fbpx

Wydarzenia

Wschodnia gościnność – odsłona czternasta. Bieg Sapiehów w Kodniu 3 sierpnia

koden 3

To bieg, który w telegraficznym skrócie można określić, jako: mały, lokalny, zapadający w pamięć. Kodeński Bieg Sapiehów to wydarzenie, które rokrocznie przyciąga w pierwszą sobotę sierpnia biegaczy ze środkowej i wschodniej części Polski. Dlaczego? Bo chcą tutaj wracać. Do siebie.                  

Kodeński magnetyzm

Kodeń to mała miejscowość, położona blisko granicy z Białorusią, licząca niespełna cztery tysiące mieszkańców. Słynie przede wszystkim z sanktuarium maryjnego, tłumnie odwiedzanego przez pielgrzymów. Od czternastu lat organizowany jest również w Kodniu piętnastokilometrowy Bieg Sapiehów, na który zjeżdżają się biegacze i biegaczki nie tylko z Polski, ale i z zagranicy, głównie z Białorusi. Wydarzenie sportowe, na które małe miasteczko czeka cały rok, powoli staje się jednym z jego ważniejszych znaków rozpoznawczych. Bieg kodeński ma w sobie magnetyzm, który sprawia, że po ukończonych zawodach człowiek zaczyna się zastanawiać, czy uda mu się przyjechać za rok. To niejako punkt zbiórki biegaczy ze wschodu, w którym spodziewają się odnaleźć swoich starych znajomych. Znajomych, którzy nierzadko na co dzień, przemierzają ścieżki i trasy biegowe usytuowane w różnych zakątkach kraju. Zawody w Kodniu należą do tych, które w kalendarzach startów wschodnich biegaczy figurują w rubryce „obowiązkowych”. Tutaj przecież startują „sami swoi” i nikt nie czuje się obco.

kodeń 1

Zdjęcie pochodzi ze strony internetowej organizatora/autor: Adam Trochimiuk „Słowo Podlasia”

Wschodnia gościnność w pakiecie startowym

Decydując się na udział w jakimś dużym biegu masowym uczestnik – w obrazowy sposób określany poniżej – zgadza się być małą cegiełką budującą fragment większej całości. Czasami chciało by się, żeby nawet tak mała „cegiełka” została przez kogoś zauważona, nawet jeżeli nie uda jej się zająć wysokiego miejsca w zawodach. Wydaje się, że na Biegu Sapiehów każdy może poczuć się, chociaż przez chwilę, dostrzeżony. Spora grupa zawodników i zawodniczek ścigających się w Kodniu zwykle zna się  między sobą. Nie oznacza to jednak, że biegacz, który po raz pierwszy pojawi się na biegu, będzie skazany na „samotność”. Okazję do miłej pogawędki z sąsiadem siedzącym obok daje chociażby poczęstunek (dwudaniowy!) po biegu. Do tego kompot i uśmiech pań-gospodyń wydających posiłki. Poza tym, zdaniem osoby piszącej ten tekst, biegacze ze wschodu są bardziej otwarci i bezpośredni w relacjach międzyludzkich, łatwiej z nimi znaleźć wspólny język. Bardzo subiektywna teza, z którą nie każdy się pewnie zgodzi. Niemniej jednak warto jest sprawdzić na własnej skórze, czy jest prawdziwa.

Z pól powieje żarem

Piętnastokilometrowa trasa Biegu Sapiehów bywa momentami trochę monotonna i przewidywalna. To efekt oparcia jej na prostej zasadzie, którą można ująć jako „tam i z powrotem”. Chociaż płaska, pozbawiona podbiegów, to bywa ciężka i wymagająca. Wszystko za sprawą sierpniowej, przyjemnej dla plażowiczów, ale niekoniecznie dla biegaczy temperatury. Ta tradycyjnie jest wysoka. Najgorzej jest na nieosłoniętych od słońca odcinkach, przebiegających wzdłuż łąk i pól, na których w tym okresie wre praca przy żniwach. Widoki są bardzo malownicze i przyjemne dla oka, ale podmuchy gorącego powietrza od strony pól skutecznie odbierają siły biegaczom, marzącym w takich momentach o odrobinie wody w ustach. Z tą akurat nie jest na trasie źle, ponieważ oprócz organizatorów sami mieszkańcy Kodnia i okolicznych miejscowości ustawiają własne punkty z wodą albo wodą z szlaufów starają się chłodzić biegaczy. Chwilę wytchnienia sportowcy znajdują w cieniu drzew pobliskiego lasu, przez który prowadzi trasa. Potem już tylko nawrotka w Kobyłce i bieg do mety, która została zlokalizowana przy szkole.

koden7

 Zdjęcie pochodzi ze strony internetowej organizatora/autor: Adam Trochimiuk „Słowo Podlasia”

Spróbować wschodniej gościnności choć raz – warto

Biegów we wschodniej części Polski wciąż jest jeszcze za mało, chociaż zainteresowanie nimi całkiem spore. Dowodem jest rosnąca z roku na rok liczna chętnych, którzy chcą przebiec kodeńską piętnastkę. W ubiegłym roku było ich prawie dwustu. Warto spróbować i przekonać się, jak wyglądają biegi organizowane na wschodnich rubieżach Polski. Bieg Sapiehów daje ku temu możliwość. Jeśli ktoś chce się dowiedzieć, czym jest owa wschodnia gościnność i jak smakuje kodeński kompot po biegu, powinien choć raz wybrać się do Kodnia i to sprawdzić. A nuż spodoba mu się i będzie tutaj przyjeżdżał co rok. Na Bieg Sapiehów.

