Hero Run – bieg z przeszkodami, które zbudowali… więźniowie

Ogrodniczki koło Białegostoku będą gospodarzem biegu ekstremalnego Hero Run. Fot. Krzysztof Karpiński

Już w najbliższą sobotę 27 sierpnia w Ogrodniczkach koło Białegostoku odbędzie się Hero Run – ekstremalny bieg z przeszkodami. Jak informują organizatorzy, będzie to pierwszy tego rodzaju bieg na Podlasiu. Na uczestników imprezy czeka 7 km zmagań z wymagającą trasą oraz 30 przeszkodami.

Początkowo Hero Run miał odbyć się na terenie poligonu wojskowego w Zielonej. Jednak ze względu na warunki zewnętrzne (nawałnice występujące na tym terenie i zakaz wstępu do lasów wydany przez Nadleśnictwo Dojlidy), organizatorzy zdecydowali się przenieść imprezę na tereny po dawnym wyrobisku żwiru w Ogrodniczkach. Jak mówi Grzegorz Kuczyński, prezes Fundacji „Białystok Biega” – organizatora zawodów – nowa lokalizacja może okazać się jeszcze bardziej atrakcyjna niż wojskowy poligon.

Jest mnóstwo piachu, górki, woda, czyli wszystko to, co fani biegów ekstremalnych lubią najbardziej. Nawet gdybyśmy na tym terenie nie postawili żadnej przeszkody, to pokonanie trasy też będzie dużym wyzwaniem! (…) Mogę zapewnić, że sprawdzimy sprawność i wytrzymałość uczestników na bardzo wiele sposobów. Pokażemy, jak to się robi na wschodzie!

Co ciekawe, w przygotowania trasy biegu organizatorzy zaangażowali więźniów z Zakładu Karnego w Białymstoku. Przed podjęciem współpracy przedstawiciele fundacji wielokrotnie gościli w zakładzie i odbywali rozmowy ze skazanymi. Okazało się, że wielu z nich bardzo zainteresowała możliwość pracy przy budowie toru. W rezultacie powstał zespół złożony z 12 więźniów, którzy włączyli się w budowę wysokich ścian, kopanie głębokich dołów, rozciąganie lin czy stawianie zasieków, mających utrudnić zawodnikom pokonanie trasy. O ich pracy mówi film dokumentalny, który organizatorzy właśnie opublikowali w sieci. Jak tłumaczy Grzegorz Kuczyński, film jest jednym z elementów całego projektu współpracy z Zakładem Karnym w Białymstoku.

Skoro wiedzieliśmy, że więźniowie będą pomagali nam przy budowaniu przeszkód, pomyśleliśmy, że musimy to udokumentować, że chcemy i musimy pokazać to światu. Oczywiście nie wiedziałem, czy więźniowie się na to zgodzą. Myślę, że to nie jest taka prosta sprawa, pokazać się w filmie, pokazać, że jest się za kratami. Podczas wielu wizyt w Zakładzie, w czasie rozmów ze skazanymi, zrozumiałem, że robimy dla nich dużą rzecz. I to jest być może trudne do wyjaśnienia, czy zrozumienia, ale przez to, że angażujemy skazanych w tej projekt, oni czują się potrzebni, mogą pokazać się z zupełnie innej strony. Oni naprawdę chcą nam pomóc, chcą, żeby biegacze mogli wziąć udział w Hero Run.

Również osadzeni podkreślali, że to dla nich szansa, żeby dać coś od siebie lokalnej społeczności. Jak mówił jeden z nich, zależy im na zbudowaniu toru, który okaże się jak najbardziej wymagający dla zawodników.

Nie ma nic gorszego, niż bezczynne siedzenie w więzieniu. Chcę, aby ludzie poczuli szczęście z mojej pracy, którą włożę w budowę przeszkód Hero Run. Chcę pokazać, że potrafię nie tylko niszczyć, ale potrafię również coś dać od siebie. Mieć satysfakcję, że im mniej osób ukończy ten bieg, tym moja praca będzie lepsza.

Oprócz więźniów w pracę nad przygotowaniem toru włączyli się również żołnierze z 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego, do których należy m.in. wytyczanie trasy i sprawdzenie bezpieczeństwa przeszkód. Mundurowi będą stanowić również liczną grupę uczestników zawodów – na liście startowej znajduje się ok. 50 żołnierzy.

Hero Run wystartuje w sobotę 27 sierpnia o godz. 9:00, a start będzie odbywał się falami co 30 minut. Oprócz klasyfikacji generalnej prowadzone będą również klasyfikacje wiekowe, drużynowa, a także najlepszych Białostoczan. Zawodnicy muszą być przygotowani nie tylko na zmagania ze sztucznymi przeszkodami, ale także z naturalnymi, w tym m.in. błotem i terenami podmokłymi.

Więcej informacji: herorun.pl

Film Krzysztofa Kiziewicza dokumentujący budowę toru Hero Run: