W pogoni za życiówkami: Przemyska Dycha

III Przemyska Dycha. Fot. Materiały organizatora

Chociaż w Polsce biegi uliczne na 10 km są bardzo popularne, to znalezienie imprezy, która ma szybką, atestowaną trasę wcale nie jest takim łatwym zadaniem. W naszym cyklu „W pogoni za życiówkami” prezentujemy bieg, który spełnia te wymagania – w tym celu zapraszamy do Przemyśla.

Płaska trasa, silna obsada i atest PZLA – czy potrzeba czegoś więcej, by podczas biegu ulicznego myśleć o rekordzie życiowym? Przydałaby się jeszcze odpowiednia pogoda, ale do tej organizatorzy Przemyskiej Dychy raczej mieli szczęście (może z wyjątkiem ubiegłego roku). Jak dotąd rozegrano 3 edycje imprezy i tylko raz biegacze musieli biec po mokrej nawierzchni. Pomimo tego trasa wciąż sprzyjała osiąganiu dobrych wyników.

Trasa IV Przemyskiej Dychy charakteryzuje się przede wszystkim tym, że jest płaska. Jedynym poważniejszym wyzwaniem jest nieznaczny podbieg na ostatnich kilkuset metrach, co warto uwzględnić w planowaniu taktyki na ten bieg. Problemem mogą być także dość liczne zakręty, ale w większości nie wymagają one od biegaczy znacznego wytracania prędkości. Trasa prowadzi ulicami Przemyśla, a nawierzchnia niemal w całości jest asfaltowa. Jedyny wyjątek to ok. 300-metrowy odcinek kostki brukowej. Takie warunki sprzyjają osiąganiu dobrych rezultatów i szybkiemu bieganiu. Jak przekonuje Dyrektor biegu Mieczysław Jałocha, wzdłuż trasy nie powinno też brakować kibiców.

Przemyśl należy do doborowego grona najstarszych i najpiękniejszych polskich miast. Jego tysiącletnie, burzliwe dzieje splatały się nierozerwalnie z losami całej Rzeczpospolitej. Miasto szczycące się bogactwem ponad tysiąca zabytków, urzeka niezapomnianym pejzażem cudnych uliczek, przytulonych do nich wiekowych budowli i wznoszących się coraz wyżej wież starych kościołów.
W niedzielę, 25 września 2016 r. o godz. 11:00 już po raz czwarty spotykamy się w Przemyślu na ulicy Kazimierzowskiej, aby ruszyć głównymi ulicami Przemyśla w piękną, malowniczą ale przede wszystkim szybką trasę „Przemyskiej Dychy”. Uczestnicy przebiegną przez przemyski rynek, most Orląt Przemyskich, ul. Grunwaldzką, Wybrzeżem Ojca Świętego Jana Pawła II, ul. Wilsona, al. Solidarności i ul. Mickiewicza, a to wszystko przy wspaniałym dopingu mieszkańców Przemyśla.

Biegacze i kibice nie powinni również narzekać na brak szybkich zawodniczek i zawodników – w poprzednich edycjach Przemyskiej Dychy startowali m.in. Matylda Kowal, Angelika Mach, Szymon Kulka, czy mocni biegacze zza wschodniej granicy.

Na starcie poprzednich edycji Przemyskiej Dychy nie brakowało mocnych biegaczy. Fot. Materiały organizatora

Limit uczestników w biegu głównym to 800 osób. Wysokość opłaty startowej wynosi 60 zł przy wpłacie do 25 sierpnia, 80 zł w terminie do 15 września i 100 zł w biurze zawodów. Na uczestników imprezy czeka cały szereg różnych klasyfikacji. Jak mówi Mieczysław Jałocha, oprócz generalnej, wiekowych, mieszkańców Przemyśla i Powiatu Przemyskiego, swoje klasyfikacje będą mieli również przedstawiciele służb mundurowych.

W związku z tym, że historycznie miasto Przemyśl nieodłącznie kojarzone jest z militarnym charakterem i służbami mundurowymi, podobnie jak w poprzednich edycjach stworzyliśmy kategorię służb mundurowych. W ramach „Przemyskiej Dychy” odbędzie się bieg wliczany do cyklu 6 biegów Pucharu Polski Strażaków PSP w biegach o Puchar Komendanta Głównego PSP.

To jednak nie koniec atrakcji – organizatorzy przygotowali również coś dla młodszych biegaczy.

Do Przemyśla warto przyjechać rodzinnie, przed biegiem głównym o godzinie 9:30 odbędzie się „Mini Dyszka”, biegi dla uczniów szkoły podstawowej i młodszych, na dystansie około 400 m. Młodzi biegacze przy dopingu kibiców i rodziców przebiegną mały fragment Przemyskiej Dychy by na mecie odebrać pamiątkowy medal.

III Przemyska Dycha. Fot. Materiały organizatora

IV Przemyska Dycha odbędzie się w niedzielę 25 września 2016 r. Start nastąpi o godz. 11:00 z ul. Kazimierzowskiej.

Link do zapisów

Więcej informacji: przemyskadycha.pl