fbpx
Yuki Kawauchi. Fot. Getty Images

Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia

Japoński amator pobiegnie w mistrzostwach świata wyczynowców

Yuki Kawauchi. Fot. Getty Images

Japoński amator Yuki Kawauchi nie przestaje zadziwiać. W ostatnim czasie, oprócz zwyczajowych częstych startów, wywalczył miejsce w tradycyjnie mocnej reprezentacji Japonii na sierpniowe mistrzostwa świata, które odbędą się w Londynie.

Ostatnio o Kawauchim było nieco ciszej, a w dwóch poprzednich latach wydawało się, że jego kariera chyli się ku upadkowi. Nic jednak z tego! Japończyk, który dzieli bieganie na wyczynowym poziomie z pracą w administracji szkoły, zmienił swój trening, wyleczył kontuzje i wrócił do formy. Do pewnego stopnia przystopował ze startami, ale jego rozkład biegów i tak budzi podziw. W zeszłym roku przebiegł 9 maratonów – zamiast 11-13 jak w poprzednich latach. Było w tym zwycięstwo w Zurychu w kwietniu w czasie 2:12:04, drugie miejsce w Australii i 2:09:01, 13. miejsce w Berlinie z 2:11:03 i wreszcie bardzo cenne 3. miejsce w Fukuoce, z wynikiem 2:09:11, które dało mu bezpośrednio awans do japońskiej reprezentacji. Kawauchi pobił także rekord kraju na dystansie 50 kilometrów, osiągając wynik 2:44:07.

220 km z kontuzją

Szczególnie dramatyczny był bieg Kawauchiego w Fukuoce w grudniu, gdzie Japończyk pokonał m.in. naszego Henryka Szosta. Trzy tygodnie przed startem Kawauchi naciągnął łydkę podczas długiego rozbiegania. Przez tydzień tylko truchtał, a potem wystartował w półmaratonie w Ageo, żeby sprawdzić, czy jest w stanie biec. Udało się, ale ból dokuczał mu prawie do startu w maratonie. W związku z tym musiał mocno zmienić trening – odpuścić wszystkie szybsze akcenty i po prostu biegać wolno. Zwiększył jednak objętość – o ile normalnie biegał 140 km tygodniowo, tak z kontuzją (!) zrobił m.in. dwa wolne rozbiegania po 50 kilometrów, przez co jego tygodniowa objętość skoczyła do ponad 220 kilometrów. Tydzień przed biegiem postanowił pobiec sprawdzian na 20 kilometrów i powiedział sobie, że jeśli będzie w stanie utrzymać tempo 3:04/km, pobiegnie w Fukuoce. Udało się, zrobił 20 km w tempie 3:03/km i postanowił wystartować.

To jednak nie koniec kłopotów. Dzień przed biegiem Japończyk na rozruchu skręcił kostkę, która bardzo mocno spuchła. Noc spędził obłożony lodem, a rano na starcie nie był pewien, czy będzie w stanie biec. Na jego szczęście było chłodno i deszczowo, co poprawiło mu samopoczucie – takie warunki lubi. Bieg poszedł doskonale, otrzymał nominację na mistrzostwa świata i Kawauchi zdecydował, że będzie to jego ostatni występ w reprezentacji Japonii. Częściowo dlatego, że ukończył 30 lat, ale przede wszystkim ważne imprezy w kolejnych latach odbędą się w upale – w Dausze na Półwyspie Arabskim i w 2020 w Tokio podczas igrzysk. Yuki zorientował się po latach startów, że nie jest w stanie zrobić w takich warunkach dobrego wyniku, dlatego postanowił skoncentrować się na szybszych, chłodniejszych maratonach.

Przykład japońskiego biegacza pokazuje, jak ważna jest indywidualizacja treningu. Pięć lat temu wydawało się, że będzie tylko chwilowym cudakiem, który szybko wypali się w częstych startach. Ale nic z tego. Spokojne biegi na co dzień i częste starty okazały się pasować Kawauchiemu. Jako zawodnik typowo wytrzymałościowy z czasem mocno zmienił trening. Wciąż biega tylko raz dziennie, ale wprowadził do planu bardzo długie i bardzo wolne rozbiegania. Czasami 40-45 kilometrów w górach, również dzień po dniu. Ba, jak przyznał w wywiadzie, w październiku zeszłego roku zrobił 100 kilometrów rozbiegania! Stwierdził, że taki rozkład pewnie nie pasowałby zawodnikom elity, którzy pokonują ponad 1000 kilometrów miesięcznie, ale on przebiega tylko 600 kilometrów i tego typu długie biegi pozwalają mu symulować zmęczenie maratońskie. Co ważne, dają też psychiczną pewność siebie, że dystans maratonu nie będzie problemem.

