Triathlon > TRI: Wydarzenia > Triathlon
MŚ Ironman Kona 2015 przechodzą do historii
Fot. ironman.com
Rozstrzygnęła się walka o tytuł Mistrza Świata na dystansie Ironman. Zarówno w kategorii mężczyzn jak i kobiet nie obyło się bez pewnych niespodzianek. Reprezentacja z Polski zanotowała dobre rezultaty.
Rywalizacja mężczyzn przyniosła niespodziankę już w części pływackiej. Jan Frodeno, mistrz olimpijski z 2008 roku, wyszedł z wody jako drugi, za Dylanem McNeice’em, a przed rewelacyjnym pływakiem, byłym reprezentantem i medalistą USA w Uniwersjadzie, Andym Pottsem. Wśród czołówki zabrakło Sebastiana Kienle, drugiego z głównych faworytów do zwycięstwa. Choć w części rowerowej zawodnik z Niemiec w fantastycznym stylu objął prowadzenie i można było przypuszczać, że jego pozycja nie ulegnie już zmianie, ostatecznie został wyprzedzony przez innych świetnych triathlonistów, którzy zameldowali się na mecie przed nim. Mistrzem świata został Frodeno przed Andreasem Raelertem (który miał postój związany z defektem na rowerze!). Drugim wicemistrzem został Tim O’Donnell, mąż Mirindy Carfrae, który przyznał potem magazynowi Triathlete Europe, że jest bardzo zadowolony z faktu, iż odważył się podjąć ryzyko w części rowerowej – nie był pewny, czy ta decyzja ostatecznie okaże się dla niego korzystna.
To pierwszy raz w historii, kiedy złoty medalista olimpijski został mistrzem świata Ironman.
W kategorii kobiet prym wiodła Daniela Ryf – choć z wody wyszła jako dziesiąta, na rowerze szybko wysforowała się naprzód i już nie oddała prowadzenia. Jej główna rywalka do złota i jednocześnie zeszłoroczna mistrzyni świata, Mirinda Carfrae, wycofała się z zawodów w pierwszej połowie części rowerowej. Podopieczna Bretta Suttona, Daniela Ryf, przekroczyła linię mety z czasem poniżej 9 godzin, co dało jej tytuł zwyciężczyni. Za linią mety stwierdziła jednak, że ma nadzieję, iż najlepszy wyścig życia ma jeszcze przed sobą. Drugie miejsce zajęła Rachel Joyce, trzecie Liz Blatchford.
Bardzo dobre wyniki zanotowali nasi reprezentanci. Zdecydowanie najlepszy czas osiągnął Michał Podsiadłowski, debiutant na zawodach tej rangi, który ukończył zawody z czasem . Niedługo opublikujemy rozmowę z Michałem, który jeszcze przez kilka dni odpoczywa na Hawajach.