Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
Udany weekend polskich biegaczy
Spała, 1.02.2015. Nowo otwarta hala sportowa w Spale. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Sezon biegów na hali jest w tym roku krótki, ale intensywny. Miniony weekend był pierwszym, w którym rozgrywano większe mityngi lekkoatletyczne. Od razu padło sporo wartościowych wyników polskich zawodników i zawodniczek.
Karlsruhe
W niemieckim Karlsruhe ścigali się najlepsi polscy średniodystansowcy. Marcin Lewandowski tym razem sprawdzał formę na dystansie 1500 metrów. Wyszło nieźle – trzecie miejsce z czasem 3.38,68 to niewiele wolniej od halowego rekordu Polski, który wynosi 3.37,37 i należy… do Marcina Lewandowskiego. To także wypełnione minimum na mistrzostwa Europy i otwartym pozostaje pytanie, czy Marcin wybierze w Pradze 800 czy 1500 metrów.
W biegu kobiet wystartowały aż trzy Polki. Tylko jedna z nich wypełniła minimum na HME. Angelika Cichocka zajęła trzecie miejsce z czasem 4.11,96. Warto zauważyć, że mimo wypełnienia minimum było to ponad 9 sekund wolniej od zwyciężczyni – Sifan Hassan, która uzyskała najlepszy w tym roku czas na świecie. Na piątym miejscu Renata Pliś – 4.12,28, na szóstym Katarzyna Broniatowska – 4.12,30. Obie zawodniczki powinniśmy zobaczyć w jutrzejszym mityngu Copernicus w Toruniu. Tak wynika z informacji organizatora, ale trudno to potwierdzić, bo nadal nie udostępniono list startowych jutrzejszych (!) zawodów.
W Karlsruhe mieliśmy dwoje zawodników także na 3000 metrów. Oboje wypadli bardzo dobrze. Łukasz Parszczyński osiągnął drugi wynik w historii polskiej trójki w hali – 7.52,50, zajmując szóste miejsce. Rekord Polski należy także do niego. Młoda Sofia Ennaoui pobiegła 8.53,22, co daje je czwarte miejsce na liście najszybszych Polek w hali na tym dystansie.
Wiedeń
Karol Konieczny, kolejny podopieczny Tomasza Lewandowskiego ścigający się na dystansie 800 metrów, uzyskał w Wiedniu wynik 1.48,17 i tym samym wypełnił minimum na Halowe Mistrzostwa Europy. Rekord życiowy Karola ze stadionu wynosi 1.47,29 i został osiągnięty w zeszłym roku.
Spała
W Spale otworzono wyremontowaną halę lekkoatletyczną. To drugi w Polsce obiekt wysokiej klasy, po Toruniu. Bieżnia została kompletnie przebudowana, co pozwala na szybsze bieganie. Widać to od razu po wynikach biegaczy. Na 1000 metrów mężczyzn aż 11 zawodników złamało psychologiczną barierę 2:30. Najszybszy był rekordzista Polski na 1500 metrów, Artur Ostrowski, który osiągnął czas 2:24,35. Mateusz Dębski wynikiem 2.28,04 poprawił halowy rekord Polski juniorów młodszych. Co, ciekawe, poniżej 2.30 w samotnym biegu pobiegł także znany z biegów ulicznych Artur Kern – 2.29,70. Artur to halowy rekordzista Polski na 5000 metrów. Jest niezwykle wszechstronny – startuje od krótkich biegów na hali poprzez maraton, aż po Comrades Marathon na dystansie ponad 90 kilometrów.
Na rzadko bieganym dystansie 500 metrów Jakub Krzewina pobiegł 1.00,68 – to drugi w historii czas w Europie. Bardzo dobre czasy padły także na kolejnym nietypowym dystansie – 600 metrów. Kamil Gurdak pobiegł 1.18,49 – przy rekordzie Polski Adama Kszczota 1.15,26, jednym z najlepszych w historii na świecie. Synthia Ellward wśród kobiet uzyskała wynik 1.29,97 – przy rekordzie Polski 1.26,6, należącym od 1980 roku do Jolanty Januchty.