Pewność siebie i doświadczenie

Fakt, że Kawauchi od lat nie może poprawić życiówki, ale biega na równym, bardzo dobrym poziomie. Nie martwi się też brakiem szybkości w kontekście mistrzostw świata. Jak zauważył, do medalu wystarczy, żeby po przebiegnięciu 30 kilometrów być zdolnym do przyspieszenia tempa maratonu tylko do 14:40-14:50 na 5 kilometrów. Uważa, że jest w stanie to zrobić, a częste starty nauczyły go pewności siebie i dały duże doświadczenie. Nie stara się też naśladować treningu Kenijczyków, bo uważa, że Japończyk potrzebuje zupełnie innego podejścia.

W tym roku Yuki Kawauchi przebiegł już dwa maratony (2:09:54 i 2:13:04) oraz siedem półmaratonów, w tym najszybszy w 1:03:19. Przed mistrzostwami świata planuje dwa kolejne, w tym 7. maja pojawi się w bliskiej Polsce Pradze. Będzie to jedna z nielicznych okazji, żeby zobaczyć na żywo najsłynniejszego obecnie amatora świata.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
mm
Marcin Nagórek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Weekend z PKO Gdynia Półmaratonem zbliża się wielkimi krokami. To ostatni moment na decyzję, by przeżyć te emocje wspólnie z tysiącami innych miłośników biegania. Zapisy trwają do Niedzieli Wielkanocnej. Tegoroczny PKO Gdynia Półmaraton wystartuje 26 […]

6 tysięcy biegaczy w Gdyni! Ostatnie dni zapisów na PKO Gdynia Półmaraton i wydarzenia towarzyszące

Yeman Crippa zadebiutował na królewskim dystansie w Sewilli w 2023. Włoch finiszował z czasem 02:06:06. Wcześniej zawodnik specjalizował się w biegach przełajowych i średnich na dystansach: 3000 m, 5000 m i 10 000 m. Teraz […]

Jak do maratonu w Londynie przygotowuje się aktualny Mistrz Europy w półmaratonie?

Gniezno po raz kolejny pokazało sportowego ducha! 5 kwietnia ulice Pierwszej Stolicy Polski tętniły energią i emocjami – wszystko za sprawą 22. Biegu Europejskiego, który otworzył tegoroczną edycję Gnieźnieńskiej Triady Koronacyjnej. Choć pogoda wystawiła biegaczy […]

Gniezno rozpoczęło sezon biegowy! Ponad tysiąc zawodników na trasie 22. Biegu Europejskiego

Hoka prezentuje dziesiątą edycję swojego flagowego modelu – Clifton 10. To but, który od dekady z powodzeniem towarzyszy biegaczom na całym świecie podczas codziennych treningów. Ceniony za wyjątkową lekkość i komfort, Clifton powraca w odświeżonej […]

Hoka Clifton 10 – lekkość i miękkość jakich jeszcze nie było

W belgijskich miastach: Brukseli i Lieuven rozegrano pierwsze w historii Mistrzostwa Europy w biegach ulicznych. Zawodniczki i zawodnicy ze Starego Kontynentu ścigali się na dystansach 10 kilometrów, półmaratonu i maratonu. Jak w tych biegach zaprezentowali […]

Mistrzostwa Europy w biegach ulicznych – pierwsza edycja za nami. Jak wypadli Polacy?

12 619 zawodniczek i zawodników przekroczyło linię mety 17. PKO Poznań Półmaratonu. To nowy rekord biegowej imprezy w stolicy Wielkopolski. W biegu zwyciężyli wśród mężczyzn Oqbe Kibrom Ruesom z Erytrei (01:02:23) oraz Viktoriia Kaliuzhna z […]

Rekordowa liczba zawodników na mecie 17. PKO Poznań Półmaratonu. Kamil Jastrzębski na podium!

Już po raz piętnasty, Raszyn stanie się miejscem zmagań biegaczy z całej Polski. Organizatorzy zapraszają w niedzielę, 13 kwietnia, do Raszyna na XV Ogólnopolski Bieg Raszyński o dystansie 10 km, który odbywa się na trasie […]

XV Ogólnopolski Bieg Raszyński już w niedzielę. Jeszcze można dołączyć!

Odchudza? Buduje kondycję? Nie tylko! Niezależnie od tego, czy biegasz codziennie, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z bieganiem, warto poznać efekty biegania na zdrowie fizyczne i psychiczne. Dowiedz się, jak bieganie wpływa na organizm, jakie […]

Efekty biegania – wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne

Zapraszamy do śledzenia relacji minuta po minucie z największego półmaratonu w historii Polski - 116 123. Półmaratonu Warszawskiego. Start w niedzielę o 11:00.
Dołącz