Informacje, które mogą się przydać:

Kiedy?

3 sierpnia

Gdzie?

Kodeń

Trasa 

dystans 15 km Kodeń – Kopytów – Kodeń trasą atestowaną przez PZLA;

nawierzchnia asfaltowa, płaska, oznakowanie kilometrowe, napoje po 5 km, 10 km i na mecie;

opieka medyczna od startu do mety

Gdzie się zapisać?

Zapisy [TUTAJ!]

Ile to kosztuje?

30 zł płatne przy odbiorze numerów startowych lub przelewem na konto

Co w pakiecie startowym?

pamiątkowy medal na mecie, dyplom, komunikat końcowy, koszulka okolicznościowa, gorący posiłek

Więcej informacji na:

BIEG SAPIEHÓW

Tak było w ubiegłym roku:

 

 

 

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
mm
Paweł Kowalik

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Mistrzostwa Polski, maraton w Londynie, Adizero: Road to Records – ostatni weekend obfitował w ciekawe wydarzenia biegowe. Dla tych, którzy chcą być na bieżąco, przygotowaliśmy krótkie podsumowanie wydarzeń z ostatnich dni. Adizero: Road to Records […]

Rekordy Polski, świata i Guinessa – co to był za weekend!

W tym roku obchodzimy 1000-lecie koronacji pierwszego króla Polski. W obchody tej rocznicy (milenicy?) włączyli się także organizatorzy imprez biegowych. Jednym z projektów organizowanych z tej okazji jest cykl Stolice Milenium. Czym jest, na czym […]

Stolice Milenium – okazja na to trofeum zdarza się raz na 1000 lat. Dosłownie!

Jak zacząć biegać?

Ciepła, wiosenna pogoda, która towarzyszy nam w ostatnich dniach sprawia, że wiele osób nabiera ochoty na aktywność fizyczną. Szybko jednak natrafiają na wątpliwości i pytania – Jak zacząć biegać? Jak powinny wyglądać biegowe początki? Jak […]

Jak zacząć biegać? Plan dla początkujących biegaczy

Bernard Kiprotich Too z Kenii zwycięzcą PKO Gdynia Półmaratonu. Pokonał trasę w czasie 1:03:54. Wśród kobiet najszybsza była jego rodaczka – Valentine Jebet, która potrzebowała 1:10:24 na dotarcie do mety. Pierwszym Polakiem, który przekroczył linię […]

Rekord Polski M45 wśród mężczyzn i debiut w półmaratonie Mistrzyni Europy. Podium należało jednak do Kenijczyków – PKO Gdynia Półmaraton za nami!

5 tysięcy osób pobiegnie w biegu głównym. W PKO Gdynia 5K oraz biegach dziecięcych Frugo Kids Run ponad tysiąc. W trakcie biegowego weekendu będzie śniadanie dla zawodników i rywalizacja rodziców z wózkami. Podczas konferencji prasowej […]

Gdynia czeka na biegaczy. PKO Gdynia Półmaraton startuje już w ten weekend!

Fundacja „Maraton Warszawski” kontynuuje współpracę z Nationale-Nederlanden. Już 28 września 2025 roku Warszawa po raz kolejny stanie się areną wielkich sportowych emocji, społecznego zaangażowania i promocji zdrowego stylu życia. 47. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski zapowiada się […]

Zwiększona pula miejsc i sponsor tytularny 47. Maratonu Warszawskiego!

Zapraszamy do obejrzenia oficjalnego wideoreportażu z TAURON 22. Cracovia Maratonu, który odbył się 6 kwietnia 2025 roku oraz zorganizowanych dzień wcześniej: OSHEE Biegu Nocnego na 10 km, 18. Mini Cracovia Maratonu im. Piotra Gładkiego o […]

TAURON 22. Cracovia Maraton i wydarzenia towarzyszące – oficjalne wideo

Kto by pomyślał, że od pierwszej edycji GWiNT Ultra Cross minęło 10 lat! Tymczasem już za chwilę będziemy odliczać minuty do startu kolejnej odsłony tego popularnego w Wielkopolsce biegu ultra. Zanim jednak gromkimi brawami przywitamy […]

10 lat biegowej pasji: GWiNT Ultra Cross już w najbliższy weekend!

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział