Kobiety nie są małymi mężczyznami – Osmo Nutrition

Specjalne witaminy dla kobiet, jogurty dla mężczyzn, nawet „damskie” piwo. To wszystko już znamy, ale produkty sportowe zaspokajające wymagania konkretnej płci to wciąż rzadkość. Firma Osmo Nutrition postanowiła poszukać luki na rynku.

Fot. cargocollective.com

Założycielką Osmo jest Stacy Sims. Amerykanka z zawodową przeszłością kolarską, uczestniczka Mistrzostw Świata Ironman na Hawajach, adiunkt w Centrum Badawczym Stanford. Podczas swojej zawodniczej kariery niejednokrotnie miała problemy z hiponatremią – stanem obniżonej zawartości sodu we krwi, spowodowanym niewłaściwą gospodarką wodną w organizmie. Podczas startów często korzystała z napojów o dużej zawartości sodu, które pomagają uporać się z tym niedoborem. Postanowiła bliżej przyjrzeć się problemowi i odkryła, że kobiety są znacznie bardziej podatne na tę niedogodność. Okazało się, że faza kobiecego cyklu o wysokiej produkcji hormonów sprzyja ponadprzeciętnym stratom sodu we krwi. Nawet nie poddając się dużemu obciążeniu treningowemu, panie są na granicy hiponatremii, co nie tylko niekorzystnie wpływa na trening, lecz także stwarza duże niebezpieczeństwo dla organizmu.

Wychodząc z założenia, że kobiety nie są „małymi mężczyznami” stworzyła linię suplementów specjalnie dla nich. Badania nad produktami trwały od roku 2000 i oparte były nie tylko na teoriach laboratoryjnych, ale również na doświadczeniach w realnym świecie. Sama Stacy testowała swoje produkty na sobie nawet w czasie ciąży, a także na kolegach z profesjonalnej drużyny kolarskiej. Choć pierwsza seria skierowana była dla mężczyzn, z racji większej ilości dostępnych badań i danych, szybko rozszerzono ofertę na główną grupę zainteresowań szefowej Osmo Nutrition.

W trakcie eksperymentów okazało się, że nie tylko płeć potrafi być inspiracją dla dedykowanych serii produktów. Osmo pracuje w tej chwili nad produktami nawadniającymi dla osób poddawanych chemioterapii w trakcie leczenia raka. Ten kierunek także zainspirowało życie. Ojciec Stacy Sims używał napojów przygotowanych przez córkę podczas swojej rekonwalescencji, uzyskując znacznie lepsze wyniki badań od innych chorych znajdujących się w podobnym położeniu.

Wszystko to brzmi dość zaskakująco w świecie opanowanym przez rynek uniwersalnych suplementów dla wszystkich. Być może jednak za kilka lat ten kierunek stanie się głównym nurtem zaopatrzenia sklepowych półek. Sama autorka receptury mówi o olbrzymim zaskoczeniu potentatów w branży i wielu słowach uznania dla innowacyjnych idei jej firmy.