnóstwo znajomych, z niektórymi umówiliśmy się, że na start pojedziemy pociągiem, było więc wesoło i sympatycznie.