Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia > Nadchodzące imprezy > Wydarzenia > Wydarzenia > Zapowiedzi imprez
Światełko w tunelu? W czerwcu w Oslo odbędą się zawody lekkoatletyczne!
Kiedy cały świat odwołuje imprezy masowe i sportowe na sezon 2020, organizatorzy mityngu Bislett Games w Oslo postanowili, że już w czerwcu w stolicy Norwegii odbędą się zawody lekkoatletyczne. Biorąc pod uwagę okoliczności, nie powinno dziwić, że nazwali je „niemożliwymi igrzyskami” (ang. 'Impossible Games’)
Tegoroczny sezon lekkoatletyczny został przerwany zanim na dobre zdążył się zacząć. Z powodu pandemii odwołano lub przełożono wiele imprez, wliczając w to Halowe Mistrzostwa Świata, Mistrzostwa Europy czy mityngi Diamentowej Ligi w pierwszej części sezonu. To właśnie organizatorzy tego cyklu poinformowali niedawno o przesunięciu terminu rozegrania kolejnych imprez, pierwotnie planowanych na czerwiec. Nowego terminu trzeba będzie szukać dla zawodów w Eugene i Paryżu.
Jednak w komunikacie prasowym, który dziennikarze otrzymali od World Athletics, pojawiła się ciekawa informacja. Otóż na czerwiec zaplanowany był jeszcze jeden mityng Diamentowej Ligi. Mowa o legendarnych Bislett Games w Oslo, które mają być rozegrane 11 czerwca. Jak się okazuje, rzeczywiście tego dnia sportowcy zaprezentują się na stadionie w stolicy Norwegii.
Oczywiście mityng nie będzie miał tradycyjnej formuły. Choć brzmi to jak ponury żart, będą to zawody pokazowe… bez udziału publiczności. Wydarzenie ma być transmitowane w telewizji, jednak w odniesieniu do sytuacji panującej na świecie w ostatnich tygodniach, nawet tak okrojona formuła wydaje się bardzo atrakcyjna.
Całe przedsięwzięcie ma odbywać się zgodnie z norweskimi obostrzeniami dotyczącymi koronawirusa. To oznacza, że liczba sportowców i konkurencji także będzie mocno ograniczona. Szczegóły mają być jeszcze ustalane, jednak na chwilę obecną wiemy o kilku zaplanowanych wydarzeniach.
W konkurencjach biegowych ma odbyć się m.in. próba picia rekordu świata w biegu na 300 m przez płotki. Mistrz świata w biegu na 400 m przez płotki, Norweg Karsten Warholm, będzie starał się dokonać tego w pojedynkę. Czas, jaki musi pokonać wynosi 34,48.
Inny samotny bieg czeka Karoline Bjerkli Grøvdal, która spróbuje poprawić rekord Norwegii w biegu na 3000 m. Jak dotąd najlepszy wynik (8:31,75) dzierży legendarna Grete Waitz, a jej rekord ma już 41 lat!
W konkurencjach technicznych szykują się nawet pojedynki 2-3 lub więcej zawodników. W skoku o tyczce wystąpią aktualny i były rekordzista świata, czyli Mondo Duplantis i Renaud Lavillenie. W rzucie dyskiem zapowiedziano już udział mistrza świata Daniela Ståhla.
Więcej szczegółów na temat planowanego wydarzenia będziemy znali bliżej czerwca. Niewątpliwie będą one wzbudzać zainteresowanie, bo wreszcie „coś” zacznie się dziać. Być może owe „niemożliwe igrzyska” w okrojonej formule, bez udziału publiczności i z ograniczoną liczbą uczestników i konkurencji będą pierwszym krokiem w kierunku powrotu do normalności w sportowym świecie, której wszyscy z niecierpliwością wyczekujemy.
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.