Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
Hong Kong Marathon odwołany. Czy halowe MŚ w lekkiej atletyce również się nie odbędą z powodu koronawirusa?
Halowe mistrzostwa świata w lekkiej atletyce zaplanowane na 13-15 marca w Nankinie, stoją pod znakiem zapytania. Wątpliwości zaczęły rosnąć po tym, jak chiński przywódca Xi Jinping ostrzegł przed „przyspieszonym rozprzestrzenianiem się” koronawirusa.
W niedzielę Azjatyckie Stowarzyszenie Lekkoatletyczne ogłosiło, że z powodu wirusa odwołuje azjatyckie mistrzostwa halowe, które miały się odbyć w Hangzhou – 600 km od Wuhan – w dniach 12 i 13 lutego. Wcześniej odwołano Hong Kong Marathon, powołując się na bezpieczeństwo uczestników. Na liście startowej było 74 tys osób zarejestrowanych. To rodzi wątpliwości, czy odbędą się halowe mistrzostwa świata, zaplanowane na 13-15 marca.
IAAF potwierdziło, że jest w kontakcie z WHO i stale monitoruje sytuację. Nie podjęto jednak jeszcze żadnej decyzji. Na ten moment organizatorzy przygotowują się do imprezy, która ma się odbyć już za 7 tygodni.
– Należy brać pod uwagą różne warianty. Siedem tygodni jakie zostało do mistrzostw to czas, który daje szansę na opanowanie sytuacji. My monitorujemy ten obszar świata już od dawna, ze względu na zbliżające się igrzyska w Tokio – powiedział doktor Jarosław Krzywański opiekujący się lekkoatletami reprezentacji Polski w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, wiceprezes PZLA przypuszcza, że istnieje „plan B”, który może zakładać przeniesienie imprezy do innej lokalizacji. O organizację zawodów wcześniej ubiegał się Toruń. Jednak jak przekonuje Tomasz Majewski, to za krótki czas, aby w tak krótkim czasie przejąć zawody.
Obecna sytuacja w Chinach
Na ten moment odnotowano prawie 6 tys zarażonych koronowirusem, zmarły 132 osoby. Połowa zakażonych to osoby z prowincji Hubei, w której leży miasto Wuhan.