Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
W niedzielę maraton w Nowym Jorku
W niedzielne popołudnie w stacji Eurosport transmisja jednego z najciekawszych maratonów świata – Nowego Jorku. To ostatni tegoroczny maraton z prestiżowej serii Majors. Początek o 15:05 polskiego czasu.
Maraton w Nowym Jorku co roku zapewnia fascynujące widowisko, w którym do końca nie można być pewnym, kto zwycięży. Dzieje się tak z kilku powodów. Po pierwsze, organizatorzy dobierają wyrównaną i interesującą stawkę. To nie tylko najszybsi Kenijczycy i Etiopczycy, Nowy Jork zawsze ściąga najbardziej zrównoważoną elitę biegu. Po drugie, problematyczna jest trasa – górzysta, z licznymi wbiegami na mosty, z finiszem w Central Parku, gdzie kilka ostatnich kilometrów prowadzi pod górkę. Jeśli zawodników poniesie fantazja w środkowej części biegu, koniec jest bolesny i tutaj wielokrotnie zwycięstwo wymykało się nawet liderom z kilkoma minutami przewagi. A po trzecie – maraton w Nowym Jorku nie zatrudnia „zająców”, przez co rozgrywka jest trudna dla tych, którzy nie potrafią niczego więcej poza bieganiem ślepo na zadane tempo. Tu liczy się odpowiednia taktyka.
Tegoroczna edycja będzie wyjątkowo ciekawa, bo w biegu kobiet nastąpi starcie Nike kontra Adidas. W ostatnich dwóch latach głośno jest o butach firmy Nike, które mają zapewniać zaskakującą przewagę, że względu na nową piankę oraz karbonowe płytki w podeszwie. W nowych butach pobito w ostatnim roku rekordy świata kobiet i mężczyzn w maratonie i półmaratonie. Tymczasem główna faworytka biegu kobiet i czterokrotna zwyciężczyni w Nowym Jorku, Kenijka Mary Keitany, biega w zwykłych startówkach Adidasa, bez dodatkowych wstawek w podeszwie. Zobaczymy, jak Keitany (życiówka 2:17:01) poradzi sobie z Etiopką Ruti Agą (2:18:34). Niezwykle ciekawy może być także start 42-letniej Australijki Sinead Diver, która po pobiciu wiosną życiówki z czasem 2:24:11, chce być tutaj na podium. W maratonie debiutuje też rekordzistka świata w pólmaratonie, Kenijka Joyciline Jepkosgei.
Wśród mężczyzn tegoroczna obsada nie jest tak mocna jak zwykle w maratonach serii Majors. Tytułu broni Etiopczyk Lelisa Desisa, startujący 5 tygodni po mistrzostwach świata, które wygrał. Na starcie zobaczymy więc aktualnego, ale wymęczonego upałem maratońskiego mistrza świata z Kataru. Jego głównym rywalem będzie zwycięzca Nowego Jorku z 2017 roku i aktualny rekordzista świata w półmaratonie, Kenijczyk Geoffrey Kamworor. Najlepszą życiówkę w stawce ma Etiopczyk Tamirat Tola – 2:04:06, ale mimo to na górzystej trasie w Nowym Jorku nie jest faworytem. Desisa jest odrobinę wolniejszy – 2:04:45, a Kamworor jak na razie biega dużo wolniej, ale za to skutecznie. Jego życiówka to 2:06:12. Groźny może być także ubiegłoroczny zdobywca drugiego miejsca w Nowym Jorku, Etiopczyk Shura Kitata, z życiówką 2:04:49.