Po 11 latach triathlon wrócił do Strykowa – relacja z imprezy

Fot. materiały organizatora

Po 11 latach przerwy triathloniści ponownie zjechali się do Strykowa, aby rywalizować w zawodach na dystansie 1/4 Ironmana oraz w trzyosobowych sztafetach. Miejscowość w centralnej Polsce przywitała zawodników piękną pogodą. Wyścig indywidualny ukończyły 223 osoby.

Sportowcy mieli do pokonania 950m pływania, 40 km na rowerze i 10 km biegu. Organizator przewidział osobną klasyfikację dla debiutantów, którzy już od kilku miesięcy byli bardzo mocno zachęcani do startu. Świeżo upieczeni triathloniści chwalili doskonałą atmosferę, nienaganną organizację zawodów i sympatyczne bonusy, takie jak możliwość spersonalizowanego wygrawerowania swojego pierwszego medalu za udział w imprezie multisportowej.

Dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji mężczyzn padły łupem ambasadorów imprezy. Najszybszym zawodnikiem okazał się Sergiusz Olejniczak, który wyprzedził Sylwestra Żydkiewicza i Roberta Filipiaka. Wśród pań zwyciężyła Adriana Kaźmierczak-Sowa przed Anną Mamełką i Patrycją Meksą.

Największy triathlon w województwie łódzkim odbył się przy wsparciu i zaangażowaniu gminy Stryków. Zawody otworzył burmistrz, Andrzej Jankowski.

Pełne wyniki imprezy – sztafety, 1/4 Ironmana
Strona organizatora