Diamentowa Liga w Monako: Rekord świata na milę oraz zwycięstwo Natalii Kaczmarek na 400 m!

Mityng Diamentowej Ligi w Monako to co roku jeden z najważniejszych punktów lekkoatletycznego sezonu. W tym roku również nie zawiódł. W Monako nie brakowało wyników na najlepszym światowym poziomie. Punktem kulminacyjnym był historyczny rekord świata kobiet w biegu na 1 milę.

Pierwsza mila poniżej 4:10

Kenijka Feith Kipyegon w tym sezonie przechodzi samą siebie. Po poprawieniu rekordu świata w biegu na 1500 m, w Monako na cel wzięła klasyczną milę. Dotychczasowy rekord świata kobiet na tym dystansie pochodził również z Monako, a jego autorką była Sifan Hassan (4:12,33 w 2019 r.). Kipyegon walczyła z tym czasem w pojedynkę. Jest tak mocna, że żadna rywalka nie była w stanie dotrzymać jej kroku. Na ostatniej prostej miała ok. 50 m przewagi nad drugą biegaczką w stawce. Zegar zatrzymała na fenomenalnym wyniku 4:07,65, stając się pierwszą kobietą, która przebiegła ten dystans poniżej 4 minut i 10 sekund.

Cały bieg był bardzo szybki. Nawet pomimo ogromnej przewagi, jaką miała Kipyegon nad resztą stawki, w biegu padł rekord świata, rekordy 4 kontynentów (Afryka, Ameryka Północna, Ameryka Południowa, Australia) i 7 rekordów krajowych. Oczywiście biciu rekordów sprzyja fakt, że bieg na milę jest rozgrywany stosunkowo rzadko w porównaniu do innych konkurencji, jednak wciąż było to fenomenalne widowisko.

Kaczmarek nie do zatrzymania

Z perspektywy polskich kibiców, najciekawszym wydarzeniem Diamentowej Ligi w Monako był bieg na 400 m kobiet. Wszystko za sprawą startu 2 Polek – Anny Kiełbasińskiej, a przede wszystkim Natalii Kaczmarek. Po fenomenalnym występie i nowym rekordzie życiowym ustanowionym na Memoriale Kamili Skolimowskiej, Kaczmarek odniosła kolejne zwycięstwo w zawodach cyklu Diamentowej Ligi. W Monako zatrzymała zegar na wyniku 49,63, odnosząc już 3. zwycięstwo w tym sezonie w ramach tego cyklu. Tym samym Kaczmarek jest już pewna startu w finałowej odsłonie zawodów. Wolniej pobiegła Anna Kiełbasińska – z czasem 52,67 dobiegła na 8. pozycji.

Kolejnym polskim akcentem w Monako był start Pii Skrzyszowskiej w biegu na 100 m przez płotki. Polka zajęła 5. miejsce, przegrywając jedynie z 4 Amerykankami. Czas 12,68 pokazuje, że forma naszej eksportowej płotkarki jest na stabilnym, wysokim poziomie. A to świetna podstawa do progresu w kolejnych startach sezonu.