Czuję się bohaterem w grze mojego życia. Artur „UltraManiac” Kujawiński nie tylko o bieganiu przez Portugalię
Niecały miesiąc temu ukończył wyzwanie Run Across Portugal pokonując 650 km, a dziś planuje już kolejne. Czy Artur Kujawiński to człowiek cyborg, czy rzeczywiście „maniak biegania”? Posłuchajcie ciekawej rozmowy z człowiekiem, który jest w ciągłym biegu
Co dla naszego gościa było najtrudniejsze, a co najprzyjemniejsze w tym zakończonym z sukcesem projekcie zaliczonym do kategorii „Fastest crossing of Portugal on foot”? Czy jest coś, czego żałuje? Czy formuła self-support, w której Artur był zdany sam na siebie, to dobry wybór w tego typu wyzwaniach?
Przebiegnięcie Portugalii z północy na południe w jak najkrótszym czasie to nie jedyne tego typu wyzwanie Artura. W 2021 roku obiegł Polskę, nadkładając nawet nieco kilometrów do sumy wszystkich granic Polski. Jak wspomina tę inicjatywę? Co tu go zaskoczyło? Czy Polacy są otwartym i gościnnym narodem dla takich pozytywnych wariatów jak nasz gość na trasie wokół granic Polski?
Co myśli, biegnąc bez przerwy kilkanaście godzin w ciągu doby?
Dlaczego czasem czuje się jak bohater gry i co to ma wspólnego z bieganiem?
I gdzie jest granica, której Artur Kujawiński – w szerokim rozumieniu – nie przekroczy?
To tylko część tematów, które zostały poruszone w tej rozmowie. Dowiecie się z niej również o jeszcze „ciepłej” książce, którą napisał i samodzielnie wydał Artur i o tym, jakie ma rady, dla tych, którzy nadal w bieganiu szukają swojej drogi.
Posłuchajcie koniecznie! Albo zobaczcie, bo rozmowa jest również dostępna na kanale Magazynu Bieganie na YT [TUTAJ]
Więcej o sportowych doświadczeniach Artura przeczytacie TUTAJ, możecie także odwiedzić jego profile w serwisach społecznościowych.
https://www.facebook.com/arturkujawinskiultrarunner
https://www.instagram.com/arturkujawinski_ultrarunner/
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.