Trudne warunki podczas New York Marathon. Najcieplej od 1985 roku!
Około 50 tys biegaczy ruszyło trasą 51. edycji maratonu w Nowym Jorku. Zwycięzcą okazał się Kenijczyk – Evans Chebet z czasem 2:08:41. Pierwszą kobietą na mecie była Lokedi, która debiutowałą na dystansie 42,195 km.
Można powiedzieć, że 33-letni Evans Chebet w tym roku rozbił bank. Jako pierwszy dotarł do mety nowojorskiego maratonu z czasem 2:08:41. Natomiast wiosną wygrał również w maratonie bostońskim. Ostatnim zawodnikiem, któremu udał się ten wyczyn, był Geoffrey Mutai w 2011 roku.
Na podium maratonu w Nowym Jorku stanęli również Shura Kitata z Etiopii ( 2:08:54) oraz Abdi Nageeye z Holandii ( 2:10:31).
W rywalizacji kobiet stawiano na izraelską zawodniczkę Chemtai Salpeter, której rekord życiowy w maratonie wynosi 2:17:45. Jednak finisz okazał się niespodzianką. Zwyciężyła bowiem Kenijka – Sharon Lokedi, która na dystansie maratońskim dopiero debiutowała (!). Trasę pokonała z czasem 2:23:23. Druga na mecie była Salpeter (2:23:30), trzecia –GotytomGebreslase z Etiopii (2:23:39).
Ciepło i wilgotno na trasie New York City Marathon
Warunki jak na listopad były ciężkie. 22 stopnie C oraz wilgotność na poziomie 72% dała się zawodnikom we znaki.
Biegacze wystartowali więc względnie zachowawczo. Wyjątkiem okazał się Brazylijczyk Daniel do Nascimento, który biegł dużo poniżej rekordu trasy. Półmetek przekroczył z czasem 1:01:22, ponad dwie minuty przed grupą pozostałych liderów. Nie był w stanie jednak utrzymać tempa. Zawody ukończył ostatecznie na 34 km.
Top 10 – kategoria open
- Evans Chebet, Kenia, 2:08:41
- Shura Kitata, Etiopia, 02:08:54
- Abdi Nageeye, Holandia, 02:10:31
- Mohamed El Aaraby, Maroko, 2:11:00
- Suguru Osako, Japonia, 2:11:31
- Tetsuya Yoroizaka, Japonia, 2:12:12
- Albert Korir, Kenia, 2:13:27
- Daniele Meucci, Włochy, 02:13:29
- Scott Fauble, Stany Zjednoczone, 2:13:35
- Reed Fischer, Stany Zjednoczone, 2:15:23