Wydarzenia > Biegi zagraniczne > Ludzie > Elita biegaczy > Ludzie > Wydarzenia
Haile Gebrselassie zwycięża w półmaratonie w Glasgow ustanawiając rekord trasy
Haile Gebrselassie. Fot. PAP
Stary mistrz rodem z Etiopii, Haile Gebrselassie, nadal wygrywa. W niedzielę 40-letni Etiopczyk zwyciężył w biegu półmaratońskim w szkockim Glasgow i czasem 1:01:10 ustanowił nowy rekord trudnej trasy.
Gebreselassie to legenda biegów, stary mistrz, który ma na swoim koncie 27 rekordów świata. Pierwszy złoty medal mistrzostw świata zdobył w … 1993 roku. Zasłynął z wszechstronności, w swojej karierze z jednej strony zdobył tytuł mistrza świata w hali na dystansie 1500 metrów, a z drugiej – ustanowił rekord świata w maratonie. Bił też rekordy świata m.in. na dystansach 5000 i 10 000 metrów. Poza bieganiem prowadzi bardzo aktywne życie w Etiopii: ma firmę budowlaną, jest właścicielem hoteli, zamierza również startować w wyborach prezydenckich.
Kiedy trzy lata temu nie ukończył maratonu w Nowym Jorku i kulejąc przyszedł na konferencję prasową, wydawało się, że to koniec wspaniałej kariery. 37-letni zawodnik ogłosił, że przetaje startować w zawodach. Po kilku dniach zmienił jednak decyzję. Ponownie zaczął biegać, a w tym roku, w wieku 40 lat, ma za soba kilka znakomitych biegów. Niedawno w czasie półmaratonu w Newcastle nawiązał fantastyczną walkę z aktualnym mistrzem świata Brytyjczykiem Mo Farahem oraz rekordzista świata w biegach na 5000 i 10 000 metrów, swoim rodakiem Kenenisą Bekele.
Haile jest zawodnikiem powszechnie lubianym, zawsze uśmiechniętym, optymistycznym. W Glasgow na konferencji prasowej stwierdził, że bieg był tak wspaniały, że sam sobie dziwi się, że nigdy wcześniej tu nie startował. Na trasie sporo prowadził, nie odpuszczał faworyzowanych przeciwników, a na ostatnich dwóch kilometrach oderwał się od nich jak młodzieniec w pełni sił. Młody Kenijczyk Emmanuel Bett przybiegł drugi z czasem 1:01:41. Najlepszy z Europejczyków, Brytyjczyk Chris Thompson był piąty z wynikiem 1:04:49.
Haile Gebrselassie nie wykluczył, że będzie walczył o miejsce w reprezentacji na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Oficjalnie miałby wtedy 43 lata, ale podejrzewa sie, że w rzeczywistości może być jeszcze starszy. W Etiopii czasami trudno bowiem ustalić rzeczywistą datę urodzenia, a w początkowych latach kariery biegacza podejrzewano o o to, że jest starszy niż podaje.
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.