Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia > Biegi zagraniczne > Wydarzenia
Japońscy studenci szybsi niż cała Europa
Sairi Maeda podczas Nagoya Women’s Marathon – 8 marca 2015. Wynik 2:22:48, który pozwolił jej być trzecią kobietą na mecie i pierwszą Japonką, jest o ponad 3 minuty lepszy niż rekord Polski w maratonie! Fot. The Asahi Shimbun via Getty Images
Wielokrotnie już pisaliśmy o bardzo wysokim poziomie biegów ulicznych w Japonii. Ostatnio jednak zrobiło się tam tak mocno, że zaskakuje to nawet samych Japończyków. W półmaratonie w Tokio ponad 600 osób złamało barierę 1:10.
Półmaraton w Tokio, który był najjaśniejszym ostatnio punktem na mapie japońskich biegów ulicznych, odbył się 1 marca i miał rangę akademickich mistrzostw kraju. Perfekcyjna pogoda sprawiła, że sześćsetny wynik na mecie wyniósł… 1:09:24. Zwycięzca osiągnął czas 1:02:11. Żeby załapać się w pierwszej setce, należało pobiec co najmniej 1:04:28. Żeby wejść do drugiej setki – co najmniej 1:05:21. Do trzeciej – 1:06:17. Są to wyłącznie biegacze japońscy.
Odnieśmy to do ubiegłorocznych mistrzostw Polski w półmaratonie, które odbyły się tradycyjnie w Pile. Zwycięzca osiągnął czas 1:06:17, czyli w Tokio zająłby akurat 300. miejsce. Oprócz niego 1:10 złamało jeszcze czterech biegaczy.
Należy jednak zastrzec, że w Pile pogoda była bardzo ciężka, panował upał. Spójrzmy więc na listę najlepszych wyników w Polsce w całym roku. Najszybszy Polak w 2014, Marcin Chabowski, osiągnął wynik 1:03:32, co dałoby mu zaszczytne miejsce w czwartej dziesiątce akademickich mistrzostw Japonii. Piąty czas to 1:05:09 – ledwo wystarczyłoby do drugiej setki w Tokio. Z barierą 1:10 uporało się w 2014 łącznie 33 Polaków.
Jeśli wyniki z Tokio odniesiemy do roku 2014 w całej Europie, i tak otrzymamy zatrważające rezultaty. Zwycięskie 1:02:11 japońskiego studenta dałoby mu ósme miejsce na Starym Kontynencie. Warto jednak zauważyć, że w tej ósemce w Europie aż pięciu zawodników ma pochodzenie afrykańskie. Trzydziesty wynik to 1:03:37, co oznacza, że więcej Japończyków pobiegło szybciej w jednych zawodach niż cała Europa w roku 2014 roku.
Akademickie mistrzostwa to jednak nie koniec startów w Kraju Kwitnącej Wiśni. 9 marca w Kumamoto odbył się kolejny półmaraton i zwycięzca uzyskał czas 1:02:54. Piąte miejsce – 1:03:29. Dzień wcześniej, w Dzień Kobiet, miał miejsce wyłącznie żeński maraton w Nagoi. Najszybsza Japonka pobiegła 2:22:48 – ponad 3 minuty szybciej niż rekord Polski.
Jako podsumowanie tych statystyk dodajmy, że nigdy żadnego Japończyka ani żadnej Japonki nie złapano na stosowaniu środków dopingowych. Przyczyny tak szybkiego biegania to temat na osobny tekst, ale nie jest to pojedynczy czynnik. Składa się na to i popularność biegów ulicznych, i ich masowość, i odpowiednie finansowanie oraz trening.
Źródła wyników – japanrunningnews.blogspot.com